Gimnazjalista wziął dopalacze przed szkołą i trafił do szpitala

Według dyrektora szkoły uczeń zażył dopalacze przed lekcjami, poza terenem szkoły.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Co się dzieje?! Młodzież bierze narkotyki! Tego jeszcze nie było! Ale przynajmniej na wagary nie chodzi.

Odsłony

497

Co się dzieje?! Jeden z gimnazjalistów w Niemcach pod Lublinem trafił do szpitala po zażyciu dopalaczy! Wziął je przed szkołą. Dyrekcja gimnazjum zapewnia, że to pojedynczy przypadek, ale lekarze przyznają, że do szpitali trafia coraz więcej nieprzytomnych nastolatków.

O tej sprawie napisał „Dziennik Wschodni”. Uczniowie mieli zażywać dopalacze w opuszczonym budynku w pobliżu szkoły. Jerzy Wójcik, dyrektor Zespołu Szkół w Niemcach zaprzecza jednak, by robili to w czasie lekcji.

– Stan chłopca jest ciężki, a szkoła zachowuje się jakby się nic nie stało. Z tego co wiem, to nie jest pierwszy przypadek, kiedy uczniowie zażywają dopalacze. Szkoła powinna jakoś temu przeciwdziałać, bo takich sytuacji będzie coraz więcej – powiedziała dziennikarzom matka uczniów tej samej szkoły, która informowała o zdarzeniu.

Według dyrektora szkoły uczeń zażył dopalacze przed lekcjami, poza terenem szkoły. – W momencie kiedy otrzymaliśmy informację, że zabrała go karetka, postąpiliśmy zgodnie z procedurami. Powiadomiliśmy rodziców i policję – tłumaczy dyrektor Jerzy Wójcik. – Dwaj pozostali uczniowie, którzy w tym brali udział, zostali objęci pomocą psychologa i szkolnego pedagoga.

– Zbierze się w trybie nadzwyczajnym zespół wychowawczy nauczycieli Gimnazjum nr 1. Będziemy chcieli uzyskać informację od nauczycieli, rodziców i uczniów czy takie sytuacje zdarzały się poza szkołą – dodaje dyrektor.

Lekarze przyznają, że do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego, gdzie przywieziono zatrutego gimnazjalistę, miesięcznie trafia od dwóch do czterech nastolatków po zatruciu dopalaczami. Znacznie więcej takich pacjentów przyjmuje oddział toksykologiczno-kardiologiczny wojewódzkiego szpitala przy al. Kraśnickiej. Tam jest kilka takich przypadków w tygodniu. To najczęściej osoby w wieku 14-23 lata.

– To bardzo aktualny problem. Najczęściej osoby, które do nas trafiają, są nieprzytomne. Nie wiedzą, skąd zostały przewiezione, albo wydaje im się, że były zupełnie gdzie indziej – mówi dr n. med. Jarosław Szponar, kierownik oddziału toksykologiczno-kardiologicznego. – Ostatnio mieliśmy młodego człowieka, który był przekonany, że został przywieziony z innego miasta. Pacjenci często mówią rzeczy, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. To skutek zmiany świadomości pod wpływem dopalaczy.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana

Pusty dom ze znajomymi. Czesc palila czesc piła

Witam

Zaczne od tego ze moj pierwszy raz byl w wieku 13 lat i wtedy tez nie mialem pojecia czy to bylo czyste. Opisywana sytuacja miala miejsce w ferie tego roku.. bylem wtedy chwile przed 18. Wczesniej troche palilem ale okazjonalnie z raz na miesiac ale przed tymi feriami mialem 3 miesiace palenia prawie dzien w dzien. Przechodzac do opisywanej sytuacji...

  • LSD-25

Wjeżdzając pociągiem Intercity z Warszawy do Katowic dojrzałem fabrykę o nazwie "Montokwas", pierwszy akcent jak najbardziej na miejscu. :) W domu u J. posłuchaliśmy muzyki, porozmawialiśmy konsumując kanapki i orzeszki. Czeka nas długa noc, poszliśmy na małe zakupy. Po spacerze, dokładnie 10 minut przed północą zjedliśmy nasze kryształki, bilety na podróż do innego wymiaru. Pierwsze dwie godziny upłynęły na przemieszczaniu się między Balkonem a Pokojem z wOOx'em, słuchaniu tribalowej muzyki i rozmowach między mną a M. w stylu "- czujesz coś? - nic. - nic a nic? - zupełnie nic.".

  • Marihuana
  • Powoje

Set & Setting:

Specjalnie zaplanowałam swój pierwszy trip na dzień wolny od pracy i czegokolwiek innego, co mogłoby mnie rozpraszać w mojej podróży. Siedziałam sama w pokoju.

Niedziela, godzina 14.

Dawkowanie:

randomness