Łapówki za psychotropy

Lekarz, który udostępniał recepty na leki psychotropowe

Anonim

Kategorie

Odsłony

5191

Trwa śledztwo w sprawie lekarza z Dzierżoniowa (woj. dolnośląskie), który w zamian za korzyści finansowe udostępniał osobom dorosłym recepty na leki psychotropowe. Zebrane do tej pory materiały procesowe umożliwiły postawienie zarzutów i aresztowanie lekarza na 3 miesiące.

Lekarz, ułatwiając pacjentom niekontrolowane zażywanie leków odurzających, jednocześnie narażał ich na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kolejny zarzut to wystawianie nieuprawnionym osobom recept na zakup leków refundowanych. Lekarz wprowadzał w ten sposób w błąd pracowników aptek, a Dolnośląska Kasa Chorych oszacowała swoje straty na ponad 7 tys. zł.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Dzierżoniowie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Smileman (niezweryfikowany)
Razem z qmplem w pierwszy dzien zajebalismy 2 stopien po 300 mg bylo zajebiscie choc z poczatku przez pierwsze 2 godziny myslelismy ze wogle nie dziala ale jak wyszlismy z imprezy wypic browara to nie umielismy wrocic z powrotem.Bylo zajebiscie. <br>Na 2 dzien przyjebalismy po 450mg i spotkalismy sie z kapa prawie kwasna na miescie mialismy akcje typu kumpel wpadl samochodem na plac u nas w centrum i mowi zebysmy mu skrecili paczke my po pol minuty ktore wydawalo nam sie jak 15 wysiedlismy niemogac sie z nim dogadac po 30 metrach jazdy autem.Pozniej gdy dotarlismy po wielu schizach do domu qmpel jush bal sie wychodzic. Gdy robilismy cherbate to sypiac cukier dostalismy diabolicznego smiechu i zamiast sypac do szklanki sypalem na stol. Ta akcja byla masakra :))))) Potem poszlismy spac na balkonie i tam delektowalismy sie wizjami przy zamknietych oczach. Ja widzialem rozne figory geometryczne w pelnym trojwymiarze ktore przyjmowaly rozne formy typu wesole miasteczko itp. A qmplowi wydawalo sie ze jest na stadionie w korei i jest jednym z kibicow majacych choragiewke :) <br>Potem na zejsciach widzielismy ufo tzn nie wiemy czy to wogole byl schiz kilka 4 kolorowych punktow przesuwalo sie w jednym kierunku momentami sie zatrzymujac czerwony niebieski i bialy potem zylty (czyzby ufo istnialo????????) Lecz trzeci dzien byl najlepszy zarzucilismy obaj po 300mg i spalilismy lage na 3 smielismy sie chodzac przynajmniej przez polowe czasu trwania bani albo z 3/4 Mi wydawalo sie ze jestem ufoludkiem chodzilem kiwajac sie na boki i wydajac odglos lulululululululululu a kumplowi wydawalo sie ze wszyscy wygladaja jak roboty i ze my chcemy mu ukrasc buty. Byla masakra byla bania jakbym spalil 3kg jarania :) <br>Obraz jaki mialem przed oczami to skaczace setki kropeczek lub okregi. To bylo nie do opisania po prostu ta bania byla sto razy bardziej rozpierdalajaca od przelomu miedz 2/3 <br>Teraz pod namiotami chce testowac 3 plateau 3 z baku 4 i 4 z baku jak to zrobie to zaraz opisze. <br> <br>Do autora mam pytanie czy moglo na nasze rozpierdole wplyw miec to ze dupialismy bez ani dnia przerwy. Czykam na informacje. <br> <br> <br>Z pozdrowieniami dla wszystkich dxmowcow <br> <br>Smileman 100% dxm <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br>
LaIk (niezweryfikowany)
Razem z qmplem w pierwszy dzien zajebalismy 2 stopien po 300 mg bylo zajebiscie choc z poczatku przez pierwsze 2 godziny myslelismy ze wogle nie dziala ale jak wyszlismy z imprezy wypic browara to nie umielismy wrocic z powrotem.Bylo zajebiscie. <br>Na 2 dzien przyjebalismy po 450mg i spotkalismy sie z kapa prawie kwasna na miescie mialismy akcje typu kumpel wpadl samochodem na plac u nas w centrum i mowi zebysmy mu skrecili paczke my po pol minuty ktore wydawalo nam sie jak 15 wysiedlismy niemogac sie z nim dogadac po 30 metrach jazdy autem.Pozniej gdy dotarlismy po wielu schizach do domu qmpel jush bal sie wychodzic. Gdy robilismy cherbate to sypiac cukier dostalismy diabolicznego smiechu i zamiast sypac do szklanki sypalem na stol. Ta akcja byla masakra :))))) Potem poszlismy spac na balkonie i tam delektowalismy sie wizjami przy zamknietych oczach. Ja widzialem rozne figory geometryczne w pelnym trojwymiarze ktore przyjmowaly rozne formy typu wesole miasteczko itp. A qmplowi wydawalo sie ze jest na stadionie w korei i jest jednym z kibicow majacych choragiewke :) <br>Potem na zejsciach widzielismy ufo tzn nie wiemy czy to wogole byl schiz kilka 4 kolorowych punktow przesuwalo sie w jednym kierunku momentami sie zatrzymujac czerwony niebieski i bialy potem zylty (czyzby ufo istnialo????????) Lecz trzeci dzien byl najlepszy zarzucilismy obaj po 300mg i spalilismy lage na 3 smielismy sie chodzac przynajmniej przez polowe czasu trwania bani albo z 3/4 Mi wydawalo sie ze jestem ufoludkiem chodzilem kiwajac sie na boki i wydajac odglos lulululululululululu a kumplowi wydawalo sie ze wszyscy wygladaja jak roboty i ze my chcemy mu ukrasc buty. Byla masakra byla bania jakbym spalil 3kg jarania :) <br>Obraz jaki mialem przed oczami to skaczace setki kropeczek lub okregi. To bylo nie do opisania po prostu ta bania byla sto razy bardziej rozpierdalajaca od przelomu miedz 2/3 <br>Teraz pod namiotami chce testowac 3 plateau 3 z baku 4 i 4 z baku jak to zrobie to zaraz opisze. <br> <br>Do autora mam pytanie czy moglo na nasze rozpierdole wplyw miec to ze dupialismy bez ani dnia przerwy. Czykam na informacje. <br> <br> <br>Z pozdrowieniami dla wszystkich dxmowcow <br> <br>Smileman 100% dxm <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br>
Phunk-E (niezweryfikowany)
Razem z qmplem w pierwszy dzien zajebalismy 2 stopien po 300 mg bylo zajebiscie choc z poczatku przez pierwsze 2 godziny myslelismy ze wogle nie dziala ale jak wyszlismy z imprezy wypic browara to nie umielismy wrocic z powrotem.Bylo zajebiscie. <br>Na 2 dzien przyjebalismy po 450mg i spotkalismy sie z kapa prawie kwasna na miescie mialismy akcje typu kumpel wpadl samochodem na plac u nas w centrum i mowi zebysmy mu skrecili paczke my po pol minuty ktore wydawalo nam sie jak 15 wysiedlismy niemogac sie z nim dogadac po 30 metrach jazdy autem.Pozniej gdy dotarlismy po wielu schizach do domu qmpel jush bal sie wychodzic. Gdy robilismy cherbate to sypiac cukier dostalismy diabolicznego smiechu i zamiast sypac do szklanki sypalem na stol. Ta akcja byla masakra :))))) Potem poszlismy spac na balkonie i tam delektowalismy sie wizjami przy zamknietych oczach. Ja widzialem rozne figory geometryczne w pelnym trojwymiarze ktore przyjmowaly rozne formy typu wesole miasteczko itp. A qmplowi wydawalo sie ze jest na stadionie w korei i jest jednym z kibicow majacych choragiewke :) <br>Potem na zejsciach widzielismy ufo tzn nie wiemy czy to wogole byl schiz kilka 4 kolorowych punktow przesuwalo sie w jednym kierunku momentami sie zatrzymujac czerwony niebieski i bialy potem zylty (czyzby ufo istnialo????????) Lecz trzeci dzien byl najlepszy zarzucilismy obaj po 300mg i spalilismy lage na 3 smielismy sie chodzac przynajmniej przez polowe czasu trwania bani albo z 3/4 Mi wydawalo sie ze jestem ufoludkiem chodzilem kiwajac sie na boki i wydajac odglos lulululululululululu a kumplowi wydawalo sie ze wszyscy wygladaja jak roboty i ze my chcemy mu ukrasc buty. Byla masakra byla bania jakbym spalil 3kg jarania :) <br>Obraz jaki mialem przed oczami to skaczace setki kropeczek lub okregi. To bylo nie do opisania po prostu ta bania byla sto razy bardziej rozpierdalajaca od przelomu miedz 2/3 <br>Teraz pod namiotami chce testowac 3 plateau 3 z baku 4 i 4 z baku jak to zrobie to zaraz opisze. <br> <br>Do autora mam pytanie czy moglo na nasze rozpierdole wplyw miec to ze dupialismy bez ani dnia przerwy. Czykam na informacje. <br> <br> <br>Z pozdrowieniami dla wszystkich dxmowcow <br> <br>Smileman 100% dxm <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br> <br>
Miachał (niezweryfikowany)
powtrzam bo już pisze drugi raz. mam ochote na Acodin w sumie przełknąć 5 tabletek naraz tak na pierwszy raz o i mam 13 lat także.....Ale mam pewien dylemat podobno ludzie chorzy na nerki wątrobe i itd. odczuwają negatywne skutki działania a ja właśnie jestem chory na nerki i często popijam (co jakiś czas wino ale przeszedłem na piwo) w wzwiąsku ztym mugłbym sobie uszkodzić wątrobe , ale wątpie nie nie jestem chory na wątrobe O! Więc po OTO MOJE CAŁE PYTANIE JAKIE CZKAJĄ MNIE SKUTKI W WIEKU 13 LAT W DODADKU CHORYM NA NERKI PO PRZEŁKNIĘCIU 5 TEABLETEK NARAZ? <br>prosze autora o odpisanie e-maila na kiepen11@wp.pl
pesti (niezweryfikowany)
Wiesz nie wiem czy to ma cos do rzeczy ale po 5 i tak ci nic nie bedzie wiec daj se spokoj my jemy minimalnie po 20 z qmplem a teraz stwierdzilismy ze najlepiej jest po 40 :)))))))) <br> <br>Lepiej kup sobie pare opow i mi je daj <br>:PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
ACONIM (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
nephre (niezweryfikowany)
4 miesiace temu mialem troche problemy po dxm (dwukrotnie) i na poczatku nie moglem dojsc dlaczego. wczesniej zawsze czulem sie super. juz nachodzily mnie mysli, ze moze skonczyl sie moj czas zabaw z dxm, bo psycha mi nie wytrzymuje... <br> <br> powod byl bardzo prozaiczny: acodin bierze sie na czysto, a pic mozna dopiero pozniej, jak schodzi (i jest to bardzo przyjemne;) <br> <br> tak wlasnie zrobilem znow... minimalna dawka na wszelki wypadek (x15) i bylo pieknie jak za starych dobrych czasow...!
Michał (niezweryfikowany)
mam 13 lat , a przy tym chore nerki i mam zamiar wziążć 5 tabletek naraz . I tu nasuwa sie pytanie jakich najprawdopodobniej moge sie spodziewać skutków pytanie to kieruje do wszystkich międy innymi do Autora
jeleń (niezweryfikowany)
mam 13 lat , a przy tym chore nerki i mam zamiar wziążć 5 tabletek naraz . I tu nasuwa sie pytanie jakich najprawdopodobniej moge sie spodziewać skutków pytanie to kieruje do wszystkich międy innymi do Autora
VAVA (niezweryfikowany)
mam 13 lat , a przy tym chore nerki i mam zamiar wziążć 5 tabletek naraz . I tu nasuwa sie pytanie jakich najprawdopodobniej moge sie spodziewać skutków pytanie to kieruje do wszystkich międy innymi do Autora
DaltonOdmieniec (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
VAVA (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
Smileman (niezweryfikowany)
Przyjechalem z wakacji zostawila mnie dziewczyna i co tu robic znowu cpac. Tyle wstepu. Dzis zarzucilismy sobie ja 750mg a kumpel 600 no i czysta rzez. Z tego co pamietam to wydawalo mi sie ze jestem poteznym wezem mieszkam w jamie i pozeram ludzi. Tzn wychodzac z jamy przez balkon do innych mieszkan zjadalem ludzi tyle pamietam z tego aspektu. Potem caly czas przechodzilem z pokoju do pokoju szukajac normalnosci(wtedy lezalem na luzku)i wszedzie gdzie wszedlem widzialem ten sam rozpierdol chwilami wydawalo mi sie ze juz nie zyje i leze martwy i nagle nastepowalo momentalne przebudzenie i szybki powrut do transu. Gdy sie wkoncu pozbieralem to byl juz po prostu czysty kwas. Koledze sie wydawalo ze jest astronauta i widzi ziemie z daleka szybujac w kosmosie(cos ala human traffic:) <br>a jeszcze jeden kolega ktory z nami byl i zjadl 450mg wydawal mu sie kosmita (jego relacji jeszcze nie mamy bo poszedl do domu) Wogole tego shiza ze smiercia mialem chyba dlatego ze dzien wczesniej zjadlem 375mg a 2 dni wczesniej 450 z haszykiem i ogulnie wydawalo mi sie ze to sie skumulowalo i jest ponad 1500mg i przedawkowalem ale naszczescie zyje. W poniedzialek znowu 50 chyba ze sie cos jeszcze zmieni:)))))))) <br>Pozdrowienia dla chlopakow z Łodzi. od Rybnika.
holdi (niezweryfikowany)
Mieszanie amfetaminy i DXM prowadzi do szpitala,jesli w ciagu ostatnich 2 tygodni cokolwiek niuchałeś to odpuść sobie DXM. <br> <br>
Smileman (niezweryfikowany)
Wiesz nie wiem czy to ma cos do rzeczy ale po 5 i tak ci nic nie bedzie wiec daj se spokoj my jemy minimalnie po 20 z qmplem a teraz stwierdzilismy ze najlepiej jest po 40 :)))))))) <br> <br>Lepiej kup sobie pare opow i mi je daj <br>:PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
Michał (niezweryfikowany)
Wiesz nie wiem czy to ma cos do rzeczy ale po 5 i tak ci nic nie bedzie wiec daj se spokoj my jemy minimalnie po 20 z qmplem a teraz stwierdzilismy ze najlepiej jest po 40 :)))))))) <br> <br>Lepiej kup sobie pare opow i mi je daj <br>:PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
nemo (niezweryfikowany)
Co do kapelusznika to feta to jest gowno i nawet nie wiesz co napisales a ty chlopak nie wiem jak ci tam bylo najlepiej kup sobie rozpuszczalnik jestes pierdolniety. Po aviomarinach to bedziesz mial pewnie bad tripa. Bo to takie gowno jak bielun. <br>Jedzcie se wszystko ale z rozsadkiem!!!
szalony kapelusznik (niezweryfikowany)
kurwa (sorki za mocne slowo), ludzie, czy wy myslicie (to glownie do Ciebie, drogi 13. letni kolego), ze jak cos mozna kupic legalnie, to jest to bezpieczne? osobiscie bardziej juz polecalbym amfetamine niz dxm, jesli juz musisz pakowac sie w gowno. nie mozesz po prostu kupic sobie haszu? hasz Ci na pewno nie zaszkodzi...a od dxm mozesz sie PRZEKRECIC! 13 lat to troche za wczesnie na dziury w mozgu, nie mowiac juz o trumnie. a moze poderwij jakas panne i namow ja na seks? ;8). a awiomarin jest naprawde do dupy. a jesli go musisz brac, to chociaz przeczytaj ulotke i zobacz, jakich nieprzyjemnych efektow mozesz sie spodziewac i z czym nie mieszac. jak nie rozumiesz terminow, napisz na liste uzywki@lists.hyperreal.info, ludzie Ci z checia wyjasnia co one znacza, jest tam mnostwo ludzi, ktorzy brali takie rzeczy, ze nawet nie bylbys w stanie wymowic ich nazw poprawnie :8).
Smileman (niezweryfikowany)
Co do kapelusznika to feta to jest gowno i nawet nie wiesz co napisales a ty chlopak nie wiem jak ci tam bylo najlepiej kup sobie rozpuszczalnik jestes pierdolniety. Po aviomarinach to bedziesz mial pewnie bad tripa. Bo to takie gowno jak bielun. <br>Jedzcie se wszystko ale z rozsadkiem!!!
raoul duke (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
Ganco (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
raoul duke (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
raoul duke (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
Atrium (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
nephre (niezweryfikowany)
dekstrometorfan + dimenhydrinat <br> <br> <br>
nephre (niezweryfikowany)
jak dotad wzialem raz, 300mg, na moje 80 kg wagi to daje ok. 3.75 mg/kg wagi ciala. czyli II plateau, w dolnych granicach. podobalo mi sie, ZADNYCH efektow ubocznych i zamierzam wrocic do dxm, ale po krotkiej przerwie. szkoda moich komorek mozgowych i zdrowia psychicznego.
Jarek (niezweryfikowany)
wczoraj balowalem z moim dawnym zajebistym kumplem i wpadl mi do glowy taki pomysl zeby pokazac mu swiat dxm <br>na drugi dzien kupilem 4 opakowania tussalu i zarzucilismy po 20 tabl <br>U mnie normala mila bania a u niego cos nie tak mowi ze sie zle czuje, ze nie wie co sie z nim dzieje, stal sie agresywny,pytal sie po 3 razy o to samo, i jeszcze zapalil ziola (mowilem mu zeby nie palil ale ma taki charakter ze nidyrydy przetlumaczyc) <br>ja po paru godzinach trzezwy a on sie ciagle zle czul choc gadal juz z sensem (ale twierdzil ze nadal sie dziwnie czuje), wymiotowal <br>i jakby tego bylo malo to z 2 innymi gosciami kupili sobie trzyczwarte i poszli pic <br>Ja wlasnie przyszedlem do domu i zaczelem sobie to na spokojnie przemyslac i tak se mysle co ja kurwa najlepszego zrobilem <br>mam nadzieje ze mu sie nic nie stanie <br>Obiecuje sobie ze juz NIGDY nikogo nie poczestuje zadna uzywka ktorej jeszcze nie probowal. Czuje sie na maxa chujowo <br>wzgledem kumpla siebie. Dostalem nauczke.
holdi (niezweryfikowany)
wczoraj balowalem z moim dawnym zajebistym kumplem i wpadl mi do glowy taki pomysl zeby pokazac mu swiat dxm <br>na drugi dzien kupilem 4 opakowania tussalu i zarzucilismy po 20 tabl <br>U mnie normala mila bania a u niego cos nie tak mowi ze sie zle czuje, ze nie wie co sie z nim dzieje, stal sie agresywny,pytal sie po 3 razy o to samo, i jeszcze zapalil ziola (mowilem mu zeby nie palil ale ma taki charakter ze nidyrydy przetlumaczyc) <br>ja po paru godzinach trzezwy a on sie ciagle zle czul choc gadal juz z sensem (ale twierdzil ze nadal sie dziwnie czuje), wymiotowal <br>i jakby tego bylo malo to z 2 innymi gosciami kupili sobie trzyczwarte i poszli pic <br>Ja wlasnie przyszedlem do domu i zaczelem sobie to na spokojnie przemyslac i tak se mysle co ja kurwa najlepszego zrobilem <br>mam nadzieje ze mu sie nic nie stanie <br>Obiecuje sobie ze juz NIGDY nikogo nie poczestuje zadna uzywka ktorej jeszcze nie probowal. Czuje sie na maxa chujowo <br>wzgledem kumpla siebie. Dostalem nauczke.
Jarek (niezweryfikowany)
wczoraj balowalem z moim dawnym zajebistym kumplem i wpadl mi do glowy taki pomysl zeby pokazac mu swiat dxm <br>na drugi dzien kupilem 4 opakowania tussalu i zarzucilismy po 20 tabl <br>U mnie normala mila bania a u niego cos nie tak mowi ze sie zle czuje, ze nie wie co sie z nim dzieje, stal sie agresywny,pytal sie po 3 razy o to samo, i jeszcze zapalil ziola (mowilem mu zeby nie palil ale ma taki charakter ze nidyrydy przetlumaczyc) <br>ja po paru godzinach trzezwy a on sie ciagle zle czul choc gadal juz z sensem (ale twierdzil ze nadal sie dziwnie czuje), wymiotowal <br>i jakby tego bylo malo to z 2 innymi gosciami kupili sobie trzyczwarte i poszli pic <br>Ja wlasnie przyszedlem do domu i zaczelem sobie to na spokojnie przemyslac i tak se mysle co ja kurwa najlepszego zrobilem <br>mam nadzieje ze mu sie nic nie stanie <br>Obiecuje sobie ze juz NIGDY nikogo nie poczestuje zadna uzywka ktorej jeszcze nie probowal. Czuje sie na maxa chujowo <br>wzgledem kumpla siebie. Dostalem nauczke.
pesti (niezweryfikowany)
4 miesiace temu mialem troche problemy po dxm (dwukrotnie) i na poczatku nie moglem dojsc dlaczego. wczesniej zawsze czulem sie super. juz nachodzily mnie mysli, ze moze skonczyl sie moj czas zabaw z dxm, bo psycha mi nie wytrzymuje... <br> <br> powod byl bardzo prozaiczny: acodin bierze sie na czysto, a pic mozna dopiero pozniej, jak schodzi (i jest to bardzo przyjemne;) <br> <br> tak wlasnie zrobilem znow... minimalna dawka na wszelki wypadek (x15) i bylo pieknie jak za starych dobrych czasow...!
ble (niezweryfikowany)
fajnie, szkoda tylko ze nie napisali w tym calym artykule ze to gowno uzaleznia. od ponad pol roku w ciagu tygodnia - dwoch od zazycia mam glebokie stany depresyjne znikajace oczywiscie po acodinach i tak sobie zyje ryjac sobie swiaodmie mozg. :(
e-rka kapa (niezweryfikowany)
lepszej kapy na serio nie miałem, za chuja nic nie pobije dxm-ow. raz na imprezie zajebałem troche więcej niż normalnie i kórwa pamiętam tylko zajebisty klimat, same schizy w głowie totalny rozpierdol i to wszystko za poł darmo. innym raze z kuplem(pozdro dla centrum tam wszystko sie zajebiście kreci) pojechaliśmy na impre nad chataki zalew to kurwa czułem sie jak w bajce blask jeziora. te falujące statki po zielonych glonach to wszysko robiło sie takie animowane (az mi slinka cieknie jak to pisze <br> :-))))) . Jeszcze większy wypas jest jak przypali sie do tego zioło to jest kurwa niemożliwe zę czlowiek takie stany może przeżyć.Gdy sie jest na kapie to można zamienić się w inna podświadomość tzn. innego człowieka a po zejściu bedzie ci sie wydawać że to co przeżyłeś to nie była prawda tylko masz wrażenie jak byś oglądał wkurwe schizujący film.(kocham takie tripy)u nas na mieście nazywamy to jazdą na rowerach bo kojarzymy dxm z bmx starej gadam prawde w sumie ide pojeżdzić;-)))) <br>jedyny minus to gdy bedziesz brał regularnie tzn. ok 2 razy w tygodniu to po jakiś 2 miesiącah może siąść z tego psycha(wiem coś o tym) a jeśli postanowisz od czasu do cza to luz tylko na drugi dzień taki przepity jesteś no takie letkie zejście aje w sumie to jest konkretna zajebioza Czasem tez wmontuje sie kapa jak po kwasie. pamietam moj pierszy raz to przez 1 godz drapałem sie po głowie bo myślałem ze mi kurwa jakieś robale chodzą .
misantrop (niezweryfikowany)
Wypadło to bardzo spontanicznie i zaaplikowaliśmy sobie z kumplem po 450mg DXM.Sam wcześniej probowałem ale tylko połowę tej dawki tzn. 225mg , więc myślałem, że wiem jakiej jazdy mozna się spodziewac.Myliłem się... Podczas gdy połowa opakowania Acodinu zadziałała tylko fizycznie to dwukrotna dawka zrobiła również niesamowitą rzeźnię umysłu i psychiki! Początkowo (tzn. po ok 1,5 - 2 godz.) czułem sie jakbym był niezle nawalony.Zaburzenia poczucia grawitacji i równowagi były naprawdę miłe (nie licząc wczesniejszego rzygania, ktore skończyło sie tak szybko jak sie zaczeło). Później zaczęło sie cos niesamowitego, cos najmocniejszego w moim zyciu. Sprawdźcie sami ale powoli i zaczynajcie od małych dawek i najlepiej bardzo rzadko... <br> <br>have a nice trip
Fanfaranfa (niezweryfikowany)
W zeszlym tygodniu wyprobowalem nastepujacy mix: 480mg kodeiny i 450mg DXM i zasadniczo nie bylo warto. Euforia po samej kodeinie jest czystsza; po polaczeniu z DXM mialem taki dziwny stan pomiedzy pobudzeniem a blogostanem.
Tristus (niezweryfikowany)
Hmmm to swedzenie to chya reakcja alergiczna (tak mi sie wydaje). Zarzucilem to sobie z 2ma qmplami i ich nie swedzialo a mnie za to strasznie... Poza tym wyskoczyly mi na rekach bable, ktoore nastepnego ranka zniknely.. Wiec to swedzenie raczej zalezy indywidualnie od organizmu <br>
x (niezweryfikowany)
Prosze o odpowiedz: gdzie dostane kodeine? <br>Slyszalam kiedys, że jest w jakiś syropach na kaszel... <br>
Fanfaranfa (niezweryfikowany)
Najprosciej kupic Thiocodin (10 tabletek, kazda zawiera 15mg kodeiny; razem 150mg). Preparat ten (zgodnie z rozporzadzeniem) farmaceuci powinni sprzedawac w ilosci 1 opakowania bez recepty ale polska rzeczywistosc wyglada niestety inaczej. Poniewaz przez wiele lat byl on na recepte to w wielu aptekach nie chca go sprzedac lub bezczelnie mowia ci w oczy, ze go nie maja albo tez, ze przed chwila sprzedali ostatnie opakowanie. <br> <br>Sa rowniez do kupienia leki przeciwbolowe zawierajace kodeine (zwykle 30mg w tabletce) lecz zawieraja one rowniez paracetamol co z kolei wiaze sie z tym, ze nalezy je przedtem odpowiednio przefiltrowac (jezeli mozna). Te preparaty przeciwbolowe sa na recepte (Efferalgan-Codeine, Dafalgan-Codeine, Talvosilen, Ardinex, Antidol). <br> <br>Co do syropu, to niewielka ilosc kodeiny zawiera chyba syrop Tussipini (dostepny bez recepty).
x (niezweryfikowany)
Dzięki! Jeszcze jedno: jak to dawkować?
Fanfaranfa (niezweryfikowany)
Istnieje przelicznik ustalony przez lekarzy (dotyczy leczenia bolu), w ktorym to 60mg kodeiny ma ponoc odpowiadac 5-10mg morfiny. Czyli na poczatek 60mg powinno wystarczyc, jednak moim zdaniem, zeby naprawde cos poczuc trzeba zarzucic minimum 100mg (duzo zalezy od organizmu etc.). <br>I jedna wazna sprawa: jesli uznasz, ze kodeina dziala na Ciebie za slabo to czasem nie zwiekszaj radykalnie dawki (np. do ponad 400mg) bo jak po wszystkich opiatach mozesz dostac zapasci. <br> <br>A tak wogole to uwazaj, bo pomimo, ze niby kodeina za silnie nie uzaleznia to mozna sie do niej bardzo przyzwyczaic (ale mi wyszlo logiczne zdanie... :-) ). <br> <br>
0Rh- (niezweryfikowany)
Jakie inne &quot;fajne &quot; leki bez recepty można u nas kupić?
Cykul (niezweryfikowany)
Jakie inne &quot;fajne &quot; leki bez recepty można u nas kupić?
Paprotka (niezweryfikowany)
czy ktoś mógłby być tak dobry i podać mi nazwy leków zawierających morfinę? <br>byłabym barrdzo wdzięczna. <br>proooszę o odpowiedź. <br>
MALUTKA (niezweryfikowany)
HEJ WIECIE CO PIERWSZY RAZ CHCE TERAZ WZIASC ACODINEK:) <br>TYLKO ZASTANAWIAM SIE CZY ABY TO JEST DOBRY POMYSL <br>WIEKSOSC Z WAS UWAZA ZE TO DOBRA SPRAWA NA ROZLUZNIENIE SIE A JA CJCE WIEDZIEC SZCZERZE ILE MAM GO WZIASC ABY MIEC DOBER JAZDY WAZE 70 KILO WIEC SIE ZASTANAWIAM CZY LEPSZY ACODIN CZY COS INNEGO POWIEDZCIE MI ILE MAM GO WZIAS CNA 1 RAZ PLIZZZZZZZZZZZZZ <br> <br> CZEKAN NA ODPOWIEDZI DZIEKI
scr (niezweryfikowany)
HEJ WIECIE CO PIERWSZY RAZ CHCE TERAZ WZIASC ACODINEK:) <br>TYLKO ZASTANAWIAM SIE CZY ABY TO JEST DOBRY POMYSL <br>WIEKSOSC Z WAS UWAZA ZE TO DOBRA SPRAWA NA ROZLUZNIENIE SIE A JA CJCE WIEDZIEC SZCZERZE ILE MAM GO WZIASC ABY MIEC DOBER JAZDY WAZE 70 KILO WIEC SIE ZASTANAWIAM CZY LEPSZY ACODIN CZY COS INNEGO POWIEDZCIE MI ILE MAM GO WZIAS CNA 1 RAZ PLIZZZZZZZZZZZZZ <br> <br> CZEKAN NA ODPOWIEDZI DZIEKI
Tytus (niezweryfikowany)
HEJ WIECIE CO PIERWSZY RAZ CHCE TERAZ WZIASC ACODINEK:) <br>TYLKO ZASTANAWIAM SIE CZY ABY TO JEST DOBRY POMYSL <br>WIEKSOSC Z WAS UWAZA ZE TO DOBRA SPRAWA NA ROZLUZNIENIE SIE A JA CJCE WIEDZIEC SZCZERZE ILE MAM GO WZIASC ABY MIEC DOBER JAZDY WAZE 70 KILO WIEC SIE ZASTANAWIAM CZY LEPSZY ACODIN CZY COS INNEGO POWIEDZCIE MI ILE MAM GO WZIAS CNA 1 RAZ PLIZZZZZZZZZZZZZ <br> <br> CZEKAN NA ODPOWIEDZI DZIEKI
XXy (niezweryfikowany)
HEJ WIECIE CO PIERWSZY RAZ CHCE TERAZ WZIASC ACODINEK:) <br>TYLKO ZASTANAWIAM SIE CZY ABY TO JEST DOBRY POMYSL <br>WIEKSOSC Z WAS UWAZA ZE TO DOBRA SPRAWA NA ROZLUZNIENIE SIE A JA CJCE WIEDZIEC SZCZERZE ILE MAM GO WZIASC ABY MIEC DOBER JAZDY WAZE 70 KILO WIEC SIE ZASTANAWIAM CZY LEPSZY ACODIN CZY COS INNEGO POWIEDZCIE MI ILE MAM GO WZIAS CNA 1 RAZ PLIZZZZZZZZZZZZZ <br> <br> CZEKAN NA ODPOWIEDZI DZIEKI
maryo (niezweryfikowany)
kurvać, opcje po dxm-ie zaczynają mnie już nudzić, nie zależnie od dawki (powyżej 750mg nie zarzuce bo się troche dygam). Chyba z tym syfem kończe na dobre. Może teraz spróbuje meskala???
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

dobre nastawienie przychiczne, chęć przeżycia przygody na kwasie i sprzyjająca ku temu okazja z powodu wolnej chaty przyjaciela

Jakoś kilka tygodni temu zakupiłem cztery blotery LSD: po jednej dla mnie, dwóch przyjaciół i jednej przyjaciółki. Jeden z kumpli akurat wtedy miał na całą noc wolną chawirkę, więc szybko nadarzyła się okazja, żeby ten kwas przetestować. Początkowo kupujemy czteropak i idziemy do domu, gdzie połykamy blotery, które koło 20 wszystkim już się dobrze rozpuściły. Oglądamy Brickleberry i trochę się denerwujemy, bo upływa sporo czasu, a efektów nadal nie widać. Mija 40 minut i odczuwam potworny bodyload.

  • LSD-25

To było siedem lat temu, dokładnie 1 sierpnia 1996. Takich dat nigdy się nie zapomina, takie dni pamięta się do końca dni na tym świecie, przynajmniej ja:)
Był słoneczny dzień, olimpiada w Atlancie i Hoffman do podjęcia z BABĄ NA ROWERZE - taki obrazek jak wiecie:) Było dwóch kumpli i trochę żetonów już na koncie. Jednak BABA NA ROWERZE z 1 sierpnia 1996 była najbardziej wyjątkową z bab! Przywieziona prosto z Amsterku aż kleiła się w łapach. Była świeżutka a jej oleistość napawała nadzieją niezłej jazdy...

  • 2C-D
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Ogromne, 120m2 mieszkanie gdzieś w Poznaniu. Sobotni wieczór. Poprzedniego dnia sajtransowa impreza w klubie, dzisiaj wesoła gromada z różnych stron Polski robi poprawkę w warunkach domowych. Samopoczucie znakomite, cieszę się z możliwości przebywania w tak doborowym towarzystwie.

I. Wprowadzenie

Gdy tylko przekroczyliśmy próg mieszkania, od razu wiedziałem, że to będzie noc pełna przygód. Podekscytowany przemierzałem rozległe przestrzenie pokoi, wciąż znajdując drzwi do kolejnych pomieszczeń. W większości z nich rozstawione były głośniki, z których sączyły się już transy albo chillouty.