Jest to kilka raportów, a raczej historia doświadczeń z całą grupą substancji, dlatego wstępne informacje o dawce itd. różnią się .
 
 Stan Hawaje zdekryminalizował posiadanie niewielkich ilości marihuany we wtorek po tym, jak nie powiodła się próba pełnej legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych.
Stan Hawaje zdekryminalizował posiadanie niewielkich ilości marihuany we wtorek po tym, jak nie powiodła się próba pełnej legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych.
W ramach ustawy House Bill 1383, posiadanie do trzech gramów marihuany nie będzie już podlegało karze pozbawienia wolności, ale zagrożone będzie grzywną w wysokości 130 dolarów.
Obecnie posiadanie dowolnej ilości marihuany na Hawajach podlega karze do 30 dni za kratkami i grzywnie do 1000 $. Nowa ustawa ma wejść w życie 11 stycznia 2020 roku.
Projekt ustawy został przyjęty w maju tego roku, ale nie uzyskał on poparcia gubernatora stanu, Davida Ige, który ogłosił, że zawetuje ustawę. Gubernator wyjaśnił, że projekt ustawy może doprowadzić do dalszych działań legislacyjnych w celu depenalizacji marihuany „i innych mechanizmów zwiększających dostępność marihuany”.
Nowa ustawa o dekryminalizacji na Hawajach daje możliwość usunięcia wyroku z rejestru karnego dla każdego, kto ma wcześniejszy wyrok za posiadanie marihuany, o ile wyrok skazujący dotyczy ilości poniżej trzech gramów.
W odpowiedzi na dekryminalizację niewielkich ilości marihuany na Hawajach, zwolennicy reformy polityki narkotykowej, jak Marijuana Policy Project, mówią, że lepsze to, niż nic.
„Niestety, trzy gramy są najmniejszą ilością w jakimkolwiek stanie, który zdekryminalizował (lub zalegalizował) posiadanie marihuany”, oświadczyła grupa rzeczników. „Jednak usunięcie kar kryminalnych i ewentualnego więzienia za posiadanie niewielkiej ilości konopi jest znacznym ulepszeniem”.
Ustawodawcy na Hawajach zalegalizowali używanie konopi do celów leczniczych w 2000 r., ale przychodnie z medyczną marihuaną zostały otwarte dopiero w 2017 roku.
Głównie we własnym mieszkaniu z bliską osobą.
Jest to kilka raportów, a raczej historia doświadczeń z całą grupą substancji, dlatego wstępne informacje o dawce itd. różnią się .
Substancja - Psilocybe Mexicana, pierwszy raz
Poziom doświadczenia - wiele razy marihuana, kilka razy extasy, doświadczenia z amfetaminą i LSD.
Zjedzenie 21 grzybów bez zagrychy, na czczo:)
Nazwa : Acodin 300 mg ( syrop )
EXP : Srednie tj. : Mary.J , sHit , White Dope , XTC , efedryna.HCL , Galka M ...
Dawka : ok 200 mg 
S&S : zajebisty nastroj , zajaranie Acodinem supa dupa itp , czysty sprawny umysl az szkoda odurzac...
Czy mnie zmienilo : NIE
Ta... no dobra jakos sie zebralem do napisania tego reportu. Caly czas mam mieszane uczucia co do DXMu a to dlatego...:
Grudniowy wieczór, światła lamp - pozytywne nastawienie (powracałem do haszu po dłuugim czasie bo nie można go było nigdzie dostać)
Moja przygoda z haszyszem zaczęła się już rok wcześniej przed opisywanym tripem, paliłem to w miarę często bo i było dobrze dostępne, kopało i ogólnie dostarczało masę pozytywnych wrażeń, przynajmniej wtedy gdyż od tamtego czasu zacząłem bawić się w chemole regularnie. Mieszanki ziołowe, syntetyki wszelkie oraz benzo zmieniły mój sposób postrzegania świata, odkąd dowiedziałem się o derealizacji zacząłem się o nią bać, bałem się tego że zacząłem dostrzegać u siebie objawy zaburzeń schizotypowych - to bardzo ważne w kontekście opisywanego tutaj tripa.