Dzieci zatruły się bieluniem

8 chłopaków poważnie zatruło się bieluniem dziędzierzawą.

Anonim

Kategorie

Odsłony

3634

Jak dowiedziało się Radio Katowice, w nocy z poniedziałku na wtorek do szpitala pediatrycznego w Zabrzu przewieziono 8 chłopców z poważnym zatruciem rośliną, zwaną bieluniem dziędzierzawą.

Dariusz Wesołowski z biura prasowego zabrzańskiej policji potwierdził tę informację. Dodał, że ofiarami spożycia owoców z przydrożnego drzewa są młodzi ludzie w wieku od 14 do 17 lat.

Ta trująca roślina może utrzymać człowieka w stanie głębokiej halucynacji nawet do trzech dni.

Istnieje prawdopodobieństwo, że poszkodowani chłopcy próbowali się bieluniem odurzyć, biorąc roślinę za narkotyk.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Jarek (niezweryfikowany)
i kij mogli nie probowac tylko kupic jakis pozadny srodek halocynogenny to by nie wyladowali w szpitalu bo jak brac dostepne srodki kazdy diler powie
HWDP_teamTHC (niezweryfikowany)
UWAŻAM ŻE TREŚ ZAMIESZCZONA NA TEJ STRONIE NA TEMAT THC I LECZENIU RAKA JEST BARDZO PRZEKONUJĄCA MARICHUAN LECZY TAKŻE ASTMEI INNE CHOROBY.
kamil (niezweryfikowany)
z 15 wrzesnia, BBC: <br>http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/3655586.stm
Krajes (niezweryfikowany)
mogli zjesc grzyby HEHEHEHE
Krakus-bakus (niezweryfikowany)
Powinno sie to bardziej nagłasniać!!! Ja na własnej skórze przekonalem sie MARIHUANA LECZY!!! Przechodziłem kilka serii chemioterapii po których mdłości są poprostu nie do opisania (piekło na ziemi , z 10 kacy naraz , krotko mowiąc rzyganie mdłosci 24/h przez przykładowo tydzien podczas ktorego nic nie jesz mało co pijesz...) Te zofrany i inne podobne pastylki przeciwwymiotne zupełnie nie działaja za to jeden malutki buszek z fajki sprawia ze zamist rzygac zaczynasz sie objadac bo takie masz smaki na jedzonko:-). Ten fakt nie moze zostacz przeoczony gdyz ludzie chudną w oczach od tych chemii nie dosc ze walcza z rakiem to jeszcze ze skutkami leczenia ktore tez jest bardzo niebezpieczne(chemia to trucizna , trują nowotwór razem z pacjentem dlatego wypadają włosy ) Przypomnijcie sobie tego dziennikaża świetej pamięci jak w oczach wychudł tak ze go nie poznałem... Drugim aspektem jest samopoczucie psychiczne nawed nie bede próbował wam przyblizyc tego co sie dzieje w głowie młodej osoby ktora dowiaduje sie ze ma raka bedzie inwalidą i ma 60% szans na przezycie (miałem 18 lat kiedy sie dowiedzialem) W kazdym razie Ganja pomaga sie od tego oderwac chociarz na krotka chwile... Dzisiaj jestem zdrowy i nie żałuje żadnego Jointa ! Pomyslec ze mogli mnie wsadzic za to, to prawo jest chore!!! Zalegalizujecie!!!
anka (niezweryfikowany)
Wlasnie dotarlam do naukowych publikacji i stoi w nich, ze kanbinoidy przyspieszają wzrost komorek glejaka (nowotworu tkanki nerwowej)! Polecam PubMed!
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan


Nazwa Substancji:

Dekstrometorfan





poziom doswiadczenia:

Ja ktorys raz z rzedu[~20], A. po raz pierwszy





Dawka:

[tylko] 300mg - doustnie





Set & Setting:

Blok, 2 piętro:)






  • MDPV
  • Metkatynon

Właśnie nabyłem jedną pigułkę speedway'a, dopalacza zawierającego w swoim składzie jako główny składnik najprawdopodobniej MDPV. Zaczynam testy. Jestem już dzisiaj po trzech kotkach więc postanowiłem podejść do sprawy w miarę ostrożnie.

Dawka jaką przyjąłem to mniej więcej 1/3 tej żółto-zielonej pigułki (moim zdaniem ktoś kto kupi to i nie zajrzy na forum, od razu zje całą). Uwielbiam snuff, wciąganie nosem ale tylko w przypadku tabaczki. Nienawidzę za to zatkanego nosa i gorzkich spływów, dlatego też moją działkę wsypałem do szklanki, zalałem odrobiną wody gazowanej i wypiłem.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport

A różne bywały...

Wdech.... Wydech.... Wdech.... No dobra. Jestem już gotowy. Stoimy z Kleofasem jak zwykle oparci o drzewa. Pogoda jest w sam raz. Miejscówka wolna od niemalże wszelkich człowieczych dzieł (prócz telefonów, lufki... no i całej reszty...). Więc można nabijać. Mix bliżej nieznanych składników (choć producent przekonuje, że są to ekstrakty roślinne, wyłącznie naturalny bajer) twardo osiada we wnętrzu przyjemnie chłodnego szkiełka... Zakrywam wylot dłonią przed wiatrem, trochę się męczę z odpaleniem... Pierwszy buch.... O jaaaaa. Dochodzę do ciekawych wniosków.... Jakich?

  • 5-MeO-DMT
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Godziny wieczorne, dom, towarzystwo partnerki, komfort psychiczny, nastawienie ceremonialne.

Przed opisem samego doświadczenia, chciałbym zaznaczyć iż z samą SD łączy mnie pięcio letni transwymiarowy romans, także receptory na salvinorin mam bardzo wyczulone. Miałem również za sobą wiele innych synergicznych doświadczeń.  

Tuż przed wiadomym, przygotowałem dokładnie przestrzeń. W pokoju unosił się wyrazisty zapach palonej białej szałwii, zaś ze strony przygotowanego ołtarza emanowała zielona poświata lampy woskowej. Z głośników wydobywały się eksperymentalne dźwięki COH. 

O—o-o--<Me-dyTac-ja>-->o-o-M

randomness