Dlaczego konopie powodują paranoję w niektórych i jednocześnie pomagają ją poskromić u innych?

Negatywne skutki stosowania marihuany są znane tak samo długo jak pozytywne. Wielu naukowców również zastanawiało się dlaczego dla jednych marihuana jest pomocą a innym szkodzi. Oto wyniki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

cannabis-spot.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

215

Negatywne skutki stosowania marihuany są znane tak samo długo jak pozytywne. Wielu naukowców również zastanawiało się dlaczego dla jednych marihuana jest pomocą a innym szkodzi. Oto wyniki.

Większość ludzi po przedawkowaniu konopi, często mówi o tym, że miała paranoidalny epizod. Czasami pojawia się również lekki niepokój. Paradoks polega na tym, że są również takie osoby, które wykorzystują konopie, do ukojenia męczącego je niepokoju. Nawet pacjenci cierpiący na PTSD często sięgają po medyczną marihuanę, żeby wyleczyć objawy paniki i stresu. Często z dużymi sukcesami.

Dlaczego marihuana może wywoływać skutki w postaci strachu i niepokoju?

Warto tutaj wspomnieć o tym, w jaki sposób konopie wpływają na chemię w mózgu. Kanabinoidy (takie jak THC) wiążą się z receptorami w całym mózgu, z których wiele koncentruje się w ciele migdałowatym. Jest ono zaangażowane w przetwarzanie emocjonalne, reguluje również emocje, takie jak na przykład: strach, czy stres. Odpowiada również za paranoiczne myśli albo za ich brak. Kiedy THC, działa w ciele migdałowatym, to poprawia lub pogarsza komunikację neuronową.

THC może nadmiernie eksponować ścieżki neuronowe i prowadzić do niepokoju i paranoi, zwłaszcza u osób, które są nieprzyzwyczajone do konopi. Mechanizmy, jak to się dzieje, są nadal niejasne dla naukowców, ale system endokannabinoidowy ciała jest pełen wskazówek.

Jak działają endokannabinoidy?

W naszym organizmie znajdują się receptory, które są pobudzane nie tylko przez marihuanę i konopie, ale także przez naturalnie produkowane przez ciało związki zwane endokannabinoidami. Działają one w ten sam sposób jak kannabinoidy naturalne występujące w konopiach.

Niedobory tych endokannabinoidów obserwowano w mózgach, które zostały narażone na nadmierny stres i traumę, co mogłoby wyjaśnić, dlaczego THC ma relaksujący, antylękowy wpływ na niektórych ludzi. Teoretycznie kanabinoidy z marihuany uzupełniają działanie tych naturalnych związków, co skutkuje efektem terapeutycznym. Połączenie to było istotne w badaniach PTSD i może posiadać obiecujące konsekwencje dla innych zaburzeń nastroju.

Wcześniejszy niepokój wpływa na odbieranie działania konopi

W 2009 roku zrobiono przegląd badań nad lękiem. Wynikało z nich, że osoby często sięgające po konopie odczuwają silniejszy lęk, niż osoby, które tego nie robią. U wielu osób rozwinęły się zaburzenia lękowe, jeszcze zanim stwierdzono u nich uzależnienie od konopi. Do takich właśnie wniosków doszli naukowcy. Wierzymy, że ludzie, którzy są podatni na lęk, często stosują samodzielnie konopie jako remedium na dręczące ich dolegliwości. Jednocześnie mocno wierzą oni w to, że konopie nie są tym, co powoduje w nich silny niepokój.

Co ma wpływ na lęk?

Konopie pozwalają lepiej zrozumieć wiele ludzkich zachowań, w szczególności u osób uzależnionych od tej rośliny. Jednak badacze potwierdzają, że lęk jest wysoce zindywidualizowany. Zależy od wielu czynników ryzyka. Możemy wśród nich wymienić między innymi:

  • podatność genetyczną;
  • osobowość;
  • płeć;
  • historię epizodów paranoidalnych;
  • występowanie zaburzenia lękowego;
  • podstawowy poziom lęku;
  • stany abstynencji.

Leczenie z uzależnienia od konopi

Natomiast, jeżeli decydujesz się na odstawienie konopi, to wtedy w grę wchodzą jeszcze inne czynniki ryzyka. Mamy tutaj na myśli między innymi:

  • częstotliwość;
  • dawkę;
  • sposób stosowania

Niepokój a częstotliwość stosowania konopi

Podczas, gdy niepokój nie jest niepowtarzalny i niezmieniony, to naukowcy zauważyli, że zwykli użytkownicy mają tendencję do widzenia spadku niepokoju, podczas gdy okazjonalni użytkownicy częściej doświadczali podwyższonej paranoi. Niepokój był również bardziej prawdopodobny przy wysokich dawkach THC.

Nie możemy tutaj konkretnie powiedzieć, jak marihuana wpłynie na Ciebie osobiście. Chyba że już sam to wiesz, bo kiedyś już próbowałeś marihuany. Jednak możemy lepiej zrozumieć, jakie czynniki biologiczne i środowiskowe, że stosowanie marihuany, będzie dla Ciebie przyjemniejszym i korzystniejszym doświadczeniem.

Jak zmniejszyć niepokój w czasie używania konopi?

Podsumowując, jeżeli pragniesz sobie pomóc, to możesz na przykład, stosować konopie z niskim poziomem THC i z bardzo wysokim poziomem CBD. CBD jest związkiem, który nie tylko zwalcza niepokój, ale również hamuje właściwości psychoaktywne THC. Lepiej stosuj waporyzację niż olejki konopne. Wynika to stąd, że przyjmowanie konopi w postaci pary, ma łagodniejsze działanie. Łatwiej jest też kontrolować przyjmowaną dawkę.

Źródła:

  1. https://www.leafly.com/news/politics/weekend-weirdness-help-me-911-im-wa...
  2. https://www.leafly.com/news/health/cannabis-and-post-traumatic-stress-di...
  3. www.cell.com/neuron/abstract/S0896-6273(14)00017-8
  4. https://www.leafly.com/news/cannabis-101/cannabinoids-101-what-makes-can...
  5. https://www.leafly.com/news/science-tech/activating-cannabinoid-receptor...
  6. https://www.leafly.com/news/strains-products/what-are-the-best-cannabis-...
  7. https://www.leafly.com/strains/lists/condition/anxiety

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anna (niezweryfikowany)

Ja długie lata paliłam marihuanę. Zależy, co się dostało na ulicy, ale czasem trafiały się jakieś dziwne susze i było mi po nich źle. Obecnie przerzuciłam się na waporyzację suszy CBD i CBG, kupuję od polskiego hodowcy Krocze Niedzwiedzicy. Polecam!
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Zacznijmy od tego, że od Psylocybiny to jeszcze nikt nie umarł.....nawet śmiem powiedzieć że są one zdrowe:))) Jeśli ktoś ma dobrze poukładane w głowie i w życiu to grzybki mogą mu jedynie pokazać prawdziwe oblicze i niezwykłą przejrzystość naszego świata i sprawić, że zaczynamy rozumieć rzeczy, które kiedyś były dla nas zagmatwane.




  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Chęć umilenia popołudnia wyrażona Tęsknotą za Utraconym.

 

Minęło już kilkadziesiąt minut odkąd wyciumkany papier znalazł się w moim żołądku. Głowa zaczęła przeczuwać nadchodzący obłąkańczy stan. Ciało zaczyna drżeć, motam się chwilę; szukam odpowiedniego rytmu z którym mogłabym popłynąć; Hallucinogen – The Lone Deranger. Widzę odbicie samej siebie.

  • Klonazepam
  • Miks

Miks został wykonany w trakcie niekontrolowanego ciągu na benzodiazepinach, więc nastawienia na konkretne doświadczenie nie było, a wszystko brane było w mieście i samochodzie.

Był to kolejny dzień na ciągu na benzodiazepinach.

Wszystkie przeżycia związane z ciągiem opiszę w kolejnym tripraporcie. W skrócie nie pamiętam praktycznie niczego, co najwyżej jakieś przebłyski i chwilowe ujęcia z tego jakże pięknego "jednego razu z benzo". Większość wiem z opowieści oraz zdjęć. To zaczynamy.

 

T - ok. 17:00

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Set: nastawienie jak zwykle pozytywne mimo trzech bad tripów jakie miałem w swojej 3 letniej karierze, Setting: wieczór i noc z 28.09 na 29.09 tego roku. Dodatkowo: komp (net a później gierki w tym FarCry, który zakupiłem w Empiku z pomarańczowej kolekcji klasyki :) opłacało się kupić, a nie ściągać jak zawsze, bo przynajmniej to pewne jest, a i tak to pierwsza i NIE ostatnia gra jaką kupiłem w tym roku ;]) oraz film

Witam wszystkich. Chciałbym opisać wszystko z jak największą liczbą szczegołów, które zapamiętałem z wczorajszego tripu oraz trochę czasu przed rozpoczęciem tripowania, żeby przybliżyć Wam moje nastawienie i przygotowanie wszystkiego (czyli Set and Setting). Znaczenie słów "Acodin zażył mnie" w tytule wyjaśnię przy opisywaniu tripu na 900mg.

 

randomness