Mały chłopiec dostał na urodziny Lego. W pudełku były narkotyki

W Wielkiej Brytanii doszło do niecodziennego zdarzenia. Mały chłopiec dostał na urodziny klocki Lego, jednak w pudełku zamiast nich znajdowały się narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WM, Stefczyk.info na podst. Guardia
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

320

W Wielkiej Brytanii doszło do niecodziennego zdarzenia. Mały chłopiec dostał na urodziny klocki Lego, jednak w pudełku zamiast nich znajdowały się narkotyki.

W połowie zeszłego roku do drzwi domu byłego żołnierza brytyjskich sił zbrojnych Isaaca Rasmussena w mieście Whiston zadzwonił kurier z przesyłką. Nikogo jednak nie zastał, więc zostawił ją u jego sąsiadki. Kobieta przez kilka tygodni próbowała przekazać mu paczkę, ale nie mogła go spotkać w domu. W końcu się poddała i ją otworzyła. W środku był zestaw klocków Lego z wozem strażackim.

Kobieta przekazała je partnerce swojego syna, która była zaproszona na przyjęcie urodzinowe syna swojej koleżanki i szukała akurat dla niego prezentu. Kiedy jej koleżanka otwarła je jednak na przyjęciu ku zdziwieniu wszystkich ze środka wypadły nie kolorowe plastikowe klocki a woreczki z białym proszkiem. Domyślając się z czym może mieć do czynienia wezwała policję. Policjanci przekazali te woreczki do laboratorium a analiza wykazała, że znajdował się w nich kilogram kokainy.

Późniejsze śledztwo wykazało, że Rasmussen wraz ze swoim wieloletnim przyjacielem Jackiem Jonesem, z którym służył w królewskiej piechocie morskiej, postanowili dorobić się fortuny na przemycie 18 kilogramów kokainy z Holandii. W tym celu pakowali narkotyki w pudełka po Lego i wysyłali je kurierem na adresy swoich domów. Jones miał pisać do niego, że dzięki temu procederowi w kilka miesięcy zostaną milarderami. Najprawdopodobniej cała akcja by im się udała gdyby tylko Rasmussen był w domu kiedy przyjechał kurier.

Trzecim partnerem był Paul Jones. Wpadł tego samego dnia kiedy kurier zadzwonił do drzwi Rasmussena – i również przez wyjątkowego pecha. Tego dnia w jego domu w Huyton przebywali bowiem policjanci, którzy poszukiwali w nim marihuany w związku z niezwiązaną sprawą. Kiedy policjanci prowadzili poszukiwania do jego drzwi zadzwonił kurier. Policja zdecydowała się na otworzenie dostarczonej paczki i znalazła w środku osiem pudełek Lego, z których każde zawierało kilogram narkotyków.

Cała trójka przyznała się do winy i do kilku innych stawianych im zarzutów narkotykowych. We wtorek królewski sąd zadecydował, że Jack Jones, który wymyślił tę operację, spędzi najbliższe 16 i pół roku w więzieniu. Rasmussen usłyszał wyrok 10 lat a Paul Jones, który już odsiaduje wyrok za posiadanie marihuany i którego udział w tym przemycie ograniczał się do udostępnienia im adresu, został skazany na siedem i pół roku więzienia.

Oceń treść:

Average: 7 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Set & Setting: las / doskonałe samopoczucie, lekka ekscytacja zmieszana ze strachem

Oczekiwania: nie wiem

Substancja: 2x Blue Shiva's

Wiek/waga : 20/80kg

Doświadczenie : Alkohol, Avio, Efedryna, Kodeina, DXM, THC, nikotyna, dragonfly, LSD, LSA, Salvia Divinorum, Psylocybina, 4-HO-MET, 2C-E, DPT

W niecałe 3h przed planowanym wypadem, okazuje sie że nici z tego, przesuwamy na za tydzień. Bardzo dobry test dla mnie samego. Życie tu i teraz, czy życie tym co ma nastąpić? zawiedziony?... już nie, czuję się doskonale.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Chęć przeżycia czysto narkotycznego. Miejsce: mieszkanie w bloku, prywatny pokój. Klimatyczny wieczór. Rodzina na kwadracie.

Poniedziałek 23:00. Wyposażyłem się w 3 butelki Pini. Ostatnio ćpałem kodeinę 4 miesiące temu. To mój 3 raz. Wróciłem z aptek o 17:00, cierpliwie czekając na odpowiednią chwilę. Po odwaleniu kilku rutynowych czynności, obejrzeniu meczu Polski z Meksykiem, umyciu się, pościeleniu łóżka mając do szkoły na jutro na12 przygotowałem się. Nie wszyscy poszli spać, ale mogę już zaczynać. 

???

  • Dekstrometorfan














  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen

A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.

Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.

Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.

No dobra, naćpać się chciałem.