Do szkoły z... majerankiem

GNIEZNO. Wiek osób sięgających po używki drastycznie się obniża. Do niedawna problemy z alkoholem i narkotykami zaczynały się u nastolatków. Teraz o uzależnieniach mówi się już w przypadku dzieci.

Anonim

Kategorie

Źródło

Głos Wielkopolski

Odsłony

4547
- Już jedenastolatki eksperymentują z alkoholem. Gimnazjaliści sięgają po środki odurzające - stwierdziła Aldona Nowak z Oddziału Prewencji Powiatowej Komendy Policji w Gnieźnie. - Przyczyn tego zjawiska należy szukać i w panującej wśród młodych modzie. Chęć zaimponowania rówieśnikom, potrzeba akceptacji w połączeniu z niskim poczuciem własnej wartości to kolejne przyczyny uzależnień.

Powodów takich zachowań jest więcej, a sam mechanizm popadania w nałóg nieco bardziej skomplikowany. Po alkohol, papierosy czy narkotyki sięgają zwykle ci z młodych ludzi, którzy mają bardzo niskie poczucie własnej wartości. Może ono być spowodowane brakiem miłości i zrozumienia ze strony rodziców.

Nie można generalizować, ale, jak twierdzi Aldona Nowak, najczęściej właśnie w domu zaczynają się wszystkie problemy. O ile jednak po alkohol sięgają zwykle dzieci rodziców, którzy piją nałogowo, o tyle środki odurzające wybierają często dzieci z rodzin zamożnych, ale z problemami. Początkowo kieruje nimi chęć zwrócenia na siebie uwagi lub też zwykła ciekawość.

- Wtedy właśnie - mówi A. Nowak - należy zareagować, bo potem może być za późno. - Często zdarza się tak, że rodzice udają, że nie widzą, co się dzieje z ich dzieckiem. Lekceważą nagłą zmianę zachowania na przykład u osób z natury spokojnych wybuchy agresji i odwrotnie - apatię i brak zainteresowania czymkolwiek w przypadku osób bardzo ruchliwych, energicznych. A tymczasem powinni przede wszystkim z dzieckiem porozmawiać. Jeśli to nie poskutkuje - szukać pomocy u terapeuty.
- Siedmioletni chłopiec swoim rówieśnikom z podwórka chwalił się pustą butelką po wódce, pokazywał jak się pije i mówił, że dla niego "picie to życie". Dzieci w podstawówce przynoszą do szkoły w woreczkach mąkę i majeranek i udają przed kolegami, że to narkotyki. Brak wystarczającej uwagi ze strony dorosłych sprawia, że dzieci w taki właśnie sposób szukają u rówieśników potwierdzenia własnej wartości - tłumaczy Aldona Nowak. n

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Macrin Pozera (niezweryfikowany)

Jakby nie robiło się takiego szumu wokół dragów, takiego tabu, szumo-tabu toby nie było takiej chęci zaimponowania czy jak tam to niby młodzi widzą. <br>Motorynką pod trzepak podjechać i z dziewczynami w gumę poskakać! Ooo! To jest sukces w dechę ;)
chil[u]m (niezweryfikowany)

&gt;O ile jednak po alkohol sięgają zwykle dzieci rodziców, którzy piją nałogowo, <br> <br>Nie uogólniajmy.co?;-). <br> <br>Co za bzdura. <br> <br>No i jeszcze &quot;fakt&quot;,że po drugi sięgają dzieci z rodzin zamożnych. <br>To brzmi jak propaganda komunistyczna o degeneracji panującej wśród burżuazji.
towelie (niezweryfikowany)

:0 !!!! z tymi woreczkami z majeranem i mąką to chyba przesada... kończe technikum więc nie wiem co się dzieje w podstawówkach i ... w worku mam prawdziwe zielone jeśli już :D <br>LEGALIZE IT
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, brak żadnego napięcia ani też podniecenia, nie robię tego po raz pierwszy i raczej wiem, czego się spodziewać. Generalnie wszystko zaplanowane z nudów i chęci przeżycia czegoś niezwykłego. Noc, pusto w domu, żadnych obowiązków ani problemów.

Postanowiłem opisać niedawne przeżycie żeby podzielić się z użytkownikami neurogroove i hyperreala kolejnym polskim opisem plateau sigma. Wielu ma o tym stanie fałszywe wyobrażenie i wielu kojarzy je z nieprzyjemnymi odczuciami, co według mnie nie jest do końca prawdą. Sigma plateau nie zawsze oznacza Nagniota na Jasnej Górze. Tak czy owak, dekstrometorfan jest bardzo silną substancją...

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie. Dobre samopoczucie. Wrażenie, że to będzie ciekawa noc. Dom: duży, zadbany...biały?

Wujek jednego z moich dobrych kolegów wyjechał i prosił go, żeby popilnował mieszkania przez 2 dni. 

 

To mogło oznaczać tylko jedno...

 

I na pewno nie chodziło o bezpiecznie pilnowane mieszkanie.

 

( Nie wiem, kiedy to było, ale dobrych kilka tygodni od tej pory. W zasadzie zapomniałem olbrzymią większość, już po przebudzeniu ( a także w trakcie :P ), więc chciałem sobie darować. Oczywiście, jednak zmieniłem zdanie i wszystko napisałem, ale dopiero dzisiaj. Rozmowy tak stworzone, żeby zachować ogólny klimat, który panował. )

 

  • MDMA (Ecstasy)

Dzieńdobrek ..

długo was czytuję no i naweet coś naskrobałem ..

i wkradl sie drobny blad do mego podpisu .

w jednym z nich zabraklo literki .

prosiłbym o poprawienie tego na autora

o nicku " prodÓktszyn " .

yy..a są to teksty :



https://hyperreal.info/neuro_groove/go.to/art/4812

https://hyperreal.info/neuro_groove/go.to/art/4793


  • Dekstrometorfan

Wiek: 27 lat

Exp:

MJ – 8 lat mniej więcej regularnie raz w tygodniu;

etanol – o wiele za dużo i często – obecnie (2 miesiące) niepijący alkoholik;

XTC – 3 podejścia na spróbowanie ale nie spodobało mi się;

amfetamina – kilka razy stricte użytkowo (podnieść się z kaca i przetrwać 24h w pracy etc.)

haszysz – kilka prób jak dotąd ale w tym kierunku MJ mi wystarcza

DXM – 5 razy – mój pierwszy psychodelik

randomness