Prezentowany poniżej tekst został zamieszczony w wątku serwisu hyperreal przez użytkownika NegerHollands:
Amerykańska agencja federalna zajmująca się ochroną granic (CBP) opublikowała w piątek komunikat o przejęciu ponad półtonowej dostawy narkotyków.
Amerykańska agencja federalna zajmująca się ochroną granic (CBP) opublikowała w piątek komunikat o przejęciu ponad półtonowej dostawy narkotyków.
Akcja przeprowadzona przez funkcjonariuszy miała miejsce w porcie w Savannah kilka miesięcy temu. Trafiła tam wówczas przesyłka z Cartagena, miasta w Kolumbii.
Kiedy dostała została poddana kontroli, okazało się, że wraz z ananasami na teren Stanów Zjednoczonych trafiło także około 525 kg kokainy.
Towar został podzielony na 450 paczek i ukryty w skrzynkach z owocami.
Wartość przejętych narkotyków szacuje się na 19,1 mln dolarów.
To już druga próba ukrycia kokainy w ananasach. 3 lata temu policja przejęła podobnie ukryte narkotyki o wartości 6 mln dolarów wysłane z Kostaryki.
Prezentowany poniżej tekst został zamieszczony w wątku serwisu hyperreal przez użytkownika NegerHollands:
całonocna ceremonia z szamanem- około 25 osób w jednej sali
Jakiś tydzień temu byłem właśnie w ważnym okresie przejściowym i medytowałem sobie na trawce "co dalej"...
Zadzwonił kolega- "za 3 dni szaman z Chille robi ceremonię"...
Pomyślałem : "to może być OK" i szybko sprawdziłem w internecie kto to taki...
Wygladało sympatycznie, więc zgłosiłem swój udział.
Poczułem energię i pojechałem wcześniej na miejsce ceremonii by pomóc w przygotowaniach.
Niby wszystko ok, ale jednak nie. Wĺasny dom, noc - mój standard.
Od samego początku coś było nie tak. Czy to przez suplementację grzybami pokroju soplówki? A może za dużo gou teng? Mniejsza o to, szczególnie teraz, po fakcie.