Do 3 gramów marihuany bez recepty? Poszło pismo z Sejmu do rządu

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rynekzdrowia.pl/PAP
Ryszard Rotaub

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

143

Legalizacja posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów - taka propozycja wpłynęła do sejmowej Komisji do spraw petycji. - Obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym - argumentuje autor.

Do 3 gramów marihuany i nie ma kary

Sprawę referowała posłanka Izabela Bodnar (Trzecia Droga). Poinformowała, że petycja została złożona przez osobę fizyczną i dotyczy ona zmiany ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. W petycji zaproponowano legalizację posiadania marihuany na własny użytek w ilości do 3 gramów.

- Wnoszący petycję nie wskazał konkretnych przepisów, które jego zdaniem należałoby zmienić, co utrudnia merytoryczną ocenę szczegółowych skutków wprowadzenia postulowanych zmian – wyjaśniła i dodała, że rozwiązaniem satysfakcjonującym wnoszącego precyzje byłaby całkowita legalizacja marihuany, polegająca na stworzeniu rynku regulowanego.

W uzasadnieniu petycji podkreślono, że obowiązujące przepisy penalizują za posiadanie nawet niewielkiej ilości marihuany. Nie odpowiadają one współczesnym realiom społecznym i ustaleniom naukowym. Wskazano także na problemy społeczne i gospodarcze, wynikające z represyjnego modelu zwalczania narkomanii, w tym obciążenie policji, sądów, prokuratur. Podkreślono możliwość stworzenia regulowanego rynku konopi, co zdaniem autora petycji, miałoby pozytywny wpływ na kontrolę jakości marihuany i zmniejszenie szkód.

W petycji powołano się na doświadczenia innych państw, które dokonały legalizacji lub depenalizacji posiadania marihuany, a także na wyniki badań dotyczących nieskuteczności obecnych regulacji i ich negatywnych skutków społecznych i ekonomicznych.

Komisja do spraw petycji: na trudne tematy - dezyderaty

Odnosząc się do kwestii legalizacji marihuany, Izabela Bodnar przypomniała, że postulat zmian prawnych dotyczących uprawiania, przetwarzania, sprzedawania i posiadania marihuany był przedmiotem dyskusji w dwóch poprzednich kadencjach Sejmu. Procedowanych było aż 7 projektów ustaw poszerzających dotychczasowy dopuszczalny zakres wytwarzania i stosowania marihuany, przy czym projekty dotyczące medycznej marihuany zostały przyjęte i weszły w życie.

Powiedziała również, że w Sejmie trwają prace nad projektem liberalizującym prawo narkotykowe. W tym kontekście zasadne jest merytoryczne rozpatrzenie petycji. Dlatego jej zdaniem właściwe jest skierowanie petycji w formie dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów, tym bardziej że komisja jeszcze nie uzyskała odpowiedzi na poprzedni dezyderat w sprawie legalizacji marihuany.

Komisja poparła wniosek o skierowaniu dezyderatu w sprawie legalizacji marihuany do premiera.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Oxazepam
  • Pozytywne przeżycie
  • Temazepam

Strych szeregowca, rodzice i starszy brat na dole. Dobry humor, trochę zestresowany.

Chodzę do pierwszej klasy liceum. Interesuję się światem. W przyszłości chciałbym reżyserować filmy fabularne. Substancje ,,psychoaktywne,, traktuję po części jako środek poszerzający moje poznanie a po części jako zwyczajną rozrywkę. Po prostu to lubię.

W zeszłym tygodniu w piątek poszedłem na przysługujący mi urlop olimpijski (przygotowuję się do rejonowego etapu olimpiady z wiedzy o filmie i komunikacji społecznej). Już gdy oddawałem wniosek o urlop wiedziałem, że chcę coś wtedy chlupnąć. Myślałem, że jak zazwyczaj w piątek walne z kumplem po 300mg kody i na tym się skończy...

a

  • 2C-P
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)

  • Ketamina
  • LSD
  • Przeżycie mistyczne

Trip spędzony we własnym pokoju. Zdecydowane wątpliwości, czy to dobry pomysł (bardziej chodzi o późniejsze konsekwencje, niż samą podróż), za to psychicznie gotowy na wszystko.

Ze względu na możliwe problemy z porcjowaniem i jednak mniej korzystny setting, spowodowany obecnością jednego z domowników, zdecydowałem się na zmniejszenie dawki do 360 ug LSD + 80 mg ketaminy. Byłem świadomy, że to tragiczny pomysł i jeszcze 2 godziny przed tripem nie byłem pewny czy to zrobię, ale stwierdziłem, że chuj nie ma odwrotu, jestem gotowy na wszystko. Zaznaczam, że mam doświadczenie z używkami na poziomie 480 ug LSD, czy miks 180 ug LSD + 100 mg MDMA + 10 mg 2cb, ale nawet nie ma sensu tego porównywać do poprzednich przygód. 

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

zimowe popołudnie, dobra muzyczka, mój pokój, wygodne łóżeczko, moja dziewczyna siedząca przy komputerze, robiąca za ewentualnego przewodnika podróży, bardzo dobry nastrój, leciutki kacyk (dzień wcześniej kilka piwek i MJ), ogólnie byłem bardzo podekscytowany moim pierwszym prawdziwym tripem.

Zbierałem się już od jakiegoś czasu, żeby spróbować substancji, która pozwoliłaby mi zaglądnąć wewnątrz siebie, przeżyć oderwanie od rzeczywistości. Wybrałem Metoksetaminę i 4-HO-MET, gdzie pierwsze miało być delikatnym wstępem do drugiego, rozgrzewką.

Już kilka dni wcześniej ostrzegłem moją dziewczynę, że zamierzam coś wziąć. Wytłumaczyłem co to jest, jak działa, czego się można spodziewać, etc. Z podekscytowaniem wyraziła chęć zostania moim ewentualnym przewodnikiem podróży, gdybym zbaczał z właściwej ścieżki.

randomness