Kanadyjska policja traci cierpliwość. Dostaje tysiące donosów o marihuanie

Policja z Toronto ma już dość obywateli, którzy blokują numery alarmowe z powodu "podejrzanie wyglądających roślin doniczkowych sąsiadów". Wydała w tej sprawie oficjalny komunikat.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl
Dagmara Smykla

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

645

Policja z Toronto ma już dość obywateli, którzy blokują numery alarmowe z powodu "podejrzanie wyglądających roślin doniczkowych sąsiadów". Wydała w tej sprawie oficjalny komunikat.

Numery alarmowe są blokowane przez oburzonych obywateli. Legalizacja marihuany w Kanadzie jest na ustach całego świata, co nie znaczy, że wszyscy Kanadyjczycy o niej wiedzą. Wielu nieświadomych obywateli jest przerażonych nagłym wyjściem użytkowników narkotyku z ukrycia i zamęcza funkcjonariuszy policji swoim zaniepokojeniem - informuje "Independent".

Już tracą cierpliwość. Komenda policji w Toronto edukuje obywateli przez Twittera: serią zabawnych postów na temat sytuacji, o których nie należy informować policji.

"To, że od paru minut nie możesz dodzwonić się do znajomego, nie jest powodem by wzywać policję. Specyficzne rośliny doniczkowe Twojego sąsiada - też nie. Hodowanie konopi nie jest już nielegalne" - przypominają funkcjonariusze.

Nie zachęcają do używania. Policja przypomina, że rekreacyjne palenie marihuany przez osoby dorosłe, a nawet hodowanie jej w domu jest od środy legalne. Jednak ostrzega, że używka "może wpływać na zdolność do podejmowania właściwych decyzji, koncentrację i pamięć nawet kilka tygodni po użyciu'.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana
  • MDMA

Impreza techno po 13 godzinach pracy z najlepszym przyjacielem. Nastrój pełen ulgi z powodu zakończonej właśnie pracy oraz zmęczenie z tego samego powodu. Chęć relaksu, odrealnienia . Żołądek pusty wedle zaleceń.

Cały raport jest moją próbą poradzenia sobie z tym przeżyciem i przetrawienia go w głowie raz na zawsze. Nie uważałem się nigdy za człowieka o mocnej głowie i zawsze traktowałem przyjmowane substancje z należytym respektem i ostrożnością. MDMA było dla mnie po prostu za mocnym przeżyciem , na które zdecydowałem się w nieodpowiednim miejscu ,które już od 1.5 miesiąca ciąży mi na sercu i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ale od początku..

  • Damiana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pierwszy raz

po szkole, na trawie pod drzewem w słoneczny dzień. ze mną 2 znajome, miła atmosfera i ogólnie chillout.

A więc jest to trip dawno przeze mnie zapomniany, ale tak naprawdę mój pierwszy, toteż moim postanowieniem stało się, by go sobie przypomnieć i opisać.

  • 25D-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Lecimy na żywioł

   Dzień zacząłem jak każdy inny, nieświadom jeszcze tego co dziś mnie czeka poszedłem na pocztę odebrać długo wyczekiwaną paczkę. W domu sprawdziłem zawartość, moim oczom ukazały się dwa małe niepozorne kartoniki. Napisałem więc do mojej koleżanki (K) z którą miałem odbyć podróż. Wiadomość zwrotna "dziś wieczór". Przez pół dnia kręciłem się po domu nie mogąc doczekać się tej przygody, mając na uwadzę poprzednie doświadczenia z bliźniakami tej Nbomki z każdą chwilą coraz bardziej się nakręcałem.

  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Wyjazd do kina, galeria handlowa oraz samochód - Jestem wtedy z M B i P, przebywamy ze sobą do około północy. Następnie jestem w domu i znów w samochodzie z Ł. Jesteśmy szczęśliwi z M Bi P, nie możemy doczekać się filmu jak i wejścia dropsów na psychikę.

T- 18:30

Koledzy przyjeżdżają pod mój dom wychodzę do nich i myślimy co możemy zrobić. Uzgadniamy, że jedziemy do kina. Robimy zapasy - 2g marihuany oraz 6 żółwi - po dwa na głowę, bo kierowca(B) nie bierze. Chcieliśmy 9 żółwi, ale diler tyle nie miał. Bierzemy od razu całą porcje dropsów. W rurę nabijamy zielsko i łapiemy po buchu. Jedziemy do kina, to przecież tylko godzina drogi. Cała drogę gadamy o wszystkim i o niczym. Czuje chillout po buchu. Nakręcamy się powoli, nie mogę doczekać się kiedy wejdą mi dropsy.

randomness