Instruktaż niegodny pochwały

29.XI.2001, SuperExpress
http://www.se.com.pl/

Ponad 251 referatów zawierających instruktaż produkcji i zażywania narkotyków znalazł dyrektor Technicznych Zakładów Naukowych w Dąbrowie Górniczej w kantorku nauczyciela przysposobienia obronnego.

Sprawa wyszła na jaw w czerwcu br., kiedy u ucznia klasy II znaleziono woreczek z zasuszoną rośliną. Wezwano policję, która stwierdziła, że to marihuana. Po nitce do kłębka okazało się, że narkotyk dostarczył inny uczeń, klasy III. Sprawa trafiła do sądu.

Woreczki, lufki i zdjęcia

- Uczniowie zeznali, że zainteresowali się narkotykami ponieważ nauczyciel p.o. kazał im pisać referaty na ten temat. Mieliśmy także kilka sygnałów od rodziców - mówi Jan Borowski, dyrektor Technicznych Zakładów Naukowych w Dąbrowie Górniczej.

Zabrano 251 referatów. Zawarty w nich materiał, szeroko ilustrowany z dodatkowymi atrybutami w postaci lufek i woreczków zaniepokoiły dyrekcję szkoły. Wiele z nich zawierało szczegółowe materiały służące do produkcji, wzmocnienia działania i zażywania narkotyków.

- Straszne jest to, że nauczyciel wystawiał za te prace dobre oceny. Tymczasem nie powinien dopuszczać do takich opracowań, bo jest to niezgodne z etyką, a także programem nauczania - dodaje dyrektor Borowski.

Powiadomił kuratorium

- Być może pedagog, który zatrudniony jest u nas od 10 lat i dotychczas pozytywnie oceniany nie był do końca świadomy takiego czynu, ale nie mnie o tym przesądzać. Sytuacja, która zaistniała jest jednoznaczna. Zwróciłem się z wnioskiem do komisji dyscyplinarnej przy Kuratorium Oświaty w Katowicach, aby orzekło, czy takie działanie uchybiło godności nauczyciela - dodał Borowski.

Pedagog od września został odsunięty od nauczania p.o. Teraz wykłada jedynie przedmioty zawodowe. Chłopak, którym zajął się Sąd Okręgowy w Katowicach, został zawieszony w prawach ucznia.