Kokaina, alkohol i gry wideo – francuska kampania przeciw uzależnieniom

Gry wideo w kampanii społecznej prowadzonej przez francuski instytut powiązany z Ministerstwem Zdrowia wylądowały pomiędzy narkotykami, alkoholem i tytoniem. W ramach akcji, mającej na celu zwiększenie świadomości na temat uzależnień wśród młodzieży i ich rodziców, powstał również spot obrazujący, do czego prowadzi granie w gry wideo.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

GryOnline.pl

Odsłony

140

Gry wideo w kampanii społecznej prowadzonej przez francuski instytut powiązany z Ministerstwem Zdrowia wylądowały pomiędzy narkotykami, alkoholem i tytoniem. W ramach akcji, mającej na celu zwiększenie świadomości na temat uzależnień wśród młodzieży i ich rodziców, powstał również spot obrazujący, do czego prowadzi granie w gry wideo.

Wydawać by się mogło, że gry wideo są już na tyle powszechną rozrywką, że spędzanie w ten sposób wolnego czasu nie budzi kontrowersji. Gry przestały być wyłącznie zabawą dla dzieci, a dzięki smartfonom, konsolom czy grom przeglądarkowym grać może każdy. Niestety francuski Instytut Narodowy ds. Prewencji i Edukacji Zdrowotnej (Institut National de Prévention et d’éducation Pour la Santé) udowadnia, że nasze postrzeganie ulubionej rozrywki mocno się różni od stanowiska tamtejszych instytucji publicznych.

Owa organizacja określana skrótem INPES, pod nadzorem francuskiego Ministerstwa Zdrowia, uruchomiła kampanię z poradami dla młodych konsumentów („Consultations Jeunes Consommateurs”), która ma pomóc młodzieży i rodzicom w unikaniu zagrożeń ze strony różnych uzależnień. I wszystko byłoby w porządku, gdyby na listę głównych zagrożeń obok cięższych i lżejszych narkotyków pokroju kokainy i marihuany nie trafiły gry wideo.

W oficjalnych materiałach można znaleźć slogan z następującą wyliczanką groźnych używek: „alkohol, marihuana, kokaina, ekstazy, gry wideo, tytoń…”, który zachęca również do porozmawiania na temat swoich problemów z uzależnieniami. Dla gier wideo nie zabrakło również miejsca w serii spotów promujących kampanię.

Choć klip posiada bardzo efektowne wykonanie (jak na produkcję tego typu), to przedstawienie problemu uzależnienia od gier woła tu o pomstę do nieba. Na filmie widać prosty ciąg przyczynowo skutkowy: najpierw chłopiec gra w brutalne gry na konsoli przenośnej, potem wciąga się w hazard (związek gier akcji z pokerem pozostaje zagadką), a ostatecznie kończy jako stereotypowy gracz – w zaciemnionym, zabałaganionym pokoju gra maniakalnie w FPS-y. W międzyczasie dostał oczywiście obowiązkowej otyłości i pryszczy na twarzy.

Spot oczywiście spotkał się z negatywnym odbiorem, ma miażdżący stosunek negatywnych do pozytywnych ocen, ale jednocześnie zebrał w ciągu niecałego miesiąca ćwierć miliona odtworzeń, co, jak na kanał oficjalnej instytucji państwowej posiadającej ledwie 2,5 tysiąca subskrybentów, jest całkiem niezłym wynikiem.

Problem uzależnienia od gier wideo istnieje i faktycznie potrafi przybrać drastyczne formy (np. jak w przypadku zeszłorocznej historii o Chince, która spędziła 10 lat w kafejce internetowej), ale podejście zaprezentowane przez francuską instytucję raczej stygmatyzuje gry i umacnia stereotypy na temat graczy niż faktycznie zwiększa świadomość problemu. Dziś nałogowym graczem może być nie tylko nastolatek spędzający całe dnie przy CS:GO, ale również sekretarka wypełniająca każdą wolną chwilę grami społecznościowymi pokroju słynnego Farmville czy prezes, który nawet w czasie spotkania nie potrafi oderwać się od Candy Crush Saga. Istotna jest również edukacja w zakresie sposobu działania gier free-to-play, które nie dość, że często projektowane są tak, żeby uzależnić, to jeszcze mogą spowodować spore straty finansowe. Boleśnie przekonują się o tym rodzice – nie tylko ci, którzy pozostawili małe dzieci ze smartfonem: niedawno internet obiegła wieść o siedemnastolatku, który wydał prawie 8 tysięcy dolarów na mikrotransakcje w grze FIFA, korzystając z karty ojca.

Niestety akcja INPES najwyraźniej woli prezentować podejście rodem z lat 90. i robić z gier wideo naczelnego wroga rodziców przekonując, że ich dziecko skończy samotnie w ciemnym pokoju, jeśli nie zabronią mu tej okropnej i brutalnej rozrywki.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Benzydamina

Swój pokój, nastawienie neutralne, postanowiłem dać szansę tej substancji po przeczytaniu i usłyszeniu wielu zarówno pozytywnych jak i negatywnych opinii. Człowiek uczy się na błędach.

Była sobota - dzień wolny od pracy i uczelni, moja dziewczyna wyjechała do swojego rodzinnego miasta na weekend, ze znajomymi postanowiłem się nie umawiać. O benzydaminie usłyszałem już dawno, kilku moich kumpli jest nią zachwyconych, co miało poniekąd wpływ na chęć spróbowania jej. Zakupiłem opakowanie saszetek (10 sztuk) Tantum Rosa, z czego 3 poddałem ekstrakcji. Reszta po tripie wylądowała w koszu. 

  • LSD-25
  • Miks

Impreza psytrance'owa. Miejsce, które znam i lubię. Dobry nastrój.

Sobotni wieczór. Before że znajomymi, oni przy piwku ja o wodzie z cytrynka psychicznie nastawiona na noc z wujkiem hoffmanem i wspomagaczem w postaci połówki pixy (bitcoin, który został mi z poprzedniej imprezy, dający adowalający efekt). Miło spędzony czas, sprzyjająca dobra atmosfera. Około północy rozdzieliliśmy się na ekipę udającą się na trance'y (H,A i ja) i resztę która poszła pić dalej.

  • 4-HO-MET
  • Klonazepam
  • Tripraport

Daleko od domu, tak jakbym po prostu wyszedł na spacer... Nastawienie psychiczne przed zażyciem bardzo pozytywne, ale chyba nie miało to wielkiego znaczenia.

To była bardzo nieodpowiedzialna akcja, która zaowocowała trudnym, aczkolwiek ostatecznie owocnym doświadczeniem...

T+???? : Noc, siedzę na przystanku autobusowym. "Co się, kurwa, stało?", mniejsza z tym. "Która godzina?", mniejsza z tym. Dookoła pusto, nic się nie dzieje. Wstaję, jestem w stanie chodzić. Przez chwilę, bo potem zauważam dziwne przyciąganie od strony wiaty przystanku. To grawitacja, ale wówczas o tym nie wiedziałem. Dziwne uczucie wywoływało poruszanie się dookoła wiaty będąc non stop do niej przyklejonym.

  • Zolpidem


subst: zolpidem (stillnox 10mg)

dawka: 4 albo 5 tabletek, nie pamiętam....

set: upalny dzień, polana w środku lasu.