dopalceneswojejsmierci2.png

Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

dom kumpla, miasto, urodziny kumpla

Nie będę się przedstawiał, nie o to tutaj chodzi. W każdym razie muszę zaznaczyć, że moje życie jest dziwne, mimo dobrej sytuacji materialnej, sporej ilości znajomych, jestem osobą samotną. Nie, nie jest to żadna przechwałka. Mam jednego zaufanego przyjaciela (niech będzie S). Ale do rzeczy.

  • Kodeina
  • Problemy zdrowotne

W momencie zażywania:Toaleta w Galerii Handlowej. Jak już zaczął się trip:Dom moich dziadków, potem własny dom. Nastawienie dobre, jak zwykle gdy brałem kodeine,po raz drugi 600mg po prostu musiałem zaspokoić głód.

16:00:

Mając przy sobie czterdzieści złoty wychodze z domu, z zamiarem odwiedzenia znanych mi już aptek i zakupienia mojego ulubionego Thiocodinu.
Pierwsza apteka,wchodze i Pani za ladą się pyta:"To co zawsze", ja odpowiadam krótkim "Tak", kłade pieniądze na lade wychodze>.

Dalej prawie taka sama sytuacja.

16:40

Wchodze do tłocznej galerii, ide do kabiny dla niepełnosprawnych ponieważ jest zamykana na klucz i jest jednoosobowa, z blistra wyciągam 10 tabletek Thiocodinu, i wrzucam je do buzi następnie zapijając colą, czynność powtarzam 4 razy.

  • 2C-B
  • Pozytywne przeżycie

Brak nastawienia, lekkie zdenerwowanie. Nie przymierzałem się do doświadczenia psychodelicznego tego dnia. Wiedziałem, że istnieje możliwość, że będę zmuszony je połknąć jednak, gdyby to tego doszło myślę, że efekty 2C-B byłby akurat najmniejszym moim problemem.

Cześć i czołem. To nie będzie typowy tripraport, a raczej historia, w której takowy się znajdzie.

Z głowy jednak wspomnienia ulatują, a “papier” nie dość, że przyjmnie wszystko to i trwałość ma dłuższą. Z resztą w internecie nic nie ginie, a to jest coś, co chcę opisać sam dla siebie.

  • Marihuana
  • Powoje

Set & Setting:

Specjalnie zaplanowałam swój pierwszy trip na dzień wolny od pracy i czegokolwiek innego, co mogłoby mnie rozpraszać w mojej podróży. Siedziałam sama w pokoju.

Niedziela, godzina 14.

Dawkowanie:

randomness