Litwin chciał przewieźć narkotyki z Polski na Białoruś. Prowadził auto pod ich wpływem

Mężczyzna miał w samochodzie m.in. kokainę i amfetaminę. Co więcej, w momencie zatrzymania był pod wpływem środków odurzających.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Białystok Online
Dorota Mariańska

Odsłony

518

Prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko obywatelowi Litwy, który chciał przemycić narkotyki z Polski na Białoruś. Mężczyzna miał w samochodzie m.in. kokainę i amfetaminę. Co więcej, w momencie zatrzymania był pod wpływem środków odurzających.

Prokuratura Rejonowa w Sokółce przygotowała akt oskarżenia przeciwko 29-letniemu obywatelowi Litwy Adriusowi K. Próbował on przewieźć narkotyki przez drogowe przejście graniczne w Kuźnicy. Pojazd, którym podróżował mężczyzna, został poddany szczegółowej kontroli.

W wyniku prowadzonych czynności funkcjonariusze w kabinie pojazdu, m.in. za popielniczką, pod plastikową osłoną tunelu środkowego dźwigni zmiany biegów, ujawnili opakowania z brązowym i białym proszkiem oraz 19 tabletek. Użyty tester narkotyczny wykazał, że są to kokaina, amfetamina, metadon i ekstazy. Zabezpieczono w sumie 80,49 gramów kokainy, 39,75 gramów amfetaminy, 17 tabletek metadonu i 2 tabletki ekstazy. Wartość ujawnionych narkotyków to ponad 14 tys. zł.

Mężczyźnie za próbę przemytu narkotyków przez granicę grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Obywatel Litwy został również przebadany na zawartość narkotyków w organizmie. Wynik był pozytywny. Za jazdę pod wpływem środków odurzających zatrzymano mu prawo jazdy. Sąd Rejonowy w Sokółce zdecydował, że Andrius K. najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Ponadto został powołany zespół biegłych psychiatrów, którzy zbadają stan zdrowia mężczyzny i sprawdzą, czy w momencie zdarzenia był on poczytalny.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Inhalanty

dzień jak każdy inny, miałem ciśnienie żeby się czymś odrealnić

Wyszedłem z domu około godziny 19 w celu zakupienia paczki papierosów i gazu do zapalniczek w osiedlowym sklepie. Skąd ten chory pomysł mógł mi przyjść do głowy... Zaraz po wyjściu odpaliłem szluga i wziąłem pierwszego macha z butli. Po kilku sekundach poczułem mrowienie nóg i dziwnie "zakręcony" umysł. To był dopiero początek bo gdzieś około godziny spędziłem siedząc z dziewczyną i paląc szlugi, warto dodać że zanim do niej dotarłem to gaz już przestał działać.

II uderzenie (godzina 20:00)

  • Dekstrometorfan

  • Kokaina
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks

Spontaniczny wieczór, który miał być codziennym rytuałem palenia po pracy dla relaksu, a przemienił się w wielki wypad w oparach mocno MDMA-owych, połączonych z zwiedzaniem Amsterdamu.

POUCZENIE SERWISU NEUROGROOVE: OBSŁUGIWANIE POJAZDÓW LUB URZĄDZEŃ MECHANICZNYCH W STANIE NIETRZEŹWYM LUB ZMIENIONEJ ŚWIADOMOŚCI JEST SKRAJNIE NIEODPOWIEDZIALNYM ZACHOWANIEM, MOGĄCYM SPOWODOWAĆ ŚMIERĆ BĄDŹ KALECTWO POSTRONNYCH OSÓB. JEŚLI COŚ BRAŁEŚ - NIE JEDŹ. JEŚLI PRZEBYWASZ Z OSOBĄ NIETRZEŹWĄ PROWADZĄCĄ LUB PLANUJĄCĄ PROWADZIĆ SAMOCHÓD - POWSTRZYMAJ JĄ, ZANIM NASTĄPI TRAGEDIA 

 

Witamy w Amsterdamie

 

  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Jak najbardziej pozytywnie - brałem już wcześniej dysocjanty i wiem czego można się po nich spodziewać. Zachęcam do przeczytania poprzednich raportów.

Jedynie ten werset pisany jest po wytrzeźwieniu. Cała reszta powstawała pod wpływem wyżej wymienionej mieszanki i mniej-więcej od połowy staje się bardzo dziwna. Podsumowanie znajdziesz na końcu.

 

Jak to się zaczęło?