Wszystkie drogi prowadzą do zioła
Moje relacje z duchem tej wspaniałej rośliny ostatnio uległy zmianie- kiedy jarałem rzadziej, podchodziłem do tego z mocnym respektem, a na sam widok lufki szybciej biło mi serce.
Japońskie służby poinformowały o aresztowaniu czterech obywateli Chin pod zarzutem przemytu nielegalnych substancji pobudzających o czarnorynkowej wartości 43,4 mld jenów (1,9 mld złotych) - poinformowała we środę japońska agencja Kyodo. To druga co do wielkości jednorazowa konfiskata środków pobudzających w Japonii.
Japońskie służby poinformowały o aresztowaniu czterech obywateli Chin pod zarzutem przemytu nielegalnych substancji pobudzających o czarnorynkowej wartości 43,4 mld jenów (1,9 mld złotych) - poinformowała we środę japońska agencja Kyodo. To druga co do wielkości jednorazowa konfiskata środków pobudzających w Japonii.
Departament Policji Metropolitalnej podał, że czterej podejrzani są w wieku od 35 do 51 lat i mieszkają w Tokio oraz pobliskich Jokohamie i Kawasaki.
Dwóch z nich zostało aresztowanych pod zarzutem zmowy z innymi osobami w celu importu dużej ilości substancji pobudzających poprzez ukrycie ich jako ładunku w kontenerach, który przybył do portu w Tokio przez chiński port Ningbo z Dubaju. Ładunek został rozładowany 5 marca.
Proszek był ukryty wewnątrz 175 desek, z których każda zawierała około 4 kg substancji zidentyfikowanej jako metamfetamina. Tokijskie służby celne wykryły przemyt podczas inspekcji - precyzuje publiczna japońska stacja NHK.
Policja pozwoliła grupie przetransportować kontenery z portu do magazynu w prefekturze Chiba, na wschód od Tokio, co doprowadziło do aresztowania całej czwórki.
Japońska policja podejrzewa udział międzynarodowej szajki przemytniczej i bada potencjalne powiązania.
To druga co do wielkości jednorazowa konfiskata środków pobudzających w Japonii. Największy przemyt udaremniono w 2019 r., kiedy to na plaży w prefekturze Shizuoka w środkowej Japonii skonfiskowano ok. 1 tony amfetaminy. W związku z tamtą sprawą aresztowano siedmiu Chińczyków, którym postawiono zarzuty.
Fascynacja, chęć przeżycia nietuzinkowego stanu, przyjazna intencja i poszanowanie dla MJ, optymizm, lekki niepokój i zmęczenie
Wszystkie drogi prowadzą do zioła
Moje relacje z duchem tej wspaniałej rośliny ostatnio uległy zmianie- kiedy jarałem rzadziej, podchodziłem do tego z mocnym respektem, a na sam widok lufki szybciej biło mi serce.
Substancje przyjęte:
Haszysz: ~0,5g
Paganum Harmala: 1,5g
Dagga: ~0,7g
Epena: ~1g
Ekscytacja, ale depresja, ale perfekcyjne nastawienie, bo od lat marzyłam o grzybkach!!!
To było 19 czerwca 2021 roku. Popołudnie. Z zamiarem pójścia w tripa, uprzednio zamierzywszy kupić jeszcze w sklepie sok porzeczkowy dla podkręcenia rezultatów, ziemniaki i coś tam jeszcze, zjadłam garść świeżo ususzonych łysiczek kubańskich szczepu "Ecuador". Całą obfitą garść. Nie wiem, ile tam było – nie ważyłam. Nadmieniam, że to był mój dopiero drugi trip, znakiem czego nie znałam jeszcze niebotycznie kolosalnie olbrzymiej mocy psylocybiny. Zadebiutowałam bowiem z jednym grzybkiem, trzy dni wstecz. Tak więc, nie umiejąc pływać, rzuciłam się na głęboką wodę.
20.20- zapodaje 23 tabletki , popijam wodą
ide na dół, zjadłem cos itp. po ok 15-20 minutach zaczynam lekko czuć to.