Doświadczenie
Alkohol, nikotyna (oba porzucone w diabły), marihuana nie zliczę ile razy, haszysz ostatnio kilkukrotnie, raz smart shiva
Set & Setting
Ustawa dotycząca dekryminalizacji marihuany w Izraelu, została zatwierdzona w pierwszym czytaniu.
Ustawa dotycząca dekryminalizacji marihuany w Izraelu, została zatwierdzona w pierwszym czytaniu. Projekt ustawy, który został jednogłośnie uchwalony podczas pierwszego czytania, został zainicjowany przez ministra bezpieczeństwa publicznego i spraw strategicznych Gilada Edrana, który twierdzi, że Izrael chce “redukować szkody związane z używaniem narkotyków, ale w jak największym stopniu chce unikać stygmatyzacji przestępczej przeciętnych obywateli”.
MK Tamar Zandberg powiedziała, że przyjęcie ustawy oznacza “kolejny ważny krok na drodze do naszego zwycięstwa”. Zauważa, że prawo jest “dalekie od ideału, ale jest to pierwszy krok w drodze do pełnej legalizacji.”
Według The Jersuael Post, nowa ustawa koncentruje się na egzekwowaniu prawa publicznego: osoby zatrzymane za publiczną konsumpcję marihuany podlegają różnym grzywnom: za pierwsze wykroczenie, 1000 NIS (około 99zł) i 2000 NIS (około 1980zł) za drugie wykroczenie. Następnie tylko w przypadku czwartego przestępstwa osoby mogą być przedmiotem postępowania karnego.
“Niezależnie od tego, czy ktoś popiera używanie konopi indyjskich, czy też jest przeciwny, nie należy osądzać użytkowników konopi zgodnie z prawem karnym”, powiedział prawicowy minister sprawiedliwości Ayelet Shaked.
“Państwo Izrael nie może przymknąć oczu na zmiany zachodzące na całym świecie w zakresie konsumpcji i efektu liberalizacji prawa związanego z marihuaną”.
“To ważny krok, ale to nie koniec drogi” – powiedziała Tamar Zandberg z lewicowej partii Meretz. Zandberg jest również przewodniczącą Komisji ds. Narkotyków i Nadużywania Alkoholu. “To przesłanie mówiące, że miliony Izraelczyków, którzy spożywają konopie indyjskie, nie są kryminalistami”.
Doświadczenie
Alkohol, nikotyna (oba porzucone w diabły), marihuana nie zliczę ile razy, haszysz ostatnio kilkukrotnie, raz smart shiva
Set & Setting
Późny marcowy wieczór, mieszkanie, towarzystwo dwóch zaufanych ludzi. Ciekawość, chęć wyrwania się poza codzienność.
Prolog
Opisywane dalej doświadczenie miało miejsce w 2009 roku kiedy roślina ta była legalna. Ja rocznikowo miałem 24 lata i był to czas kiedy reprezentowałem stricte konsumpcyjne podejście do używek, ot, mam dostęp do czegoś nowego to przyjmę (podkreślam: konsumpcyjne, nie lekkomyślne). Do dziś wiele się zmieniło, bogatsze doświadczenie i podejście przede wszystkim, wspominam o tym i jako pierwszą raportuję tutaj szałwię bo chyba od tej rośliny, od tego właśnie doświadczenia zacząłem inaczej myśleć o substancjach.
Set&Setting:
Noc, brak zbędnego towarzystwa, humor jak zwykle dopisywał, własny dom.
Godzina 22:38 — właśnie połknąłem ostatnią parasolkę z ferajny o wadze pięciu gramów. Wiedziałem, że będzie to lot wysoki, bo dobrze znam te grzyby — w końcu sam je wyhodowałem. Rozpaliłem sobie w kominku, przygotowałem spanko i ułożyłem się wygodnie, czekając na pojawienie się pierwszych efektów.
trip raport: ok.100 grzybow, wczoraj w okolicach polnocy.
sam poczatek to standard, uczucie odrealnienia, (tv off), muzyka,
puste mieszkanie.
czekalem, az wszystko stanie sie intensywne. na samym poczatku
pojawily sie halucynacje- lezalem na podlodze i patrzylem na sufit,
ktory pod wplywem oswietlenia wybrzuszal sie i falowal. na samym
srodku sufitu wisi czerwona lampa w postaci kwadratowego szkla.
wygladalo to wszystko jak motyl, ktory jest zbudowany ze swiatla. od