Sesja 14
Ekstrakt szałwi wieszczej x21 palone z bonga
Konwersacje z świetlistymi istotami
Brzmi nieprawdopodobnie, zupełnie jak historia rodem z taniego filmu sensacyjnego, ale wydarzyła się naprawdę. I to nie na końcu świata, ale w niewielkim miasteczku we wschodniej Anglii.
Brzmi nieprawdopodobnie, zupełnie jak historia rodem z taniego filmu sensacyjnego, ale wydarzyła się naprawdę. I to nie na końcu świata, ale w niewielkim miasteczku we wschodniej Anglii.
26-letnia Aqsa Carvalho pracuje w jednej ze szkół podstawowych w Rickmansworth, w hrabstwie Hertfordshire. Policja wpadła na jej trop prowadząc dochodzenie w sprawie gangu handlującego narkotykami. Okazało się, że i ona jest zamieszana w tę sprawę, a ustalenia do jakich doszli śledczy są szokujące. Otóż Carvalho w swoim domu miała prawdziwy arsenał. W szafce z bielizną trzymała pistolet samopowtarzalny Skorpion, a w kolejne sztuki broni palnej były skryte w kuchni, razem z ciastkami. Do tego wszystkie kilka setek naboi. Przy odpowiedniej dawce determinacji mogłaby ze swojego domu zrobić twierdzę!
Według Scotland Yardu Carvalho i James mają powiązania z narkotykową mafią operującą w okolicach Slough i Uxbridge. "Ci ludzie to niezwykle groźni przestępcy, którzy byli gotowi strzelać do policjantów, jeśli ich interesy były w jakikolwiek zagrożone" - komentował detektyw Gill McLean z Met's Special Projects Team. "Cieszę się, że udało nam się ich postawić przed obliczem sprawiedliwości."
pokój z opiekunem, kanapa, południe...
Sesja 14
Ekstrakt szałwi wieszczej x21 palone z bonga
Konwersacje z świetlistymi istotami
Jazda polegala na tym:
Zjedzono 3 tabletki Hydiphenu 25 (Clomipraminum hydrochloricum) czyli wladowano 75 mg klomipraminy.
Chlorowodorek klomipraminy jest główną substancją czynną, jedna drażetka zawiera 25 mg tego specyfiku.
[Info]
Pusty dom, spokój, dieta warzywno-ryżowa. Stan psychiczny - zły, wcześniejsze myśli samobójcze.
W ucieczce przed śmiercią…
Minął ponad rok od mojego pierwszego razu z grzybami. Wiele stron można by napisać o zmianach, które zaszły przez ten czas, wszystko można jednak podsumować w jednym zdaniu: zostałem uleczony i znalazłem wreszcie właściwą drogę… Przejdźmy jednak do rzeczy.
Własne mieszkanie godzina 23.00, trzech dobrych znajomych. Pół mrok świeczki lampa w rogu pokoju. Okna pozasłaniane kotarami. Wygodne kanapy, fajki zapalniczka tabaka wszystko przy sobie. Dobrze mieć rzeczy przy sobie.
Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
23.00 – Dzielimy grzyby i zaczynamy konsumpcje, początkowy pomysł na robienie zapiekanek został odrzucony. Grzyby zostały bezpośrednio przeżute i połknięte. Z głośników leci seta Infected Mushroom - Open KaZantip 16.
{Świetny set. Powinien być hymnem wszelkiej maści anarchistów idealnie oddaje emocje na grzybach. Wyraża bunt, drwi ze świata i życia.}
Komentarze