Kokaina za 25,2 mln EURO w ładunku złomu z Panamy.

deadmau5

Kategorie

Źródło

https://www.tvp.info/74204956/narkopandemia-w-europie-ponad-pol-tony-kokainy-przechwycono-w-hiszpanii

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

63

Ponad pół tony kokainy o wartości 25,2 mln euro przechwycili hiszpańscy policjanci i celnicy w magazynie strefy przemysłowej Almassora (Castellón). Narkotyki ukryte były w sześciu dużych metalowych cylindrach, wśród kilku ton złomu, który przypłynął z Panamy. Podczas akcji aresztowano cztery osoby, które sprowadziły ładunek i szykowały się do wydobycia kontrabandy.

Przemyt namierzyli funkcjonariusze Policji Krajowej (Policia Nacional), którzy odkryli, że do portu w Walencji dotarły na statku z Panamy cztery kontenery złomu. Ładunek miał trafić do magazynu firmy zajmującej się złomowaniem w strefie przemysłowej Almassora (Castellón).

Funkcjonariusze dyskretnie zajrzeli do kontenerów. Okazało się, że pośród zwykłego złomu wyróżniało się sześć metalowych cylindrów. Każdy ważący po kilkaset kilogramów. Śledczy podejrzewali, że to w nich znajduje się kontrabanda. Niestety, służbom nie udało się dobrać do cylindrów, tak aby nie zwracać uwagi przemytników. Zapadła więc decyzja o objęciu kontenerów nadzorem, tak aby udało się dotrzeć do organizatorów przemytu.

Na gorącym uczynku

Po opuszczeniu portu w Walencji kontenery zostały przewiezione do magazynu, należącego do firmy złomowej. Na miejscu funkcjonariusze zaobserwowali osobę, która w towarzystwie dwóch innych nadzorowała rozładunek złomu. Wtedy zapadła decyzja o zatrzymaniu podejrzanych.

Funkcjonariusze wkroczyli na teren firmy i aresztowali cztery osoby. Dobrali się także do cylindrów wydobywając z nich 561 kilogramowych paczek kokainy. Miały one różne logo, co oznacza, że mogły być przeznaczone dla kilku odbiorców.

Zabezpieczono liczne narzędzia mające ułatwić ekstrakcję narkotyków, furgonetkę, ciężarówkę oraz kilkanaście tysięcy euro w gotówce. Podczas przeszukań w domach dwóch aresztowanych – w Madrycie i Walencji – funkcjonariusze znaleźli więcej gotówki i dokumentację dotyczącą ładunku złomu z Panamy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Damiana
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Set - dobry humor, lekkie zmęczenie po całym dniu, parę cięższych spraw na głowie, które ciążą mi od dłuższego czasu, ale jestem zupełnie bezsilny wobec nich Setting - impreza taneczna "Pure psychedelic" (transy)

Cześć!

Wczoraj miałem przyjemność zarzucić emkę, poraz pierwszy w życiu. Generalnie ze stymulantami nie mam dużego doświadczenia, jedynie z metylofenidatem, którego dostaję na ADHD i raz z amfetaminą, jednak tylko w mikrodawce 20mg oral. Kofeinę, teobrominę i inne "lekkie" stymulanty pochodzenia roślinnego pomijam :P

  • Grzyby halucynogenne
  • Inne
  • Marihuana
  • Tripraport

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie był to mój pierwszy kontakt z psylocybina. Rok temu testowałem na sobie kołpaczki. Prawda jest, że mają śladowe ilości psylo, ale w większej ilości dają bardzo ciekawe efekty, ale do rzeczy...

W miniony weekend postanowiłem sprawdzić, jak działają Holenderskie magiczne trufle. Te, które przyjąłem w swoje ciało nosiły nazwę „Atlantis".
15 gram trufli, które to swoim wyglądem przypominają rodzynki w czekoladzie, a smakiem orzechy.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

lekki stres , ciekawość , chęć odczucia mocnych halucynacji miasto / aglomeracja / las

 

02.09.2020

Chcę wam przedstawić historię mojego pierwszego razu z benzydymią .

Krótki wstęp o mnie :
Jestem 17 latkiem mieszkającym w aglomeracji średniego miasta .
Mieszkam w domu jedno rodzimym , teren wokół mojej " wioski" to głównie lasy , mamy rzeczkę i pola . Autobus jeździ , chodniki , latarnie są , mamy 2 sklepy a więc nie jest tak źle . Mam małą paczkę znajomych z którymi się spotykam średnio co drugi dzień . Tyle chyba wystarczy więc opowiem wam tą pojebaną historię.

  • Grzyby halucynogenne


W połowie października załatwiłem sobie pierwsze grzybki w życiu. Mała paczuszka zawierała 100 sztuk swierzo zebranych grzybencji. Wcześniej słyszałem tylko opowieści starych narkoli o zakręconych jazdach, mutacjach ciała typu 7 metrowe nogi i ręce z 3 palcami, tu dzież spadające meteoryty. Ale byłem nastawiony sceptycznie bo wiadomo jak jest, wiele ludzi, podobnie jak wędkarze opowieści o złowionych rybach, podkręcają opowieści, dodają nowe fakty i ubarwiają rzeczywistość. Jednak od razu wyczułem klimat. Nie bez powodu nazywane są "Świętymi Grzybami".

randomness