Kokainowy „koń trojański” za 10 milionów dolarów

Nowozelandzka policja przechwyciła kokainowego „konia trojańskiego”. Rekordowy transport narkotyków, warty prawie 10 milionów dolarów, ukryty był w znaczących rozmiarów rzeźbie – zdobionej „diamencikami” głowie końskiej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
rt, k

Grafika

Odsłony

350

Nowozelandzka policja przechwyciła kokainowego „konia trojańskiego”. Rekordowy transport narkotyków, warty prawie 10 milionów dolarów, ukryty był w znaczących rozmiarów rzeźbie – zdobionej „diamencikami” głowie końskiej.

Rzeźba zawierająca transport blisko 35 kg narkotyku, została wysłana do Auckland z Meksyku drogą lotniczą w maju. Jak donosi „The New Zeland Herald”, głowa końska ma blisko metr wysokości i waży około 365 kg.

– Jest to znacząca wygrana dla Nowej Zelandii – stwierdziła Virginia Le Bas z lokalnej policji. – Powinniśmy być dumni, że wykryliśmy tę sprawę na najwcześniejszym możliwym etapie.

W wyniku trwającego prawie sześć tygodni śledztwa, aresztowano trzech podejrzanych – Amerykanina i dwóch obywateli Meksyku.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne
  • psylocybina

pozytywne nastawienie z nutą przygodowej ekscytacji. wynajęty domek letniskowy na wsi

I.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana

popołudnie, mieszkanie kumpla, w tle muzyka. Nastrój całkiem pozytywny. Żyjąc dłuższy czas w abstynencji nastawiałam się na przyjemną fazę.

Nie wiem czy trip, którego ostatnio doświadczyłam zasługuje na miano bad tripa ale z pewnością było to mega INTENSYWNE doświadczenie. Zacznijmy jednak od początku...

Jest sobotnie, leniwe popołudnie. Wieczorem mam zamiar wyjść na koncert, ale wcześniej wpadam do kumpla, coby się wprawić w dobry nastrój. Na początek wychylamy po kieliszku czystej, ale szybko nachodzi mnie ochota na spalenie grassu. Rodzice znajomego wybyli do pracy i mamy mieszkanie tylko dla siebie, zatem nastawiam się na przyjemną i bezstresową fazę.

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

Dobry humor, bardzo pozytywne nastawienie na trip. Pogoda dość słoneczna, ciepło. Wsparcie znajomego, który też jadł. Ogólnie przygotowałem wszystko tak by wyszło dobrze i nic mi nie przeszkodziło.

Wprowadzenie

  • Grzyby halucynogenne

Zdarzyło się to kilka dni temu. Konkretnie trzynastego października, w mieszkaniu osoby D (chciala zostac anonimowa a jest mi to dosc bliska osoba). Z pozoru miało to być inicjacyjne grzybienie jej w konkretnej ilości (40 sztuk). O ironio, chciałem z nią przy tym być wiedząc że mnie grzyby nie czeszą w sposób znaczący. Nawet dzień wcześniej wygłaszałem Mancie alias Lwu, że utarta kontroli nad grzybami to raczej cecha osobowościowa niż coś dotyczące każdego i że mnie nigdy to nie spotkało i raczej nie spotka. Tu się strasznie pomyliłem i "nagrzeszyłem" butą.

randomness