Cześć.
Zanim wrzuciłem LSD pierwszy raz szukałem sporo po necie jakie dawki, jak działa, ile trzyma, więc napiszę ten post dla osób głodnych wiedzy.
Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.
Lemon Haze, Gorilla Girl, Sweet Berry Kush - to tylko niektóre z nazw handlowych marihuany medycznej. Różnią się smakami (np. Lemon Haze ma wyczuwalną nutę cytrusów, a Gorilla Girl cytrusowo-jagodowe) oraz zawartością substancji THC i CBD. Łączy je to, że w wielu miejscach można dostać na nie receptę od lekarza, a potem palić bez obaw o odpowiedzialność karną. W dodatku bywają nawet tańsze, niż u miejscowego dilera narkotykowego.
W 2025 r. wystawiono 277,5 tys. recept na marihuanę medyczną, a 236 tys. zostało zrealizowanych - wynika z danych Centrum e-Zdrowia, przesłanych naszej redakcji. W pierwszej połowie 2024 r. apteki sprzedały 2,18 tony "zioła", a w analogicznym okresie 2025 r. 2,24 tony (wzrost o 2,6 proc.). Dla porównania w całym 2023 r. sprzedano 4,6 tony surowca.
Przypomnijmy: od 7 listopada 2024 r. lekarz musi osobiście zbadać pacjenta, zanim wystawi pacjentowi receptę na marihuanę medyczną. Wyjątkiem są lekarze w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej (ale bez nocnej i świątecznej opieki medycznej, która też jest zaliczana do POZ).
Wprowadzone przez Ministerstwo Zdrowia przepisy miały na celu walkę z automatami do wystawiania preskrypcji na niektóre substancje (tzw. receptomatami). Chodziło o to, aby obywatele nie kupowali ich do celów pozamedycznych.
Na łamach Rynku Zdrowia podawaliśmy, że w pierwszym miesiącu od wprowadzenia restrykcji w listopadzie ub.r. liczba wystawianych na marihuanę recept spadła o 57 proc. Nie mamy najnowszych danych dotyczących liczby preskrypcji, ale łączna waga sprzedawanego surowca sugeruje, że rynek nie tylko zapełnił lukę po wprowadzeniu obostrzeń, ale wręcz rośnie, choć do patologicznych wzrostów (setki procent w skali roku) z czasów panowania "receptomatów" tu daleko.
Z naszych informacji wynika, że rynek zaadaptował się do nowej sytuacji, więc znów bez większego trudu można uzyskać receptę i legalnie palić marihuanę medyczną, pomimo braku istnienia ku temu wskazań medycznych.
Istnieją wyspecjalizowane kliniki, które przepisują surowiec wyłącznie na podstawie stwierdzenia, że pacjenta bolą plecy, albo ma kłopot z zasypianiem. Wizyta kosztuje ok. 120 zł, a przepisana ilość marihuany wystarcza, w zależności od intensywności spożycia, na 2-3 miesiące.
Lekkie zmęczenie.
Cześć.
Zanim wrzuciłem LSD pierwszy raz szukałem sporo po necie jakie dawki, jak działa, ile trzyma, więc napiszę ten post dla osób głodnych wiedzy.
Meo Mipt: Set nastrój dobry, podniecony, brak złych myśli. Setting: dość kolorowy pokój i chwila w mieście. Grzyby: Set nastrój dobry, trip trochę nieoczekiwany. Setting: cały czas las.
Nie jest to zwykły TR. Zamieszczam tu historię bad tripa, oraz flashbacka który nastąpił miesiąc później pod działaniem łysiczek lancetowaych, których działanie też opiszę. Użyte imiona są fałszywe. Wszelka zbieżność przypadkowa. Nie myślałem o pisaniu trip raporta więc nie zwracałem uwagi na czas.
Cicha spokojna wieś, 30 km za miastem. Grono przyjaciół. Bardzo pozytywne nastawienie.
ojeeej..
ale bylo...przejebane ;]
poza tym bylem wtedy mlody i glupi (a teraz jestem starszy i glupi)
No wiec....
Bylo to na sylwestra 98-99. Rodzice wyjechali.
Dwa zakupione wczesniej hoffmany czekaly na swoj czas.
Ona byla rok starsza, ja bylem wtedy w drugiej? trzeciej klasie
liceum...
nie..zaraz, musze policzyc...tak. dobrze. W drugiej.