Galanina pobudza apetyt na tłuszcz i na ... alkohol

Galanina, cząsteczka przekazująca sygnały między neuronami w mózgu i pobudzająca apetyt na tłuste kaloryczne pokarmy, wpływa również na pociąg do alkoholu - zaobserwowali naukowcy.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2902

Informację zamieszcza pismo Alcoholism: Clinical and Experimental Research.

Zespół z Uniwersytetu w Princeton zaobserwował, że szczury, którym wstrzykiwano do mózgu galaninę zaczynały pić coraz więcej alkoholu, mimo że ilości spożywanych przez nie pokarmów i wody nie uległy zmianie. Gdy zablokowano galaninę wszystko wracało do normy.

Wydaje się, że jest to rodzaj sprzężenia zwrotnego, gdyż galanina pobudza apetyt na alkohol, a alkohol podnosi jej poziom - komentuje biorący udział w badaniach Bartley Hoebel.

Zdaniem autorów, odkrycie to wskazuje, że galanina może odgrywać rolę w rozwoju alkoholizmu.

Do tej pory ten niewielki związek pośredniczący w przekazywaniu informacji między neuronami udało się powiązać ze wzrostem apetytu na kaloryczne pokarmy, zwłaszcza tłuszcze. Oddziałuje on na podwzgórze, które w odpowiedzi produkuje większe ilości galaniny. U zdrowych ludzi istnieją jednak pewne sygnały, które przerywają ten cykl i jednocześnie hamują zapotrzebowanie na tłuszcze.

Wstrzykiwanie galaniny bezpośrednio do mózgu zwierząt dawało nieco wywrotowy efekt - związek podnosił spożycie alkoholu, a nie spożycie jedzenia.

Jak tłumaczy prowadzący badania Michael Lewis, wśród związków uzależniających alkohol jako jedyny jest również wysokokalorycznym pokarmem. Nic dziwnego więc, że system, który kontroluje jedzenie i odżywianie, wpływa też na spożycie alkoholu.

Zdaniem autorów, ich wyniki pomogą lepiej zrozumieć mechanizm rozwoju alkoholizmu oraz związek, jaki zachodzi między pociągiem do alkoholu i jedzenia. Badacze liczą też, że w przyszłości uda się opracować leki blokujące galaninę, które będą skuteczne w leczeniu alkoholizmu.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketamina

Niewyspany i zmęczony, już miałem iść spać.

Miejsce akcji:
Miasteczko w Holandii, mój dom a także moja głowa.

Czas akcji:
Czas trwania akcji obejmuje wieczór i noc podczas której spałem.

Bohaterowie:
Ja - Gryby

Komar

Antek

 

  • Benzydamina

  • Dekstrometorfan
  • Ketony
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

Dom mojego przyjaciela, później droga przez las, miasteczko oddalone o 5km od domu. Nastawienie, bardzo dobre, to były urodziny mojego przyjaciela. Chcieliśmy mieć dobrą fazę, świętować, cieszyć się spędzonymi chwilami w towarzystwie ludzi którzy są zaprzyjaźnieni od lat. Chcieliśmy zrobić coś głupiego, wręcz surrealistycznego... Czego później można żałować, nie przejmując się konsekwencjami. Młodzi, piękni, i bardzo nieodpowiedzialni.

Witam, to mój pierwszy trip raport. Zacznijmy od tego, że nie jestem od niczego uzależniony, nigdy nie miałem "preszu" na substancje. Zawsze na mnie działały. Nie mam wyrobionej tolerancji na nic.

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Na początku dodam, że jest to mój pierwszy trip, który tutaj umieszczam oraz, że w niektórych momentach mam tzw. flashe, jednak postaram się opisać wszystko, jak najdokładniej mi się uda.

Jest piątek, umówiłem się z K. że tym razem on pilnuje mnie, gdyż nie wiadomo jaką formę tripa przyjmę. Przyjmuję kartonik bliżej znany mi jako 25C-Nbome na dziąsło, jest godzina ok. 16:40. Po upływie 20-25 minut czuję jak powoli zaczyna mi się pojawiać uśmiech na twarzy oraz przechodzą mnie prądy ciepła.

randomness