Gdański przemytnik narkotyków stanie przed sądem

Podczas 10 próby przemytu narkotyków został zatrzymany gdański przemytnik.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/RMF
PAP

Odsłony

2388
interia.pl/RMF 08.05.2001

Gdański przemytnik narkotyków stanie przed sądem

Przemyt olbrzymiej ilości narkotyków zarzuca prokuratura 26-letniemu mieszkańcowi Gdańska. Dariusz G. był tak zwanym kurierem i według aktu oskarżenia, który trafił do sądu, udało mu się przemycić do polski kilkadziesiąt kilogramów marihuany i kilka tysięcy tabletek ekstasy. Policja twierdzi, że jego sprawa to jedynie czubek góry lodowej. Według prokuratury, mężczyźnie wraz ze swoim wspólnikiem, aż dziewięć razy udało się zmylić czujność celników. Przemycił do Polski w sumie 56,5 kilograma marihuany oraz 3000 tabletek ekstasy. Czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad 1 200 000 złotych. Kurier wybierał głównie polsko-niemieckie przejście graniczne Frankfurt - Słubice. Wpadł, gdy pojawił się na granicy po raz dziesiąty. Dariuszowi G. grozi nawet 15 lat więzienia. Sprawa 26-latka z Gdańska to jedynie element większej składanki. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego od dłuższego czasu rozpracowują siatkę przemytniczą, która prowadzi zarówno na Wybrzeże jak i przez Wybrzeże. - Prowadzimy śledztwo w tej sprawie, jednak na razie nie możemy ujawniać żadnych szczegółów - powiedział sieci RMF FM, Piotr Wesłowski, zastępca prokuratora okręgowego w Gdańsku.


PAP 08.05.2001

15 lat grozi oskarżonemu o przemyt prawie 60 kg marihuany Nawet 15 lat więzienia grozi 26-letniemu gdańszczaninowi oskarżonemu o przemyt do Polski z Holandii m.in. prawie 57 kg marihuany. Akt oskarżenia trafił już do sądu.
Według gdańskiej Prokuratury Okręgowej Dariusz G. wraz ze swoim przebywającym obecnie w niemieckim wiezieniu kompanem Mariuszem K. od listopada 1998 r. do maja 1999 r. przemycił do Polski co najmniej 56,5 kg marihuany i 3 tys. tabletek ekstazy.
Narkotyki kupowane w Holandii wwozili do Polski ukryte w samochodzie. Wpadli przez przypadek, kiedy stojącego na stacji benzynowej we Frankfurcie nad Odrą fiata punto postanowili sprawdzić niemieccy celnicy. Podczas kontroli zauważyli naruszoną tapicerkę w samochodzie. Jak się okazało, w schowku było ok. 10 kg marihuany i prawie 1,5 tys. tabletek ekstazy.
Dariusz S. uciekł podczas kontroli, przedostał się bez paszportu do Polski i ukrywał się aż do lutego 2001. Mariusz K. we wrześniu 1999 roku został skazany przez niemiecki sąd na 4 lata więzienia.
Rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Maria Kamirska-Jeżowska powiedziała PAP, że Dariuszowi S. grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Środek wakacji, bezchmurne niebo, plaża

Tym razem raport zwięzły i krótki, ponieważ pik, który swoją intensywnością zdominował początek tripu, zaburzył pamięć dwóch pierwszych godzin, a kiedy już minął i pozwolił nam pozbierać się do kupy, byliśmy tak zmęczeni, że siedzieliśmy robiąc dosłownie nic. No dobrze, nie do końca nic – trochę tam myśli się w głowie kłębiło.

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Zimne, deszczowe i gnuśne popołudnie w domciu. Pomimo tego, że wszystko dookoła od rana chciało mi popsuć nastrój to na samą myśl o tripie od razu miałem banana na ryju. Także nastawienie całkiem dobre. Żadnych konkretnych oczekiwań- i tak wiedziałem, że nie ma sensu tworzyć sobie w głowie jakiś schematów co może się stać. Domowników, przynajmniej na początku, nie było.

Godzina około 17.00.

Wysupuję substancję na kartkę papieru. Dzielę pierw na połowe, potem połowe na połowę, wsypuję do szklanki z wodą i zdrówko! Resztki substancji, które pozostały na kartce czy kartoniku, którym starałem się usypać równą kupkę również konsumuje.

15 minut później

  • MDMA (Ecstasy)



Pierwszego krazka zjadlem wlasnie wczoraj na TRESORZe 31... ale od poczatku....

Jest godzina 20:00, mnie juz kreci w dupie co mam robic, niewiem co ze soba zrobic, wiec biore kase i muwie matce ze juz ide na ta impreze i poszedlem sobie do kumpla z ktorym szedlem na impre i ktory mi zalatwial krazki, jestem u niego w chacie gadamy itd itd. no i decydujemy wyruszyc po 3 kumpla bierzemy go ze soba i na impreze, oni kupili cwiartke wodki wypili i doszlismy... jest godzina 21:30

za 30 min otwieraja eskulap... czekamy i widzimy znajomych.

  • Efedryna

Wiek i doświadczenie: 18; alkohol, MJ, dxm, benzydamina, efedryna, kodeina, bieluń.

Set & setting: ja i R, jedna z nocy, które spędzamy wspólnie, bierzemy coś i bawimy się w dom. Puste mieszkanie, duże łóżko i przemożna chęć odurzenia się tym bardzo czarodziejskim gównem kolejny raz.

Mój trzeci i najmocniejszy przypadek z efedryną. Za każdym razem brałam zaledwie 10 tabletek (Tussipectu), a jakość odurzenia nigdy nie była taka sama.

randomness