W końcu przełamałem się by spróbować lsd samotnie w domu. Do tej pory próbowałem go jedynie w towarzystwie innych osób.

Twój kolor oczu wpływa na to, ile alkoholu jesteś w stanie wypić — brzmi abstrakcyjnie, ale do takich właśnie wniosków doszli naukowcy ze Stanów Zjednoczonych. Osoby o niebieskich czy brązowych oczach piją więcej? Naukowcy nie pozostawiają złudzeń.
Twój kolor oczu wpływa na to, ile alkoholu jesteś w stanie wypić — brzmi abstrakcyjnie, ale do takich właśnie wniosków doszli naukowcy ze Stanów Zjednoczonych. Oczywiście wiąże się z tym ryzyko uzależnienia. Osoby o niebieskich czy brązowych oczach piją więcej? Naukowcy nie pozostawiają złudzeń.
Mogłoby się wydawać, że fakt, czy masz jasną, czy ciemną tęczówkę oka to jedynie cecha charakterystyczna twojego wyglądu. Okazuje się jednak, że kolor oczu odgrywa większą rolę - ma wpływ na nasz charakter, ryzyko chorób, a także na tolerancję alkoholu przez nasz organizm! To zaskakujące, ale właśnie do takich wniosków doszli naukowcy z Georgia State University w USA. Okazuje się, że osoby o jasnej tęczówce są w stanie wypić więcej napojów wysokoprocentowych od ciemnookich. Badacze uznali, że ludzie mający ciemne oczy są po prostu wrażliwsi na działanie alkoholu i dlatego spożywają go mniej. Co za tym idzie, to fakt, że jasnoocy częściej uzależniają się od alkoholu. Oczywiście wiadomo, że słabość do napojów wyskokowych to przede wszystkim kwestia wychowania, towarzystwa, w jakim się obracamy i wielu innych czynników, ale jednym z nich jest właśnie kolor oczu . Osoby, których tęczówki są niebieskie, zielone czy szare statystycznie częściej zmagają się z alkoholizmem.
Samotny trip, ciemny pokój, psychodeliczna muzyka, nastawienie lekko nerwowe.
W końcu przełamałem się by spróbować lsd samotnie w domu. Do tej pory próbowałem go jedynie w towarzystwie innych osób.
Set&Setting - Set - Nastrój psychiczny - podekscytowanie i chęć doświadczenia niezwykłej podróży, Setting - sklep, plac zabaw, mieszkanie
Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy trip-raport więc proszę o wyrozumiałość, proszę też w miarę możliwości o zaakceptowanie go, bo szczegółowych trip-raportów o 4 plateau jest bardzo mało i ja chciałbym go opisać i ostrzec ludzi przed próbowaniem tak dużych dawek.
To był marzec 2020 roku. Wybrałem się po zakupy do innego miasta, a że chciałem tego dnia doświadczyć 4 plateau skusiłem się na kupno pięciu paczek Acodinu. Całe doświadczenie zaczęło się około godziny 16 a skończyło o 2 w nocy następnego dnia. Moja waga to 70kg.
Nastawienie psychiczne dobre, aczkolwiek lekki strach przed spożyciem potężnej substancji. Otoczenie: podkrakowskie bezdroża, łąki i wzgórza.
<Trip-raport pochodzi z okolic roku 2000>
Prolog:
Wszystko, co poniżej napisane, to jedynie maleńka cząstka tego, co udało mi się zapamiętać, a także ledwie muśnięcie tego, co zdołałem określić słowami, by sprostać wymogom komunikowalności.
Wywar AYAHUASCA, jaki przyrządziłem dla 3 osób ja, stary postindustrialny curandero, kilkanaście dni temu, składał się z 18 gramów ruty stepowej wymieszanej z 45 gramami mimosy. Składniki zostały zakupione w znanymi sprawdzonym sklepie szwajcarskim.
Prezentowany poniżej tekst został zamieszczony w wątku serwisu hyperreal przez użytkownika NegerHollands:
Komentarze