Wstęp
Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.
Według danych z badań klinicznych przedstawionych na dorocznym spotkaniu American Headache Society, inhalacja kwiatów konopi zawierających THC i CBD zapewnia skuteczniejszą ulgę w migrenie w porównaniu z placebo.
„To pierwsze badanie z grupą kontrolną placebo w tej dziedzinie. To pierwszy – moim zdaniem – prawdziwy, przekonujący dowód na przeciwmigrenowe działanie marihuany u ludzi” – powiedział główny badacz badania.
Badacze związani z Uniwersytetem Kalifornijskim w San Diego przedstawili wyniki. Wcześniej udokumentowali je w artykule wstępnym z 2024 roku , konkludując: „Waporyzowany susz konopny o zawartości 6% THC i 11% CBD okazał się skuteczniejszy niż placebo w łagodzeniu bólu [migrenowego], ustąpieniu bólu i ustąpieniu objawów MBS [najbardziej uciążliwego objawu] po 2 godzinach, a także w 24-godzinnym i 48-godzinnym ustąpieniu bólu i ustąpieniu objawów MBS”.
Konopie zawierające THC/CBD okazały się również skuteczniejsze od placebo w łagodzeniu światłowstrętu (nadwrażliwości na światło) i nadwrażliwości na dźwięki (nadwrażliwości na dźwięk) związanej z migreną.
Nie odnotowano żadnych poważnych zdarzeń niepożądanych.
„Prawie jedna trzecia osób cierpiących na migrenę próbowała marihuany w celu złagodzenia objawów, a pacjenci konsekwentnie zgłaszają, że znacząco zmniejsza ona nasilenie bóluiceers.org i częstotliwość napadów migreny Te dane dodatkowo potwierdzają opinie pacjentów.
Dane z badań ankietowych wskazują, że osoby cierpiące na migrenę często spożywają preparaty z konopi indyjskich w celu złagodzenia objawów i ograniczenia stosowania leków na receptę. Przegląd literatury z 2002 roku, obejmujący dziewięć badań z udziałem 5600 osób, wykazał: „Marihuana medyczna wykazuje znaczącą odpowiedź kliniczną, skracając czas trwania i częstotliwość migren. Ze względu na swoją skuteczność i wygodę, terapia marihuaną medyczną może być pomocna dla pacjentów cierpiących na migreny”.
12.30 – parny, letni dzień, ogród botaniczny, w tym oranżeria z roślinami tropikalnymi i figurami bóstw hinduskich; 15.00-16.00 – obiad, kuchnia fusion; 16.30-18.00 – Muzeum Narodowe, wystawa Zofii Stryjeńskiej. Czas działania: 38 godzin (sic!)
Wstęp
Zamknęliśmy się w garażu, który był wręcz przeznaczony do takich celów. Duża kanapa i materac, na którym można było wyścielić dużą część podłogi, na ścianach malowidła ludzi na kwasie. Na czas Wycieczki zamontowałem tam głośniki. Miejsce przesycone wyjątkową atmosferą pomogło skoncentrować się w całości na doświadczeniu, jedyny jego minus to temperatura, gdyż nie mieliśmy w środku grzejnika i nad ranem zrobiło się naprawdę zimno (tak nocowaliśmy tam, ale nie uprzedzajmy faktów).
Postanowiłem napisać coś o rucie, co mam nadzieję przyda się innym podrożnikom, jako że
osobiscie prawdopodobnie nie spotkam sie z nią już więcej. Brałem Rute stepową (Peganum harmala)
kilka razy w dawkach 3-8g. Najpierw opiszę swoją ostatnią podróź, którą przebyłem parę dni temu.
Po bardzo pozytywnych efektach pierwszego grzybienia, które miało miejsce 8 dni wcześniej (!), pragnienie poznania się jeszcze bliżej z działaniem grzybów wzięło górę nad rozsądkiem, który nakazywał siedzieć spokojnie na dupie. Podróż odbywała się jak zwykle w zaciszu własnego, zamkniętego na klucz pokoju, samotnie. Przesłanki o możliwych niedogodnościach (hałasy z zewnątrz, jak również brzydka pogoda, która zawsze źle na mnie wpływa) zostały całkowicie zignorowane. Miejscówka ogarnięta, porządeczek, herbatka pod ręką i muzyczka na każdą okazję gotowa na kompie. Wolny dzień, brak zobowiązań względem pracy itp.
Jak wspomniałam wyżej, moje pierwsze grzybienie miało miejsce 8 dni wcześniej i to nie jego ma dotyczyć ten raport jednak dla całościowego spojrzenia na sprawę, czuję się w obowiązku przytoczyć w skrócie pewne kwestie. Jednak, żeby wszystko trzymało się kupy, muszę cofnąć się jeszcze bardziej.