Kontrakt z NFZ dla Poradni Monar w Poznaniu - podpisz petycję

Pacjenci poznańskiej poradni Monar napisali petycję do NFZ w której apelują o przedłużenie kontraktu tak, żeby mogli kontynuować swoją terapię. Zachecamy do pomocy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Petycje Online/FB

Komentarz [H]yperreala: 
Informację zamieszczamy na prośbę użytkowniczki portalu.

Odsłony

133

Pacjenci poznańskiej poradni Monar napisali do NFZ petycję, w której apelują o przedłużenie kontraktu tak, żeby mogli kontynuować swoją terapię.

Osoby podpisane na niniejszej liście gorąco apelują o przedłużenie kontraktu na korzystnych warunkach dla Poradni Profilaktyki i Terapii Uzależnień Monar w Poznaniu przy ulicy Michała Sobeskiego 2. Protestujemy przeciwko urzędniczej decyzji, która utrudni nam dostęp do leczenia.

Poradnia Monar w Poznaniu, według Biura Rzecznika Praw Osób Uzależnionych, to ścisła czołówka najlepszych placówek ambultoryjnych leczących uzależnienia w Polsce. Placówka ta istnieje od ponad 20 lat i nadal jest bardzo potrzebna. Osób z problemem uzależnienia nadal przybywa, a poradni dla narkomanów takich jak ta w naszym mieście nie ma. Rzeczywiste prawo wyboru miejsca wychodzenia z uzależnienia jest dla nas ograniczone, skoro poznaniacy mają do wyboru poradnie, które zajmują się głównie terapią osób uzależnionych od alkoholu. W ośrodku Monar leczą się osoby nie tylko uzależnione od substancji psychoaktywnych, ale również hazardu, seksu czy z zaburzeniami jedzenia. Przedział wiekowy pacjentów zaczyna się już od 13 roku życia!

Znaleźć terapeutę, któremu można zaufać by wkońcu podjąć leczenie i znaleźć wiarę we własne siły jest niezwykle ważne. Terapia, którą przechodzimy jest ciężką pracą zarówno naszą jak i naszych psychoterapeutów. Dlatego ciągłość leczenia z tą samą osobą czy grupą jest kluczowa. Zerwanie takiej więzi grozi regresm. Poszukiwanie nowych tak dobrych terapeutów jak w Poradni Monar, jest dla nas wielkim wyzwaniem, u większości z nas może to zaburzyć kontynuowanie leczenia i chęć dalszych działań.

W przypadku wielu z nas - osób uzależnionych - postępy podczas sesji, czy terapii grupowych są bardzo duże. W naszą terapię są również zaangażowane całe rodziny, dzięki grupom terapeutycznym czujemy wsparcie również w naszych domach, czego wcześniej brakowało. Nie wyobrażamy sobie, żeby to co zostało zbudowane za pomocą poradni Monar zostało zburzone i zakończone ot tak.

W naszym odczuciu Poradnia Monar w Poznaniu spełnia wszystkie potrzeby osób uzależnionych i naszych rodzin. Terapeuci są wykwalikowani z wieloletnim stażem i poczuciem misji, to nie są osoby, któe zostały terapeutami z przypadku. Część z nas jest również pod opieką psychiatry, który jest w poradni, jednak w terapii uzależnień, kluczowe jest leczenie przyczyn, a nie skutków używania substancji psychoaktywnych. Dlatego tak ważna jest psychoterapia, oraz inne zajęcia, które oferuje nam Poradnia.

Apelujemy, aby osoby stojące za etykietą NFZ dostrzegły w nas ludzi pragnących wyjścia z nałogu, a nie jako algorytm w tabelce. Wierzymy, że dla NFZ dobro osób wychodzących z nałogu, oraz naszych rodzin okaże się ważniejsze od wszelkich bezdusznych przepisów i podpisze kontrakt z Monarem w Poznaniu tak, aby zapewnić dalszą terapię dla nas, oraz kolejnych oczekujących pacjentów.

PETYCJA

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Jak zwykle podniecenie i ciekawość przed zarzuceniem czegoś nowego, nastrój pozytywny. Miejsca: Dom koleżanki, początkowo ja + 3 kumpli i 2 koleżanki, potem kumple się zwinęli zostaliśmy we 3 (na dole brat koleżanki robił grubą imprezę). Ogólnie decyzja podjęta w 5 minut (niespodziewanie możliwość nie wrócenia do domu na noc) aczkolwiek do bezny przygotowywałem się już od jakiegoś czasu.

Ok. Godziny 21:00 rozpuściłem 2 saszetki w połowie kubka wody (jak się potem dowiedziałem troche za dużo tej wody dałem ale nieistotne) 
Dużo się nasłuchałem o paskudnym smaku benzy, jednak nie zrobił na mnie większego wrażenia – oczywiście paskudny ale nie taki zły jak sobie wyobrażałem. Miałem na zagryzanie zrobioną zupkę chińską – pomysł okazał się spalony do zupka była słona, a słone rzeczy to ostatnie na co miałem ochotę po wypiciu 1/3 szklanki. 

  • 2C-P
  • Tripraport

Byłem zmęczony i sztucznie się stymulowałem amfetaminą od 24h. Nastrój ogólnie pzytywny, wręcz nieadekwatnie do sytuacji. Warszawa złote tarasy. Chęć przerzycia łagodnego stanu psychodelicznego który pozwoliłby mi na wyciągnięcie wniosków z aktualnej sytuacji.

Otóż po pewnej nieciekawej sytuacji z sąsiadami nie miałem gdzie się udać przez parę dni. Jako że był maj roku pańskiego 2014, a noce nie aż tak zimne spędziłem ten czas w plenerze. Gdy już nie starczało mi naturalnych sił, by kontynuować są wojaż, raczyliśmy się z dziewczyną amfetaminą. Następnego dnia w godzinach popołudniowych wpadliśmy na pomysł, by odwiedzić nam już dobrze znaną i niezmiernie przyjazną (przynajmniej dla mnie) krainę psychodelii. Do dilera nie był daleko dwie stacje metrem.

  • Bieluń dziędzierzawa

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły

i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla.

Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka

randomness