Badania przeprowadzone przez Washington State University wykazały, że tetrahydrokannabinol (THC) jest bardziej skuteczny, kiedy poziom estrogenów jest na najwyższym poziomie w trakcie całego cyklu miesiączkowego.
Marihuana jest często używana przez kobiety w trakcie okresu, w celu złagodzenia drażliwości i ogólnej redukcji bólu. Jest to na tyle powszechne zjawisko, że kilka firm stworzyło całą linię produktów, aby rozwiązać wszystkie te problemy.
W wielu stanach, w których marihuana jest legalna przewlekły ból brzucha kwalifikuje się do używania medycznej marihuany, a w innych stanach, takich jak New Jersey lub Nowy Jork już same bóle menstruacyjne pozwalają na używanie medycznej marihuany.
Badania przeprowadzone przez Washington State University wykazały, że tetrahydrokannabinol (THC) jest bardziej skuteczny, kiedy poziom estrogenów jest na najwyższym poziomie w trakcie całego cyklu miesiączkowego.
Naukowcy odkryli, że kobiety były o 30% bardziej podatne na łagodzenie bólu konopiami indyjskimi, niż mężczyźni. Co to oznacza dla kobiet, które używają marihuany w celu łagodzenia skurczów, drażliwości i nudności podczas okresie? Może to oznaczać, że konopie są najmniej skuteczne, kiedy kobiety najbardziej ich potrzebują.
Estrogen, czyli hormon, który reguluje cykl miesięczny kobiety, ma szczególny związek z marihuaną. Estrogen pomaga organizmowi rozbijać THC – aktywny związek występujący w konopiach, który odpowiedzialny jest za efekty psychoaktywne, dzięki czemu jest silniej absorbowany przez organizm.
Oznacza to, że im więcej estrogenu, tym silniejszy i skuteczniejszy jest tetrahdyrokannabinol (THC). Podczas okresu poziom estrogenu jest niestety na najniższym poziomie.
Jak powszechnie wiadomo, podczas okresu kobiety mogą doświadczyć silnych skurczy, bólu pleców, bólu głowy i drażliwości. Konopie to świetna alternatywa dla tradycyjnie stosowanych leków przeciwbólowych, ale brak estrogenu w tym czasie sprawia, że marihuana jest mniej skuteczna.
CBD (kannabidiol) jest również mniej skuteczny podczas niskiego poziomu estrogenu w organizmie, ale jest on w stanie zablokować jeden istotny enzym FAAH – (hydrolaza amidowa kwasów tłuszczowych). Głównym zadaniem FAAH jest rozbicie wyprodukowanego przez nasz organizm kannabinoidu zwanego Anandamid.
Anandamid znany jest ze swej zdolności do obniżania poziomu lęku i depresji, podobnie jak CBD. Kiedy poziom estrogenów jest wysoki, CBD działa jako ochrona przed FAAH, więc anandamid może być uwalniany. Kiedy poziom estrogenów jest niski, anandamid ulegnie zniszczeniu, co powoduje, że CBD ma dwa razy więcej pracy.
Nie od dziś wiadomo, że marihuana pomaga kobietom zwalczyć negatywne skutki menstruacji, a badania te pokazały, że kobiety stosujące marihuanę podczas okresu powinny przyjmować jej więcej, aby wzmocnić działanie poszczególnych kannabinoidów, których skuteczność jest zależna od poziomu hormonów.
hmmm ja jestem klijetka ktora uwielbia imprezki techniczne...no i jakby nie bylo na takich imprach drops idzie w ruch... pewnego razu udalam sie na mocno skrecona imprezke razem z moja najlepsza kumpelka ktora wlasnie wtedy namowilam na dropa...to byl jej 1 krażek w życiu...tylko miala najlepsza jazde nie mogla go polknac...bi niby jej sie zatrzymywal w przelyku..wiec G.
Witam! Ludziska co ja wczoraj przezylem... nie wyobrazalna faza. Zjadlem 56 sztuk. I to byl blad. Chyba za duzo jak na pierwszy raz. Zjadlem o 22.10. Do godziny 2.30 bawilem sie zajebiscie. Potem zaczal sie myslotok, lezalem sam w lozeczku i myslalem, myslalem i myslalem.... wstydze sie przyznac, ale przechodzily przez moja glowe mysli samobojcze (oczywiscie z decyzja chcialem poczekac do zejscia fazy). Pozniej tak gdzies okolo 3.20 zrobilo mi nie dobrze i ruszylem w strone lazienki. Niestety obudzilem sie na podlodze w przedpokoju, a scislej mowiac obudzil mnie stary.
z adnotacja TRIP PANA Georga Müllera
wlasciciela strony http://www.pilzepilze.de/
tlumaczone przez Jaguara
wynalezione i dostarczone przez Rapatanga.
pokój
Zaczęło się od spotkania z M. w jednym z pubów w miejscowości X pewnego chłodnego, grudniowego wieczoru. Szłam na to spotkanie targana sprzecznymi uczuciami- w końcu nie widzieliśmy się już jakiś czas, a nasza relacja była dziwna i pełna niedomówień. No i miałam nadzieję, że skończę to spotkanie mimo wszystko o w miarę przyzwoitej porze, a nie jak zazwyczaj wieczorem- następnego dnia, z olbrzymim kacem.
