Kraków: Endoskopy padły łupem gangu narkotykowego z Kolumbii?

Za kradzieżami endoskopów ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie może stać gang narkotykowy z Kolumbii - podaje radio RMF FM.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska
Marcin Karkosza
Komentarz [H]yperreala: 
...bo przecież rzecz oczywista, że nie buchnął na handel stażysta... prawda? Znak czasów. "Kobrę" w telewizji zastąpiły rozmemłane paradokumenty, a ludziom jednak trzeba emocji!

Odsłony

595

Za kradzieżami endoskopów ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie może stać gang narkotykowy z Kolumbii - podaje radio RMF FM.

Kartel miał kraść urządzenia medyczne służące do wykonywania gastroskopii, aby za ich pomocą wprowadzać do żołądków przemytników narkotyki.

Przypomnijmy, osiem endoskopów zniknęło najprawdopodobniej w nocy z 7 na 8 grudnia z budynku szpitala przy ulicy Kopernika 21, gdzie znajduje się tzw. czerwona chirurgia. Sprawa jest zagadkowa bo w pokoju, w którym znajdowały się endoskopy nie odkryto śladów włamania.

Małopolscy policjanci jak na razie nie potwierdzają informacji o tym, że za kradzieżą urządzeń może stać zagraniczna grupa przestępcza.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna


wiek: 18 lat

wzrost: 196cm

waga: 92kg





Wybieraliśmy się ze znajomymi na ognisko do lasu, a że wcześniej naczytałem się na hyperrealku o tych tajemniczych tabletkach na kaszel jakimi są tussipect, więc postanowiłem tego spróbować.



Godz. 17.30

  • Ketamina
  • Pierwszy raz

Kolejna randka z moja ukochaną, chcieliśmy uczcić ją czymś szczególnym, gdy cały apartament mieliśmy dla siebie. Bardzo dużo szczęścia i ekscytacji wokoło.

Wybiegamy z budynku, trzymając się za ręce. Chwila, czy mam na sobie spodnie? Uff, tak, dobrze, nie zapomniałem i ubrałem nawet majtki, choć nie moje, a mojej dziewczyny, i na lewą stronę, ale to już nieważne. Przecież nikt nie zobaczy. Pewnym krokiem wkraczamy na dworzec i oblewają nas światła wychodzące z każdej strony. Witryny sklepików są najjaśniejsze na świecie, tłum ludzi jest tak różnorodny i głośny, a przecież mijają nas tylko garstki osób. Nie zanotowałem która godzina, ale zdaje mi się, że czas zupełnie przestał istnieć.

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Problemy zdrowotne

Zwykły dzień

[Info: notatki pochodzą z wątku Bieluń dziędzierzawa]

Autorką poniższego jest użytkowniczka matematyka:

Dalszy mój kolega chciał zjeść bieluń. Mówił mi: e, matematyka, chodź, zjedz bieluń ze mną, wiem gdzie rośnie. Odpowiedziałam mu: czyś ty się z chujem na łby pozamieniał? I odeszłam. A on zebrał bieluń. I zjadł.

  • MDMA (Ecstasy)