Irlandzkie społeczeństwo chce narkotyków

Poseł i przedstawiciel Partii Pracy Aodhán Ó Ríordáin powiedział, że społeczeństwo i politycy mają rozbieżne opinie w kwestii reformy polityki narkotykowej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

polska-ie.com | Bogdan Feręc
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

54

Poseł i przedstawiciel Partii Pracy Aodhán Ó Ríordáin powiedział, że społeczeństwo i politycy mają rozbieżne opinie w kwestii reformy polityki narkotykowej.

Wg posła, należy wziąć pod uwagę fakt, który został ujawniony w niedawnych badania, iż połowa społeczeństwa Irlandii, chce, aby znieść kryminalizację dotyczącą narkotyków. Chodzi tu o posiadanie niewielkiej ilości substancji psychoaktywnych, do czego przyczyni się dekryminalizacja, a dotyczyć powinno np. posiadania na własne potrzeby marihuany i kokainy.

W tym tygodniu pojawi się formalna zgoda na powołanie Zgromadzenia Obywatelskiego ds. Używania Narkotyków, a organ poproszony zostanie o rozważenie zmian prawnych, ale też politycznych i podejmowanych działań operacyjnych, jakie mogą mieć miejsce w Irlandii, po zmianach legislacyjnych. Zgromadzenie zastanowić ma się również, jaki będzie to miało wpływ na całe społeczeństwo, społeczności lokalne i osoby prywatne, w tym rodziny.

Poseł Aodhán Ó Ríordáin:

– Najwyraźniej ludzie są znacznie bardziej dostrojeni do rzeczywistości niż niektórzy politycy. Rozumieją różnicę między dekryminalizacją a legalizacją, ale wiedzą też, ponieważ wielu Irlandczyków ma w swoich rodzinach osoby zażywające narkotyki, jakie szkodliwe skutki kryminalizacja może mieć na jednostkę.

Poseł Ó Ríordáin, który jest członkiem Komisji Sprawiedliwości Oireachtas, uważa, że aktualna polityka narkotykowa państwa, jest szkodliwa i należy podjąć się zadania, które uczyni ją bardziej skuteczną. Będzie to też z korzyścią dla państwa, które przestanie ścigać osoby posiadające niewielkie ilości narkotyków, co wpływa na ogólne wyniki walki z przestępczością antynarkotykową.

Poseł Aodhán Ó Ríordáin:

– Nie ma sensu stawiać ludzi przed sądem za posiadanie niewielkich ilości narkotyków, od których faktycznie są uzależnieni. To, czego potrzebujemy, aby ta osoba rozmawiała, to pielęgniarka, doradca lub lekarz, a nie rozmawianie z policjantem lub sędzią na sali sądowej. A gdyby to był ktoś z naszej rodziny, który miał problem z używaniem narkotyków, dzwoniłbyś natychmiast po Gardę, czy chciałbyś, aby ta osoba miała do czynienia z kimś ze służby zdrowia? Udajemy, że nie mamy problemu.

Ważne jest też, że nie tylko ugrupowania opozycyjne przekonane są, iż politykę dotyczącą narkotyków należy zmienić, bo są również posłowie koalicji, którzy mają takie zdanie, a nawet chcą iść o krok dalej. Posłowie Fianna Fáil James Lawless i Paul McAuliffe wezwali w swoim oświadczeniu rząd, aby zalegalizował narkotyki w kraju, ponieważ wieloletnie starania o pozbycie się ich z Irlandii, nie przyniosły żadnego rezultatu. Obaj posłowie zasugerowali, że sprzedażą narkotyków mogłyby zająć się sklepy „Off Licence”, co zapewni dostęp do czystych produktów psychoaktywnych, a jednocześnie będzie pod pełną kontrolą państwa. Posłowie wezwali również gabinet, by skupił się na narkotykach, jako problemie medycznym, nie zaś kryminalnym.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

A więc zgodnie z wpojoną mi w liceum zasadą która okazuje się niezłym kwasem dobrym zwyczajem jest zacząć od szczegółu po czym przejść do ogółu.

Od kilku dni miałem pewien problem. Nie mogłem się porządnie wypróżnić. Fajnie się zaczyna trip report, nie? Ale to niech sobie tam tkwi w podświadomości bo zabieram Cię drogi czytelniku na wycieczkę! ;) Oczywiście w odpowiednim momencie z tej podświadomości problemik zostanie wyciągnięty ale o tym później.

Jedziemy!

  • Mefedron
  • Pierwszy raz

niepokój, zaciekawienie. Głównie rynek, praca na dworze od osiemnastej do drugiej w środku zimy i dwóch znajomych

21:00.

Klasycznie z Mikołajem spotykam się na rynku z ulotkami, środek zimy więc jest cholernie zimno. Kolega już kosztował parę razy wężulków i miał lekkie ciśnienie. Spotykamy jego znajomego Krystiana, który jest uzależniony ale dogadujemy się na gram. Kacper zostaje i rozdaje ulotki, ja z Krystianem wyruszam w stronę Ksero24h na Stawowej.

21:30.

Zaniepokojony idę za Krystianem. Skręcamy w uliczke, Krystian puka w okienko i krzyczy: "MKĘ!" i wykłada dwa banknoty dwudziestozłotowe a w zamian dostaje woreczek z białym kryształem.

21:45

  • Ayahuasca

Dawka i substancja: 3-4 gramy ruty stepowej + 8-9 gramów mimozy hostilis




  • Grzyby halucynogenne
  • Miks

Pozytywny nastrój, oczekiwanie głębokiego doświadczenia psychicznego. Sam w lesie w piękny, słoneczny dzień.

 

13:00, Cudowny, słoneczny dzień. Umiejscowiłem się w pięknym, pagórkowatym, kolorowo-jesiennym lesie i przyrządzam wywar z 85 ususzonych grzybków. Kilkanaście metrów pode mną płynie mały wodospad, a ptaki dają znać o sobie w leśnym zaciszu. Zalewam grzyby gorącą wodą z termosu i po odczekaniu chwili do ostygnięcia powoli wypijam.

randomness