Mieszkańcy prawie trzydziestu stanów w USA mogą używać marihuany jako środka leczniczego. Jednak jego przewożenie między stanami wciąż jest nielegalne. Podróżni zauważają, że reakcja służb bezpieczeństwa lotniskowego na transport substancji nie jest mimo to silna, bo urzędnicy mają ważniejsze cele.
Na stosowanie medycznej marihuany zezwoliła ponad połowa stanów w USA. Mieszkańcy mogą używać środka, problem powstaje jednak w chwili, gdy chcą się z nią przemieszczać.
Nad bezpieczeństwem na lotniskach w Ameryce czuwa federalna Administracja Bezpieczeństwa Transportu (T.S.A). Służbę kontroluje władza centralna, a nie stanową, a rząd federalny klasyfikuje marihuanę w swojej skali jako „jedynkę”, czyli jedną z najbardziej szkodliwych substancji.
Oprócz tego, federalne prawo wprowadza zakaz na lotniczy transport marihuany w bagażu podręcznym i rejestrowym. Stąd konflikt. Nawet jeśli w obu stanach stosowanie środka jest legalne, regulacje federalne nie zezwalają na przewóz substancji przez granice międzystanowe.
Jednak, jak podaje Huffington Post, liczni pasażerowie podejmują ryzyko próbując przewieźć środek przez granice.
Ich zdaniem, poszukiwanie substancji nie jest na liście głównych zadań T.S.A., która obecnie skupia się na wykrywaniu terrorystów na lotniskach. Bruce Anderson, rzecznik T.S.A tłumaczył, że służba koncentruje się na poszukiwaniu w bagażach broni i ładunków wybuchowych, nie marihuany.
Z ponad 54 mln pasażerów na międzynarodowym lotnisku w Denver, w 2015 r. zatrzymano tylko 29 osób. Jeśli podróżujący nie przekroczyli dawki dozwolonej do własnego użytku, lokalna policja pozostawiała do ich decyzji, czy chcą pozbyć się środka czy zrezygnować z lotu.
Jednak i reakcja na marihuanę zależy od stanu.
Na międzynarodowym lotnisku w Jacksonville zatrzymano tylko 11 osób spośród 2, 8 mln podróżujących. Jednak wszystkich posiadaczy środków skazano na areszt albo wszczęto wobec nich proces sądowy. Na Florydzie bowiem marihuany można używać do celów leczniczych, ale nie „rozrywkowych”.
Marihuana jest traktowana jako legalny środek leczniczy w dwudziestu dziewięciu stanach na ternie USA. Obywatele tych stanów mogą używać jej do leczenia różnego rodzaju schorzeń, wliczając w to uwolnienie od bólu, strachu czy stresu. Jednak władze tylko ośmiu z nich, miedzy innymi Colorado, Waszyngtonu, Kalifornii, Massachusetts i Alaski, zgadzają się na posiadanie środka do celów i leczniczych i tzw. rekreacyjnych.