Kannabinoidy w padaczce

Bogdan Jot, autor książki „Marihuana leczy”, zaprasza lekarzy neurologów i inne osoby zainteresowane zastosowaniami marihuany w terapii padaczki do wzięcia udziału w internetowym „kursie” poświęconym temu tematowi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

marihuanaleczy.pl
Bogdan Jot

Odsłony

54

(do lekarzy neurologów i innych osób zainteresowanych zastosowaniami marihuany w terapii padaczki)

Szanowni Państwo!

Wbrew temu, co możemy usłyszeć z różnych źródeł, które chcielibyśmy uważać za wiarygodne (wliczając w to, niestety, również Ministerstwo Zdrowia czy kilka działających w Polsce towarzystw neurologicznych), nie jest prawdą, że nie ma badań dotyczących terapeutycznego użytku kannabinoidów w zwalczaniu objawów padaczki. Tekstów na ten temat jest już w literaturze fachowej sporo.

Również jeśli chodzi o doświadczenia praktyczne zdobyte przez lekarzy, którzy leczą epileptyków marihuaną, dorobek jest większy niż się wydaje na Miodowej.

Nie ma żadnego powodu, dla którego polscy chorzy nie mogliby korzystać z tego, co oferuje medyczna marihuana. ŻADNEGO. Najlepiej by było, żeby robili to legalnie i pod kontrolą świadomego lekarza. Problem w tym, że takich lekarzy praktycznie w Polsce nie ma (jeśli kiedyś liczyliśmy, że jeden doktor Bachański uczyni wiosnę, to się przeliczyliśmy…) Bo gdzie mają się nasi lekarze dowiedzieć o działaniu marihuany? Przecież nie na zabetonowanych na pewne rodzaje wiedzy uczelniach medycznych, nie na szkoleniach organizowanych przez producentów farmaceutyków dla sprzedawców farmaceutyków. Na szczęście wiek XXI oferuje też inne możliwości.

Chciałbym Państwa zaprosić na internetowy „kurs”. Cudzysłów bierze się stąd, że będzie to raczej wskazanie Państwu źródeł specjalistycznej wiedzy na omawiany tu temat. Są one ogólnodostępne, ale nie zawsze łatwe do odnalezienia w przepastnych czeluściach Sieci. Wykładowcami na „kursie” będą naukowcy i lekarze praktycy, językiem wykładowym będzie angielski.

Zainteresowanych zapraszam po nieco więcej informacji do załączonego pliku. Wszystkich proszę o rozpowszechnianie tego pomysłu, bo będzie on miał praktyczny sens tylko wtedy, gdy uczestników „kursu” będzie więcej niż 2 czy 3. Na kanały oficjalne chyba nie ma co liczyć (choć będę próbował), więc zostają kanały nieformalne. Lekarzy proszę, by powiadamiali swoich kolegów po fachu, pacjentów – żeby powiadamiali swoich lekarzy.

Pierwsza lekcja „kursu” – w Święto Pracy.

Pozdrawiam
Bogdan Jot
autor książki „Marihuana leczy”
kurs@marihuanaleczy.pl

plik: http://marihuanaleczy.pl/kurs.rtf

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Mieszanka ekscytacji, i zdenerwowania, z przewagą tego pierwszego. Starałem się niczego nie oczekiwać, ani nie zakładać, otoczenie komfortowe, wynajęty pokój z łazienką na skraju małego miasteczka na wschodzie Polski.

 

Przed progiem

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

SET: -Pozytywne nastawienie -Pewność siebie na wysokim poziomie -Drobne oczekiwanie srogiego doświadczenia SETTING: -Wielki park za miastem jako miejsce tripa -Dwójka przyjaciół jako współ-tripujący

Sporo czasu minęło od mojego ostatniego raportu. Czas powrócić do opisywania swoich tripów. Bo owszem, do dnia dzisiejszego zaliczyłem parę nowych podróży. Zdarzały się tripy lepsze i gorsze, ale nie chciało mi się robić z nich sprawozdań. Moja ostatnia przygoda jednak należy do dosyć wyjątkowych i aż się prosi, by sporządzić z niej porządny raport. Zapraszam do lektury :)

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Postanowaliśmy z kilkoma kumplami wybrać się na pierwszego w życiu grzybowego tripa. Starszy kolega polecił nam pewną miejscówkę w Bieszczadach. Było to w październiku. Mieliśmy do przejechania 250km więc wyjechaliśmy nad ranem. 0 6:00 dojechaliśmy na duży parking w samym sercu Bieszczad. Zabraliśmy wszystkie potrzebne rzeczy i wyruszyliśmy na polane. Nie minęło kilkanaście minut i zaczeliśmy zbierać pierwsze grzybki. Niestety temperatura okazała sie nieprzychylna (-2C) i wszystkie grzybki były czarne, przymrożone i rozpadały sie podczas zbierania.

  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Mieszkanie kumpla, chwilowo klatka bloku oraz las /park

Z góry uprzedzam, że jest to mój pierwszy Trip Raport, więc postaram się opisać wszystko jak najlepiej i wszystko, co pamiętam. Byli ze mną mój ziomek jak brat M  i jeszcze dwóch kumpli T i W.

 

randomness