Prezentowany poniżej tekst został zamieszczony w wątku serwisu hyperreal przez użytkownika NegerHollands:
W 2021 roku w Finlandii na skutek zażywania narkotyków i środków odurzających zmarło 287 osób. To więcej niż kiedykolwiek wcześniej, odkąd gromadzone są dane – podał w piątek centralny urząd statystyczny.
W 2021 roku w Finlandii na skutek zażywania narkotyków i środków odurzających zmarło 287 osób. To więcej niż kiedykolwiek wcześniej, odkąd gromadzone są dane – podał w piątek centralny urząd statystyczny.
Większość zgonów to przypadki nagłego zatrucia organizmu, związane z jednoczesnym zażywaniem narkotyków oraz lekarstw, innych substancji psychoaktywnych czy alkoholu. Zwiększyła się również znacząco liczba zgonów spowodowana przedawkowaniem narkotyków i jest to trend utrzymujący się od połowy drugiej dekady XXI wieku – podkreślono w komunikacie urzędu, który gromadzi dane w tym zakresie od 2006 roku.
Reklama
W 2021 roku więcej niż co ósmy zgon związany z zażyciem narkotyków został też zakwalifikowany jako samobójstwo i – inaczej niż w poprzednich latach – dotyczyło to częściej mężczyzn niż kobiet. Zarejestrowano łącznie 40 takich przypadków, o 13 więcej niż rok wcześniej.
Choć średni wiek osób, które zmarły z powodu narkotyków podniósł się z 31 do 35 lat, to znaczącym zjawiskiem jest śmiertelność związana z zażywaniem narkotyków wśród młodego pokolenia, czyli w grupie poniżej 25. roku życia. Według raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomani (EMCDDA) z 2022 roku, w Finlandii wskaźnik ten jest najwyższy.
Prezentowany poniżej tekst został zamieszczony w wątku serwisu hyperreal przez użytkownika NegerHollands:
S&S:
28 czerwca 2010 r. Bardzo słonecznie, z kumplami ustawieni na tramadol i MJ. Stan: podekscytowanie, poczucie humoru u wszystkich, czekanie na furę, by jechać do innego miasta po mistrzowskie ziółko. Osób 6.
Dawka:
Posiadane ubstancje: Tramal Retard 10x 100mg (pół paczki)/ Marihuana 2g/ 1 piwo
Dawka: Ja 400 mg na pierwszy raz. 2g trawy na 6 osób, pół piwa
Wiek i waga:
17 i 70kg
Dobre nastawianie, spokój w domu.
Marihuana to zadziwiająca roślina... nie mogę wyjść z zachwytu do niej. Paliłem 4 razy i za każdym razem zupełnie inny stan. Dzisiaj opiszę wam jeden z ciekawszych przypadków. Zrobię to starannie, ponieważ mam świeże wspomnienia i liczne nagrania wideo, czy też głosowe, których celem było, jak zwykle, jak najlepsze uchwycenie skutków przygody narkotykowej i zapamiętanie szczegółów. Można więc stwierdzić, że będzie to bogaty w filozoficzne pytania, zabawne cytaty zjaranego, ekspresyjne opisy i niecodzienne sytuacje opis.
Późny wieczór, początek nocy. Własny pokój, cisza i spokój, nastrój pozytywny bo dopiero co wróciłem z pracy a następne kilka dni mam wolne.
Zacznę od tego, że dobrych parę lat temu usłyszałem o nastolatkach ćpających lek do irygacji pochwy. Nie obeszło mnie to zupełnie, ot taka informacja jak każda inna. Jednak kowal losu uderzył w swoje kowadło i nadszedł dzień (a raczej noc). Prawdę mówiąc miałem ułatwione zadanie, bo znalazłem w domu trzy saszetki. Gdyby nie to, to raczej nieprędko wybrałbym się do apteki, bo nie miałem aż takiego parcia.