Psylocybina.... Piękno które dane było mi posmakować... Opowiem swoje pierwsze dwa razy, ponieważ nie chcę tworzyć dwóch TR :)
Hajnowscy kryminalni zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i uprawę narkotyków. Marihuanę wywęszyła Hera.
Hajnowscy kryminalni zatrzymali 22-latka podejrzanego o posiadanie i uprawę narkotyków. Marihuanę wywęszyła Hera. Narkotyki były ukryte w zaparkowanym na posesji samochodzie. Jak ustalili policjanci, mężczyzna wyhodował marihuanę w domu, po czym ją ściął. 22-latek usłyszał zarzuty posiadania oraz uprawy narkotyków. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W piątek, tuż po 6, hajnowscy kryminalni weszli na jedną z posesji w gminie Narew. Funkcjonariusze podejrzewali, że mieszkający tam mężczyzna może posiadać środki odurzające. 22-latek, który akurat wrócił z pracy, był wyraźnie zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. W trakcie czynności mundurowi znaleźli foliową torebkę, w której znajował się susz roślinny. Narkotyki wywęszył policyjny pies z bielskiej jednostki. Były one schowane w samochodzie zaparkowanym na posesji. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczony susz to ponad 15 gramów marihuany. Jak ustalili policjanci, mężczyzna sam wyhodował marihuanę w domu. Podejrzany usłyszał zarzuty posiadania oraz uprawy narkotyków. Za te przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pełna euforia, komunikacja niemalże telepatyczna, dostrzeganie piękna w naturze i utożsamianie się z nią.
Psylocybina.... Piękno które dane było mi posmakować... Opowiem swoje pierwsze dwa razy, ponieważ nie chcę tworzyć dwóch TR :)
[wstep]
postaci - dwie
Swiety
ja
substancja zazyta
grzybki = psylocybina/psylocyna
60-70 sztuk w postaci wywaru (doustnie oczywiscie)
cele
trip miejski
sceneria
duze, pelne ludzi miasto
grudniowy weekend (ok. 2 tygodnie do Swiat)
dekoracje swiateczne, lampki, neony
pozne popoludnie --> wieczor
[koniec wstepu]
Siedzieliśmy sobie z kumpelą i kumplem i umieraliśmy z nudów. Najpierw wypiliśmy tanie wino ale ze dalej było nudno postanowiliśmy cos wziąść. A ze pod ręką była gałka razem z kumpelą zjadłyśmy całe opakowanie (kupiłysmy startą a ze nie wiedziałysmy jak sie bierze ten narkotyk więc zjadłysmy popijając wodą)
Jest okropna w smaku... omało nie zwymiotowałam... nie da się tego połknąc a woda wiele nie daje.
Witam. Jestem nowy na forum i chcę napisać mój pierwszy TR. Ćpam DXM od grudnia 2008 roku. Krótko: Byłem w szpitalu 30 grudnia. Miałem wtedy kompletny odlot. 10 września byłem drugi raz w szpitalu, a potem trafiłem do Ośrodka Nadzieja w Bielsku-Białej. Miałem tam siedzieć do 18 miesięcy. Siedziałem 2, bo wyrzucili mnie stamtąd za złe zachowanie.. Wróciłem do szkoły. Kasę na DXM biorę ze sprzedawania książek. Nie mam już skąd brać kasy. Może znajde jeszcze jakieś sposoby na zdobycie kochanego DXM. Wczorajszy odlot był chyba najlepszy jaki miałem.
Komentarze