Hiszpania: Policja nie nadąża z niszczeniem konfiskowanych konopi indyjskich

Plantacje konopi indyjskich, z których wytwarza się marihuanę, stały się problemem dla hiszpańskich władz walczących z handlem narkotykami. Skala produkcji konopi jest tak duża, że policja nie nadąża z niszczeniem konfiskowanych krzewów i suszu roślinnego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.wnp.pl
Grażyna Opińska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

102

Plantacje konopi indyjskich, z których wytwarza się marihuanę, stały się problemem dla hiszpańskich władz walczących z handlem narkotykami. Skala produkcji konopi jest tak duża, że policja nie nadąża z niszczeniem konfiskowanych krzewów i suszu roślinnego.

Zgodnie z prawem konopie powinny zostać zniszczone "natychmiast" po przechwyceniu, w ciągu maksymalnie miesiąca, tymczasem obecnie okres ten przedłuża się do trzech miesięcy. Ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało o opracowywaniu krajowego programu walki z plantacjami konopi indyjskich.

Według prokuratury krajowej jeszcze 10 lat temu uprawy konopi były niewielkie, a produkcją marihuany zajmowały się wyspecjalizowane grupy przestępcze. Obecnie plantacje są coraz większe, a produkcją narkotyku zajmują się niebezpieczne i dobrze zorganizowane mafie, zwykle złożone z osób różnej narodowości, których celem jest eksportowanie narkotyku do innych krajów europejskich. Mafie te jednocześnie handlują ludźmi - jest to proceder, który prokuratura określiła jako typ współczesnego niewolnictwa.

Organizacje przestępcze działają na terenie wielu regionów kraju i stosują różne techniki w celu ukrywania nielegalnych upraw, np. w Andaluzji pozorują nierentowne uprawy przemysłowych konopi włóknistych, a w Katalonii kamuflują krzewy konopi indyjskich między uprawami kukurydzy.

Zgodnie z ostatnimi danymi prokuratury w 2019 r. policja skonfiskowała ponad 1,5 mln krzewów konopi indyjskich. W lecie ub. roku doszło do pożaru w magazynie komendy policji w Motril (Andaluzji), gdzie składowano setki tysięcy przechwyconych krzewów konopi i suszu roślinnego. Policja wskazała, że magazynowanie konopi stwarza problemy techniczne z powodu objętości i gnicia roślin, zanim zostaną spalone w piecach lub na wysypiskach.

Rok temu ministerstwo spraw wewnętrznych w Madrycie zakupiło 20 nowych maszyn do niszczenia konopi, a w 2019 r. - 15. Wkrótce zostanie zatwierdzony strategiczny krajowy plan przeciwko uprawom konopi - poinformował w niedzielę 20minutos.es.

Z Saragossy Grażyna Opińska

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketony
  • Pierwszy raz

W momencie zarzucenia i godzine od rozpoczęcia fazy:Szkoła. Reszta czasu:Autobus i dom.

~14:30
Rozkruszam jedną pixe, i wciągam ją z telefonu w szkolnej toalecie.
Ide na lekcje, siedze z kolegą który zarzucił pół.
Luzna lekcja, rozmawiam z kolega, nudze się.
~15:00
Czuje nagły przypływ energii i euforii, chodze po klasie zeby pogadac z innymi kolegami.
Zacząłem być miły, grzeczniej się zwracać do osób z klasy których strasznien nie lubiłem, dużo osób się nawet zdziwiło ze jestem taki miły.
Moi koledzy siedzieli i słuchali jak mówie o wszystkim i o niczym, pierdoliłem takie glupoty ale bylo to ciekawe.
~15:35

  • Amfetamina

Środek: Amfetamina + nieplanowane tabletki

Ilość zarzyć: pierwszy (ale nie ostatni raz :-)

Ilość środku: pół grama (o ćwierć za dużo)

Miejscówka: chata kumpeli



  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Pozytywny ale trochę zagubiony, oczekiwałem smoków. To było na początku sesji, niedługo przed trudnym egzaminem. Łączny czas doświadczenia to około 10 godzin.

Nie jestem ekspertem od dragów. Do tej pory moje jedyne narkotyczne przeżycia wynikały z marysi, alkoholu lub zbyt dużej ilości zielonej herbaty. Ostatnio jednak żarłocznie poszukuję nowych przeżyć, dlatego nie mogłem odmówić gdy mój dobry kolega, doświadczony kwasiarz, zaproponował coś mocniejszego. Kupiłem od razu dwa kartony i poprosiłem o tripmasterkę. Teraz wystarczyło poczekać do wtorku.

  • Benzydamina


Doświadczenie: alkohol (praktycznie codziennie jestem pijany chyba, że cos łykam), marihuana (bardzo wiele razy), aviomarin (2 razy), gałka muszkatałowa (2 razy), DXM (1 raz), benzydamina (poniżej opisywany pierwszy raz).



Set&Setting: we własnym domu, prawie cały czas sam, żadnych zagrożeń w stylu rodzice, ciotki, wujki itp. ogólny brak stresu i totalnie odprężenie.



Nastawienie: jak najbardziej pozytywne.



Oczekiwania: halucynacje.