Europol: Holandia i Belgia są obecnie głównymi ośrodkami przemytu kokainy w Europie

Holandia i Belgia są obecnie "epicentrum" rynku kokainy w Europie - informuje w środę Europol, wskazując porty w Rotterdamie i Antwerpii jako główne ośrodki przerzutu kokainy z Ameryki Południowej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Forsal.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

97

Holandia i Belgia są obecnie "epicentrum" rynku kokainy w Europie - informuje w środę Europol, wskazując porty w Rotterdamie i Antwerpii jako główne ośrodki przerzutu kokainy z Ameryki Południowej.

Zdaniem Europolu organizacje przestępcze korzystają z dużego popytu kokainy na naszym kontynencie. Według raportu tej międzynarodowej organizacji policyjnej, który powstał we współpracy z Biurem Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC), kraje Beneluksu zdetronizowały Hiszpanię jako "okno na Europę" dla południowoamerykańskiej kokainy, w związku z czym "epicentrum" rynku kokainy w Europie przeniosło się na północ.

Praktycznie nie ma tygodnia, aby media nie informowały o kolejnym udaremnionym przemycie narkotyków w jednym z portów Beneluksu. Według dziennika „NRC” w ubiegłym roku w porcie w Rotterdamie przechwycono 40,9 tony narkotyków. W tym samym okresie w antwerpskim porcie było to łącznie 65,6 tony - wynika z danych Europolu.

Przemytnicy są coraz bardziej pomysłowi. Narkotyki ukrywane są w kontenerach z bananami, wewnątrz owoców mango, w beczkach z przecierem owocowym czy też w workach ze słodkimi ziemniakami.

Jak podaje dziennik „Algemeen Dagblad”, kokaina jest po konopiach indyjskich najczęściej używanym narkotykiem w Europie Zachodniej i Środkowej. Według najnowszych szacunków w 2020 roku było około 4,4 miliona użytkowników tego narkotyku.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Mieszanki "ziołowe"

Tak naprawdę to była moja pierwsza substancja psychoaktywna jaką w życiu zażyłem..Szczerze to nastawienie miałem na śmiechawę itp, a nie wiedziałem nawet ile ta substancja trzyma, jaki ma skład i co powoduje..

Bardzo długo się namyślałem czy opisać ten trip, a wydarzył się on bardzo bardzo dawno, widać po doświadczeniu... Dodam że mało z tego pamiętam, ale i tak zostanie to ze mną do końca życia.

Południe: Ja, kumpel B, kumpel M. Załatwiłem 13zł i chciałem skonsumować pierwszego dopalacza i mieć pierwszą porządną fazę... Kumpel M mówił, że poskładam się tym w uj bo przedtem paliłem tylko siejkę i w ogóle nie mam expa. Nie słuchałem go, ale on miał 18 lat, więc kupił nam owy dopalacz ,,konkret'' i dał radę, żebyśmy nie palili tego od razu na dwóch, bo źle może się stać..

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Letnie popołudnie, wolny, wakacyjny dzień, świetny nastrój i bliscy mi ludzie. Spore podniecenie, optymizm i radość na myśl o upragnionym tripie. Nasze cztery ściany, znajome osiedle i miasto, wszystko w stu procentach pozytywnie.

Podobno ciężko teraz znaleźć podobiznę Hofmanna na rowerku, ale po kilku miesiącach prób spontanicznie wyszło w końcu na nasze. Nasi nowi znajomi akurat wyszli z inicjatywą po tym, jak wspomniałem o naszych próbach znalezienia czegoś ciekawego daleko poza szarą strefą, no i tak oto staliśmy się posiadaczami dwóch listków - dokładnie z tego słynnego blottera.

  • Amfetamina

zażyte środki:


- 350 - fety


- 1 gr - ziela


- 1 szt - krysztalka (LSD)


- 1 szt - XTC (Kiss)




  • Szałwia Wieszcza

Podróżnicy- studenciki- przyjemniaczki

Substancja – Szałwia x20

Okoliczności – piękny słoneczny dzień, parodniowe tańce pod głośnikiem, czyli leśne techno :)

Doświadczenie- trawa, kilometr lajnów, parę razy kapelusze, dxm, tramadol, nad resztą musiałabym pomyśleć, więc się nie liczy.

randomness