The Green Organic Dutchman: oferty przejęcia HemPoland nie odzwierciedlają jej wartości

The Green Organic Dutchman Holdings Ltd. (TGOD), wiodący producent ekologicznej marihuany i produktów z konopi z certyfikatem premium, przedstawił komentarz dotyczący oferty nabycia należącej do niego spółki HemPoland złożonej m.in. przez polska firmę Labocanna SA.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Portal Spożywczy
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

57

The Green Organic Dutchman Holdings Ltd. (TGOD), wiodący producent ekologicznej marihuany i produktów z konopi z certyfikatem premium, przedstawił komentarz dotyczący oferty nabycia należącej do niego spółki HemPoland złożonej m.in. przez polska firmę Labocanna SA.

- Rośnie zainteresowanie europejskim rynkiem CBD, a kilka firm wykazało zainteresowanie przejęciem spółki HemPoland jako sposobu na zwiększenie ich wartości i wejście na ten dynamicznie rozwijający się rynek. TGOD regularnie otrzymuje zapytania i oferty dotyczące HemPoland, w tym ostatnią ofertę od Labocanna SA – komentuje firma TGOD.

- Przy dalszym szybkim tempie rozwoju przemysłu konopnego, zwłaszcza w Polsce, takie sytuacje mogą i będą się zdarzały. TGOD nie zaakceptował żadnej z dotychczas otrzymanych ofert, które nie odzwierciedlają odpowiedniej wartości spółki HemPoland – podkreśla firma.

The Green Organic Dutchman Holdings Ltd. to certyfikowana ekologiczna firma z branży konopi, która koncentruje się na rynku zdrowia i dobrego samopoczucia. Posiada dwa zakłady w Kanadzie, zbudowane zgodnie ze standardami certyfikacji LEED, a produkty są sprzedawane w opakowaniach nadających się do recyklingu. W Kanadzie TGOD sprzedaje suszone kwiaty konopi i olej, a niedawno wprowadził na rynek serię produktów z konopi indyjskich nowej generacji, takich jak haszysz, vapes, organiczne herbaty i rozpuszczalne proszki.

Poprzez swoją europejską spółkę zależną, HemPoland, firma zajmuje się też dystrybucją wysokiej jakości oleju konopnego CBD oraz środków do stosowania miejscowego zawierających CBD.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Mieszanki "ziołowe"

S&S:Garaż znajomego,zimno jak cholera.Zimowy wieczór,dobry nastrój po mentalnym "odrodzeniu",nastawiony raczej na chillout.

Dawka:0,5G.Mieszanki "Smart Shiva".

Wiek:18 lat.

Doświadczenie:Mj,kodeina,DXM,rozmaite mieszanki,hasz,reszty nie pamiętam,raczej średnie.

  • 2C-C
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, jeszcze lepsze efekty

17.12.12 - dostaję informacje od znajomego na temat nowej substancji jaka się u niego pojawiła, tj. 2c-c. Pierwsze co oczywiście zrobiłem, poradziłem się wójka google onośnie tej substancji, niestety info brak (może poza krótkim niezrozumiałym opisem na wiki, i jednej historii). O tak w tej chwili pomyślałem, to jest to, uwielbiałem eksperymentować i jako że nie miałem jeszcze doświadczenia z kwasami itp. stwierdziłem, że trzeba spróbować. Szybki telefon do kumpla (nazwijmy go X) pytanie czy w to wchodzi, no i oczywiście że tak.

18.12.12 - zakup substancji, moje źródło ma cennik:

  • Grzyby halucynogenne
  • Kokaina
  • Marihuana
  • Miks

Nastawienie: Bardzo wyluzowane, pełen chill, do tego dodakowe endorfiny wynikające z przyjazdu do nowego kraju oraz tzw. zakochania. Okoliczności: Spotkanie z kilkoma znajomymi J., mała impreza z okazji przyjazdu do Holandii, oraz planowania nowej drogi życia. Otoczenie podczas głównego tripu: Mały pokoik, łóżko, obok J. stojący na straży mojej bani, pilnujący aby nic się nie stało, Las Vegas Parano lecące w tle, dodam, że J. nie jadł ze mną grzybów.

 Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Długo zastanawiałam się, czy to co miałam w głowie nadaje się wgl do opisania, i przede wszystkim czy będę potrafiła to opisać w sposób należyty. Obiecuję, że będę się bardzo starać :)

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

-3 stopnie; sypie śnieg; 16:00; dom kolegi jedynie na konsumpcję;

 

Zaczęło się, gdy kolega zadzwonił na telefon. Ubrałem się w miarę ciepło, żeby móc przeczekać fazę na dworze. Zwykle po dwóch lufkach upchanych na maksa miałem wyostrzone zmysły i potężny chillout. Tym razem wszystko miało być inaczej.

 

16:20 - cztery wiadra gotowe do konsumpcji, po dwa na łeb.

 

randomness