Konfederacja powołała parlamentarny zespół ds. legalizacji marihuany.

W Polsce rozpoczęła się nowa era w zakresie polityki narkotykowej, z inicjatywą parlamentarną dotyczącą legalizacji marihuany. W czwartek, Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, ogłosił powołanie parlamentarnego zespołu ds. legalizacji marihuany.

deadmau5

Kategorie

Źródło

PAP, Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie Fakty Konopne!

Odsłony

77

W Polsce rozpoczęła się nowa era w zakresie polityki narkotykowej, z inicjatywą parlamentarną dotyczącą legalizacji marihuany. W czwartek, Konrad Berkowicz, poseł Konfederacji, ogłosił powołanie parlamentarnego zespołu ds. legalizacji marihuany. Berkowicz podkreślił, że zespół jest otwarty dla wszystkich posłów, niezależnie od ich przynależności politycznej, którzy popierają postulaty tej inicjatywy.

WIZJA WOLNOŚCI A POLITYKA NARKOTYKOWA

Poseł Konfederacji, Konrad Berkowicz wyjaśnił, że jako wolnościowcy uważają, iż każdy dorosły człowiek powinien mieć prawo do samodecydowania o swoim życiu, włącznie z podejmowaniem działań, które mogą być dla niego szkodliwe, pod warunkiem, że nie naruszają wolności innych. Ten pogląd wyraźnie oddziela dorosłość od dzieciństwa, gdzie w przypadku dzieci konieczne jest wprowadzanie ograniczeń dla ich bezpieczeństwa.

KONIEC Z PATERNALIZMEM PAŃSTWA

Berkowicz zwrócił uwagę na fakt, że traktowanie dorosłych obywateli jak dzieci przez państwo jest odrzuceniem podstawowej zasady wolności osobistej. Stwierdził, że aktualna polityka karna dotycząca marihuany, obejmująca karanie więzieniem za jej posiadanie czy używanie, jest nielogiczna i nieludzka, świadcząca o totalitarnym podejściu państwa.

HISTORIA INICJATYWY I NADZIEJE NA ZMIANĘ

Zespół ds. legalizacji marihuany nie jest nowością w polskim Sejmie, gdyż został powołany również w poprzedniej kadencji. Berkowicz wyraził nadzieję, choć niepewną, że obecne działania będą kontynuacją i realną zmianą w podejściu do tematu legalizacji marihuany. Zachęcił także innych posłów, którzy podzielają tę wizję, do współpracy w ramach nowo utworzonego zespołu. “Nie dało się tego przeprowadzić, bo rządził PiS. Teraz rządzą ludzie, którzy twierdzą, że są bardziej wolnościowi. Mam nadzieję, nie wielką, ale jednak, że okaże się, to w tej kwestii przynajmniej prawdą i zmiana władzy w tej kwestii okaże się realną zmianą” – powiedział Konrad Berkowicz.

Podsumowanie i perspektywy przyszłości

Inicjatywa ta stanowi ważny krok w kierunku reformy polityki narkotykowej w Polsce. Przez promowanie wolności osobistej i krytykowanie paternalistycznego podejścia państwa, Berkowicz i jego zespół stawiają ważne pytania o rolę rządu w życiu obywateli. Czas pokaże, jakie zmiany przyniesie ta odważna inicjatywa w polskim społeczeństwie i prawie.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Tripraport

Byłem zmęczony i sztucznie się stymulowałem amfetaminą od 24h. Nastrój ogólnie pzytywny, wręcz nieadekwatnie do sytuacji. Warszawa złote tarasy. Chęć przerzycia łagodnego stanu psychodelicznego który pozwoliłby mi na wyciągnięcie wniosków z aktualnej sytuacji.

Otóż po pewnej nieciekawej sytuacji z sąsiadami nie miałem gdzie się udać przez parę dni. Jako że był maj roku pańskiego 2014, a noce nie aż tak zimne spędziłem ten czas w plenerze. Gdy już nie starczało mi naturalnych sił, by kontynuować są wojaż, raczyliśmy się z dziewczyną amfetaminą. Następnego dnia w godzinach popołudniowych wpadliśmy na pomysł, by odwiedzić nam już dobrze znaną i niezmiernie przyjazną (przynajmniej dla mnie) krainę psychodelii. Do dilera nie był daleko dwie stacje metrem.

  • LSD
  • Przeżycie mistyczne

Poprzednie tripy na kwasie bardzo pozytywne, więc nastawienie też takie. Początek tripu u mnie w domu, potem park.

Trip, który opisuję, był moim największym duchowym przeżyciem, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam.

Kwiecień 2021. około godz. 17:00 u mnie w domu, wrzucamy z K. po blotterze.

  • LSD-25
  • Tripraport

SET Stan psychiczny - ok, brak zmartwień Oczekiwania - 1. przetestować microdosing, 2. przeżyć psychodeliczne doświadczenie nad morzem. Podszedłem do sprawy niestety trochę bezrefleksyjnie i nie miałem żadnych oczekiwań psychicznych, chociaż i tak w tym raporcie nie skupiam się zbytnio na mojej psychice, więc nie ma to większego znaczenia SETTING Znani mi ludzie, tolerujący stosowanie psychodelików (jednak tym razem trzeźwi), chill na plaży nad morzem, wakacje, ciepło, słonecznie

Jakoś tak wyszło, że w mojej lodówce leżał sobie jeden, hipotetyczny, starannie zawinięty, kartonik [znany europejski vendor na G (albo P), 155 ug], czekając na odpowiedni na jego spożycie dzień. I jakoś tak wyszło, że podzieliłem go w bardzo nierównych proporcjach. Opiszę 2 hipotetyczne spotkania z LSD, jedno w tak zwanym "microdosingu" (chociaż chyba przegiąłęm trochę z dawką...), a drugie w normalnej, optymalnej dawce.

Spotkanie nr 1

  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

Łóżko, dobry nastrój, przygotowana playlista, chęć poznania odpowiedzi na nurtujące pytanie

Korzystając z ostatnich dni urlopu, planowałam uderzyć w sigma plateau i doświadczyć czekających tam tajemnic.

 

15:00 - 7 tabletek (273mg) zapite sokiem grejpfrutowym. Do tego lekki obiad. Do kolejnej wrzutki coś około szklanki soku.