29 września 2001
Leczenie marihuaną i fałszowanie leków zajęły farmaceutów
Z terapii marihuaną korzysta niewielu pacjentów, bo lekarze najczęściej nie wiedzą, jak ją stosować. To jeden z tematów, który zdominował IV Ogólnopolską Konferencję Farmaceutyczną w Bydgoszczy. Uczestnicy spotkania dyskutowali także o problemie jakim jest fałszowanie leków.
Kategorie
Źródło
Odsłony
120Leczenie medyczną marihuaną to w Polsce ciągle trudny temat i dla lekarzy, i dla farmaceutów. Z terapii korzysta niewielu pacjentów, bo lekarze najczęściej nie wiedzą, jak ją stosować. To jeden z tematów, który zdominował . Uczestnicy spotkania dyskutowali także o problemie jakim jest fałszowanie leków. W 2019 roku leki w całej Unii Europejskiej mają być lepiej zabezpieczane.
Dokładnie rok temu mieszkańców regionu zelektryzowała informacja, że w Koronowie odkryto jedną z największych w Europie fabryk fałszowanych leków. Grupa przestępcza podrabiała leki, a potem sprzedawała je przez internet. Zatrzymane osoby usłyszały zarzuty łamania prawa farmaceutycznego i narażenia życia i zdrowia wielu ludzi. Skala problemu jest nieznana. Fałszowane są najdroższe leki, bo ich sprzedaż przynosi większe zyski.
Specjaliści pracują nad systemem zabezpieczeń, które uchronią pacjentów, także w legalnym obrocie, przed możliwością zakupu fałszywych specyfików. Każde opakowanie leku na receptę będzie miało indywidualny kod. To wymóg unijny. - Biorąc pod uwagę, że w obrocie mamy w Unii miliardy opakowań, to będziemy mieli miliardy kodów, a te miliardy kodów będą się znajdowały w specjalnym systemie, gdzie aptekarz - przed wydaniem pacjentowi - będzie musiał sprawdzić, czy ten kod w tym systemie się znajduje - tłumaczy Michał Byliniak z Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie.
”Może się okazać, że czas pacjenta przed okienkiem w aptece wydłuży się” - ostrzegają farmaceuci. Wiele zależy więc od systemu, który będzie ten program obsługiwał. Nowe regulacje mają zacząć obowiązywać od lutego 2019 roku.
O nowej weryfikacji leków i zabezpieczeniach przed ich fałszowaniem rozmawiali w Bydgoszczy farmaceuci z całego kraju. Na konferencji przedstawiono też zasady funkcjonowania tzw. opieki farmaceutycznej. To na razie program pilotażowy. Farmaceuta teraz doradza, w przyszłości miałby wgląd za zgodą pacjenta do historii choroby i leków, jakie przyjmuje. - Farmaceuta, działając z innymi zawodami medycznymi, czuwa nad prawidłowością tego procesu oraz go kontroluje - podkreśla Piotr Burkiewicz, przewodniczący Śląskiej Izby Aptekarskiej.
Farmaceuci rozmawiali także o leczeniu medyczną marihuaną. Od tego roku w Polsce taka terapia jest legalna. Każdy lekarz może przepisać takie leczenie, ale niewielu wie, jak je zastosować. Potrzebne są szkolenia lekarzy i farmaceutów. - Wiadomo, że takie leczenie zmniejsza ilość stosowanej morfiny czy innych opioidów. Na pewno ma to znaczenie dla chorych nowotworowych, tylko ten dostęp jest mały, ale to wynika z innych przyczyn, nie z przyczyn prawnych - wyjaśnia dr Marek Bachański, neurolog z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Preparaty konopi są wprawdzie dostępne, ale tylko z importu. Leczenie nie jest refundowane. Pacjenci wydają więc na terapie od tysiąca do kilkunastu tysięcy miesięcznie.