Jakie grupy zawodowe nadużywają alkoholu najczęściej?

Piją profesorowie, robotnicy, rolnicy, artyści, urzędnicy. Piją pracujący i bezrobotni. Kobiety, mężczyźni oraz, niestety, coraz więcej dzieci. Potwierdzają to dane z "Diagnozy społecznej 2015". Przedstawiciele których zawodów piją jednak najwięcej? Wyniki badań mogą zaskakiwać.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

NaTemat
Tomasz Wołek

Grafika

Odsłony

2131

"Alkoholizm to bardzo demokratyczna choroba". Tak pisałem już parę tygodni temu. Piją profesorowie, robotnicy, rolnicy, artyści, urzędnicy. Piją pracujący i bezrobotni. Kobiety, mężczyźni oraz, niestety, coraz więcej dzieci. Potwierdzają to dane z "Diagnozy społecznej 2015". Przedstawiciele których zawodów piją jednak najwięcej? Wyniki badań mogą zaskakiwać.

Podium wygląda w następujący sposób:

1. Twórcy, artyści, literaci, dziennikarze. 2. Operatorzy maszyn i urządzeń górniczych. 3. Robotnicy w górnictwie i budownictwie.

Sporo osób pracujących w górnictwie w tym zestawieniu... Tak mi się rzuciło w oczy od razu. Może to tylko kwestia doboru i podziału na grupy zawodowe, a może faktycznie górnicza brać pije najwięcej...? Są to zawody typowo męskie, na co zwracają również uwagę autorzy diagnozy. Mężczyźni zresztą piją zdecydowanie więcej alkoholu niż kobiety. Aż 10,2% mężczyzn przyznaje, że pili za dużo alkoholu. Kobiet tylko 3,5%. Przedstawiciele tzw.wolnych zawodów zresztą nie odstają od górników. Zajęli nawet pierwsze miejsce, jeśli przyjąć założony podział na grupy zawodowe. Nie jest to dla mnie zaskoczenie. Osobiście znam wiele uzależnionych osób należących do tych środowisk.

Zadawano 2 pytania dotyczące picia alkoholu.

Zespół prof. Jana Czapińskiego zadał 2 pytania dotyczące picia alkoholu. Pierwsze dotyczyło zwyczajowego reagowania na kłopoty życiowe. Jedną z odpowiedzi było "sięgam po alkohol". Drugie pytanie wprost dotyczyło alkoholu: "w minionym roku piłem, -am za dużo alkoholu". Odsetek osób przyznających się do nadużywania alkoholu wynosi 6,2% i jest większy niż osób, których reakcją na stres i problemy jest sięganie po alkohol (3,5%). Z badania wynika również, że zdecydowanie częściej nadużywają alkoholu mieszkańcy dużych miast niż małych miasteczek i wsi. Ponad to są to najczęściej osoby w średnim wieku. Z całego badania wyłania się "wzorcowy alkoholik": jest to mężczyzna w średnim wieku, mieszkający w dużym mieście, wykonujący tzw. "wolny zawód".

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Witam, chciałbym się podzielić moim średnio-przyjemnym aczkolwiek niesamowitym spotkaniem ze sqn\'em. A więc:


Doświadczenie:



  • MJ [kilka razy, w tym jeden bad-trip],

  • Alkohol [dużooo]...


Set & settings:



  • Wakacje, rowerowa wycieczka do lasu,

  • Okolica dobrze znana (daleko od domu),

  • Ciepło i pochmurnie,

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Nastawienie pozytywne po poprzednim eksperymencie w substancją. Otoczenie samych przyjaciół, jedna trzeźwa osoba. miejsce; odcięta plaża nad jeziorem otoczona lasem.

W czerwcu tego roku zdecydowaliśmy ze znajomymi aby wyjechać nad jezioro, rozpoczynały się wakacje, pogoda dopisywała, typowy letni krajobraz. Aczkolwiek zdecydowaliśmy, iż jako będziemy mieli tam bardzo dużo czasu, możemy zabrać ze sobą również naszych małych przyjaciół. Zazwyczaj jestem przeciwna tripowaniu na psychodelikach w obcych miejscach, aczkolwiek grzybków spróbowaliśmy raz wcześniej, w domu kolegi. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ich działaniem, ponieważ mimo iż trip był bardzo mocny, dało się go szybko i łatwo ogarnąć.

  • Dimenhydrynat

Zaczynam pisać ten artykuł w godzinę po zarzuceniu 20 tablet Avio.........jak na razie bez rezultatu. :{

Czwartek, godz. 23.41. Zastanawiam się czy nie lepiej wyjść na miast i zobaczyć czy ten "lek" naprawdę działa , ale boję

się troszkę, że będąc na jeździe ktoś mi z tulipana w potylice nie przyłoży........zaczekam 15 minut i spadam. Machnę krótki

spacerek i zobaczymy czy świat jeszcze istnieje.Objawy? Lekka senność i znużenie. NIc , czego nie możnaby było się

dowiedzieć z ulotek w opakowaniach.



randomness