Koszmar każdej matki? Rzucił medycynę, by zostać marihuanowym kucharzem

Chris stwierdził, że woli gotować uzależniająco dobre potrawy niż operować ludzi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anglia Today

Grafika

Odsłony

646

Każdy miewa w życiu chwile, kiedy chce rzucić wszystko i zmienić branżę - nie każdy to jednak robi. Jedną z osób, która poszła za głosem serca jest Chris Sayegh. 24-latek rzucił studia medyczne i postanowił zostać szefem kuchni opartej na... marihuanowym menu.

Mężczyzna kończył już drugi rok studiów, kiedy zdecydował, że medycyna nie jest jednak jego powołaniem. Znajomi śmieją się, że wolał torbę marihuany od kitla i nocnych dyżurów - ale w sumie, czy jest się czemu dziwić?

W przeciwieństwie do wielu świetnych pomysłów wprowadzanych w życie każdego dnia, ten akurat okazał się być trafiony. Chris zaczął prowadzić swoją kuchnię i powodzi mu się coraz lepiej. - Zawsze miałem wizję siebie w pięknej kuchni, w jakimś pięknym miejscu. W końcu zdecydowałem podjąć całkowicie samodzielną decyzję i odszedłem ze studiów. Najpierw pracowałem na zmywaku, kroiłem warzywa, ale w końcu osiągnąłem sukces i mam własną kuchnię - już w tak młodym wieku! Teraz pracuję po 6 godzin dziennie i z wielką przyjemnością.

Chłopak twierdzi, że w kuchni wykorzystuje nieco wiedzy ze studiów - a to dlatego, że przygotowuje potrawy oparte na oleju z marihuany. -Biochemia się tu przydaje - śmieje się pomysłodawca restauracji The Herbal Chef, która obecnie działa w Stanach. Przekonuje, że jego potrawy nie smakują jak marihuana, ale mają przyjemne właściwości.

W menu restauracji można obecnie znaleźć między innymi gnocchi z konfiturą marchewkową i emulsją marihuanowo-groszkową czy steki z puree pietruszkowym w sosie z wina z THC. Jest też deser - ziołowa czekolada.

Kolacja złożona z kilkunastu potraw ziołowych kosztuje teraz w The Herb Chef około £390 od osoby.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

japiedol mialo byc super ale za malo wzielismy i dupa xddd

kusilismy sie na tantum rose dlatego iz nie sprzedali thio bez dowodu a oboje mielismy ochote troche "pofazowac".

poszlam do apteki i kupilam 4saszetki tantum rosy (3.30zl za jedna). nie mielismy ich dzis brac bo byla pozna godzina dodatkowo bylismy na miescie, jakby ktos nas zlapal to bylby niezly przypal, no nie?

a jednak xd. chec sporobowania tej chemii byla silniejsza.

  • 5-MeO-MiPT

Piękna pogoda, piękny (choć zaniedbany) Park Pałacowy z ogromną ilością zieleni i starych drzew, tęsknota za radosnymi, Pięknymi podróżami psychodelicznymi.

 Po dotarciu na miejscówkę w Parku Pałacowym (pałac jest zamurowany i niszczeje, a park dziczeje) zażyłem z ekipą po 17mg 5-MeO-MiPT. Wchodzić zaczęło zaskakująco szybko, gdzieś po 20 minutach. Zaczęło się robić dziwnie, pląsały jakieś zarodki wizuali. Źle obliczyliśmy odległość miejscówki od ścieżki, po której dość często przechadzali się ludzie, więc szybko się przenieśliśmy, póki nas nie zmiotło. Już przeniesieni, odpalamy muzykę z nieśmiertelnego magnetofonu Hitachi. Brzmi inaczej, piękniej, euforycznie, ale jest zmieniona jeszcze w niewielkim stopniu.

  • 1P-LSD
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Samotnie, w pokoju. Bardzo sprzyjający dzień i nastrój.

Mix rodem z fantastyki naukowej, tak ortograficznie... wróć- kosmicznie- naświetlający mózg cholerną psychodelą- i głupia odwaga, by go spróbować. Głupia, a może ciekawska- nieważne. Istotne jest to, że się zgodził(om) (Jestem bezpłciowe- fajny manewr zastosowany do zaniechania płci w którymś poprzednim raporcie- podchwytuję!)). Było to niczym wyjście samodzielnie w nocy z koszulką z napisem "Wierzę w Siebie" na bloki- te patologiczne dresiarnie ludzi noszących "Wierzę w kościół"- czyn heroiczny. Bo wiecie- oponent'y mają pałki i i liczą na udane napierdalanko. Ale...

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, ciekawość, dobra pogoda, muzyka; miejsce: polana w lesie, koc, 1 ziomek ze mną

Znana miejscówka, idealna na tripowanie, leśna polana i piękne widoki wokół, drzewa i krzewy, duża różnorodność krajobrazu.