Dzieci czekają na książkę? Jest opóźnienie. Takiego slangu używali przemytnicy narkotyków

Karę 4 lat i 6 miesięcy więzienia przed krakowskim sądem usłyszał 39-letni Konrad F. za udział w narkotykowym gangu i przemyt 13 kg marihuany o wartości 547 tys. zł z Hiszpanii. Ma też zapłacić 30 tys. zł nawiązki na Monar. Sprawcy narkotyki wysłali kurierską paczką do Krakowa. Podali przy tym fałszywe dane odbiorcy i nadawcy, ale i tak wpadli w ręce policji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska | Artur Drożdżak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

145

Karę 4 lat i 6 miesięcy więzienia przed krakowskim sądem usłyszał 39-letni Konrad F. za udział w narkotykowym gangu i przemyt 13 kg marihuany o wartości 547 tys. zł z Hiszpanii. Ma też zapłacić 30 tys. zł nawiązki na Monar. Sprawcy narkotyki wysłali kurierską paczką do Krakowa. Podali przy tym fałszywe dane odbiorcy i nadawcy, ale i tak wpadli w ręce policji.

Sprawę rozpracowali funkcjonariusz CBŚ z Białegostoku, którzy w 2018 r. w ramach dwóch operacji o kryptonimach „Dąb” i „Świerk” podsłuchiwali lokalnego bossa narkotykowego Tomasza T.

Dowiedzieli się wtedy, że inna grupa przestępcza na południu Polski wysyła paczką kurierską narkotyki z Hiszpanii. Jej członkami mieli być mieszkający na stałe w Hiszpanii małżonkowie Mariusz i Joanna W. oraz Piotr M., Agnieszka S. i powiązany z krakowskimi kibolami Konrad F.

Sprawcy zdawali sobie sprawę, że mogą być podsłuchiwani dlatego w kontaktach używali specjalnego slangu. Irytowali się, że paczka z narkotykami na czas nie dotarła z Hiszpanii, ale nie wiedzieli, że opóźnienie było spowodowane akcją policji.

W rozmowach o paczce z narkotykami mówili, że „wszystkie dzieciaki już czekają na książkę” lub że „książki idą z opóźnieniem”.

CBŚ w lutym 2019 r. przygotował operację specjalną śledzenia pakunku z narkotykami. Przesyłkę odebrał Konrad F., zjawił się w umówionym z kurierem miejscu, wcześniej wynajął na swoje nazwisko auto z Balic. Za kuriera przekazującego pakunek podał się jeden z policjantów. Kryminalni śledzili poczynania Konrada F., który pojechał do swojego mieszkania na Zyblikiewicza. Gdy otwierał paczkę został zatrzymany przez policję, w jego mieszkaniu odkryto kilka telefonów, w tym jeden podany jako należący do osoby odbierającej paczkę z Hiszpanii.

Konrad F. na procesie nie przyznawał się do winy, ale obciążały go nagrania z podsłuchów i zeznania Mariusza W., któremu także postawiono zarzuty udziału w gangu i przemycie narkotyków. Procesy mężczyzn nie zakończyły się jeszcze prawomocnymi wyrokami. Nieprawomocny wyrok ma też Joanna W. Dostała 2 lata i 6 miesięcy oraz do zapłaty 10 tys. zł nawiązki na Monar.

Trwa też przed krakowskim sądem proces Agnieszki S. i Piotra M., którzy mają identyczne zarzuty jak wspólnicy. Konrada F. krakowski sąd na tej sprawie przesłuchiwał w środę ( 18 maja) jako świadka. Mężczyzna skorzystał z prawa do odmowy zeznań, potwierdził jedynie, że odebrał paczkę z Hiszpanii.

Do finału krakowskiej sprawy oskarżonej pary pozostało jedynie przesłuchanie Mariusza W. Joanna W i Konrad F. czeka na wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie, a Mariusz W. na finał swoje sprawy w Białymstoku.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie optymistyczne, duża ekscytacja. Palenie zioła nastpiło w domu kumpla, mieliśmy spokój i nadzieję, na dobre przeżycie podróży w świat odmiennych stanów umysłu.

Tego dnia postanowiliśmy nie iść do szkoły z moim przyjacielem o podobnym zdaniu odnośnie do życia- wszystkiego trzeba w życiu spróbować oprócz seksu analnego.

Udaliśmy się do kolegi, który już miał załatwione pół grama. Wiem, mało, ale na pierwszy raz wystarczy ;)

Podnieceni jak przedszkolaki szliśmy ulicą, by w końcu trafić do tego domu, który już zawsze będzie mi się kojarzył tylko z jednym...

  • Bad trip
  • Kannabinoidy
  • Marihuana

Niekorzystne

Siemano. Mam dla was kolejną porcję pamiętniko-podobnych wynurzeń amatora psychonauty ^^

Będą tu opisane dwie przygody- jedna była jedwabnym spacerkiem ku przyjemności, druga bezwzględną, jakże prostą konfrontacją z cieniem i złem. Piękny przykład dwulicowego działania psychiki =)

TRIP PIERWSZY (Jasny i milutki)

Zioło miałem ładne i pachnące, myślałem iż to czyścioch. A, jak dowiemy się potem, okazuje się, że to raczej natural maczany w laboratoryjnym THC.

 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nastawienie było takie by poznać siebie. Moją intencja były pytania : Kim jesteś ? oraz Po co tu jesteś ?

Umówiłem się z kumplem, że przyjdę do niego na cały dzień ( niedziela ). Wcześniej oczywiście zrobiłem zakupy byśmy mieli coś do jedzenia na obiad oraz jakieś picie. Jest godzina 9 rano, wstępnie umówiliśmy się, że od razu po przyjściu zarzucamy kwasa i czekamy na efekty. Jednak zleciało nam trochę czasu i ostatecznie zażyliśmy go ok 9:40. Według K. miał on wyraźny gorzki smak, z tego co wyczytaliśmy wcześniej to gorzkość świadczy o tym, że nie jest on czysty, natomiast ja smaku w ogóle nie poczułem. Może dlatego, że wcześniej wypiłem kubek kawy.

  • Tramadol

by JassMine

randomness