Handlarzami narkotyków okazali się wnuczek i jego babcia. Akcja policji

Mieszkanie 74-letniej kobiety stało się punktem, w którym można było kupić nielegalne środki odurzające. Policjanci zatrzymali nietypowy duet handlarzy narkotyków — 26-letniego mężczyznę i jego babcię. Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że starsza pani sama również sprzedawała nielegalne substancje, kiedy wnuczka akurat nie było w domu. Grozi im do 10 lat więzienia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wiadomosci.onet.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

98

Mieszkanie 74-letniej kobiety stało się punktem, w którym można było kupić nielegalne środki odurzające. Policjanci zatrzymali nietypowy duet handlarzy narkotyków — 26-letniego mężczyznę i jego babcię. Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że starsza pani sama również sprzedawała nielegalne substancje, kiedy wnuczka akurat nie było w domu. Grozi im do 10 lat więzienia.

Przestępcy działali w Warszawie. Namierzyli ich policjanci śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego. Mundurowi rozpoczęli śledztwo po uzyskaniu informacji, że wytypowane osoby mogą zajmować się handlem narkotykami.

Trop zaprowadził ich do dwóch mieszkań na warszawskiej Pradze. Funkcjonariusze wkroczyli do obu lokali w tym samym czasie. W pierwszym zatrzymali 26-latka i znaleźli ponad 44 tys. zł, mogących pochodzić z przestępstwa, dwa telefony komórkowe oraz kilka porcji różnego rodzaju narkotyków.

— Znacznie więcej środków odurzających policjanci znaleźli w mieszkaniu 74-letniej babci mężczyzny. Tam w szafce na balkonie i w jednym z pokoi kryminalni zabezpieczyli elektroniczną wagę mogącą służyć do porcjowania narkotyków, foliową torbę z marihuaną oraz pojemnik z kolejnymi narkotykami. W sumie policjanci znaleźli 666 gramów marihuany — informuje w rozmowie z Onetem podinsp. Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.

Wnuczek i jego babcia zostali zatrzymani. Narkotyki i telefony zabezpieczono jako dowód w sprawie, a gotówkę na poczet przyszłej kary.

— 74-latka i jej wnuk w prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga Północ śledztwie usłyszeli już zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności — tłumaczy Robert Szumiata.

Na razie prokuratura nie postawiła im zarzutu handlu narkotykami, ale to się może jeszcze zmienić. Trwa gromadzenie dowodów. Z informacji Onetu wynika, że to mieszkanie 74-latki było punktem dystrybucji środków odurzających. Służyło zarówno jako ich przechowalnia, jak i punkt sprzedaży.

To 26-latek zajmował się dystrybucją narkotyków i kiedy "klienci" przychodzili do mieszkania jego babci, schodził na dół i przekazywał im je przez metalową kratę. Jak jednak ustaliliśmy nieoficjalnie, kiedy wnuczka nie było w domu, kobieta także miała sprzedawać poporcjowane przez niego substancje. Przekazywała je klientom również przez wspomnianą kratę, wymieniając je na gotówkę.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

  • Dekstrometorfan


nazwa substancji:Acodin 14x15mg

poziom doświadczenia:DXM pierwszy raz,trawa,speed

metoda zażycia: doustnie

"set & setting" :Lekki strach przed DXM ogólnie troche osłabiony

  • Bad trip
  • Marihuana

Park, przyroda, ludzie (niestety)

Gotuję, gotuję. Coś ciekawego z krzaka męskiego. Litr mleka wlewam z wątpliwościami przez minut trzydzieści bijąc z myślami. Gotowy wywar biorę ze sobą, w parku spożywam ze znaną osobą. W proporcjach z przesadą - sześć do jednego- wypijam wywar z dobrym kolegą. Nie wierząc w siłę owego napoju, brniemy w głąb parku w dobrym nastroju. Kilometr minął, siadamy na ławce poddając myśli, nastrojów huśtawce. Minuty zleciały na wspólnej rozmowie, że brałem narkotyk, nikt mi nie powie.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Tripraport

Spokojne zimowe popołudnie, od początku towarzyszyło nam podekscytowanie i lekki strach przed pierwszym wspólnym tripem

W końcu nadszedł ten dzień, na pierwszego wspólnego tripa nastawialiśmy sie od dawna. W oczekiwaniu aż moje grzybki się rozwiną mieliśmy wiele czasu by się przygotować jednak tego co nas czeka totalnie się nie spodziewaliśmy. 

14:20

randomness