Kolumbia - rozbito największy gang przemytników heroiny.

Główny szlak przemytowy do Stanów Zjednoczonych zlikwidowany.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 19.01.01

Odsłony

3514

Władze Kolumbii i Stanów Zjednoczonych oświadczyły w czwartek, że rozbiły największy gang zajmujący się przemytem heroiny do USA i aresztowały 67 osób w obu krajach. Podczas prowadzonej równolegle operacji amerykańscy agenci antynarkotykowi zatrzymali 37 podejrzanych, a policja kolumbijska - 30. Dokonano też nalotu na dom w Filadelfii, który prawdopodobnie był głównym centrum dystrybucji heroiny. "Mówimy o największym gangu zajmującym się przemytem heroiny do USA. Zadaliśmy mu potężny cios" - powiedział pragnący zachować anonimowość oficer kolumbijskiej policji. Kolumbia, która jest największym światowym producentem kokainy, dostarcza także większość sprzedawanej w USA heroiny. Rocznie produkuje się w tym kraju około siedmiu ton heroiny. Stany Zjednoczone od kilku lat wspierają finansowo władze kolumbijskie w walce z narkotykowymi kartelami.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Kodeina

Poniższy tekst to kopia z wątku "Spowiadam się Wam z kodeiny. Przeczytaj nim zarzucisz". Autorem jest użytkownik o nicku Camel.

Umieszczone tu ku przestrodze wszystkim tym, którzy myślą, że w aptece kupują tylko zdrowie...

 

W pogoni za fazą

  • MDMA (Ecstasy)

Bylem na transowej imprezce techno, dosc duzy klub, osob w sam raz, raczej

bez dresiarstwa.


Zapodalem standardowy zestaw - setka fety na pobudzenie przed wyjsciem (nie

przepadam za amfa, za bardzo mnie meczy), tuz przed wejsciem tabletka

ecstasy - zielona koniczynka.


Zaczalem sie powoli wkrecac w impreze, tanczyc, po jakiejs godzine bylo mi

juz calkiem przyjemnie, MDMA zrobilo swoje.


Wszystko bylo normalnie az do momentu gdy wpadlismy na pomysl ze warto by

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Cz.1 Hostel, mieszkanie z trzema pokojami wynajmowanymi różnym ludziom, wspólną kuchnią i łazienką. Gdy przekraczaliśmy granicę byliśmy jeszcze (ja i dwójka towarzyszy) sami. Cz.2 Lesiste wzgórza

Choć oznaczyłem ten raport jako doświadczenie mistyczne, pierwsza jego część była właściwie bad tripem. I choć przeżyłem tam straszne rzeczy, do dziś tego nie żałuję. Często się słyszy, aby w takim wypadku powiedzieć sobie, że to tylko substancja, że wszystko wróci do normy. I choć rozumiem powody takiego myślenia, to jednak prawdziwa magia substancji psychodelicznych ujawnia się kiedy potraktuje się je na poważnie. Ale w takim wypadku dobrze mieć przy sobie jakieś zabezpieczenie. Coś co sprawi, że będziesz mógł wrócić do prawdziwego świata.

  • Bad trip
  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Tabaka
  • Tytoń

Na początku puste mieszkanie, tylko ja z kolegą, później sam z mamą, optymistyczne nastawienie.

Zapraszam serdecznie, po raz drugi!

Słowem wstępu, ponownie: