Depresja i ból. Pandemiczny boom na marihuanę i sprzęt do produkcji

Dostawcy urządzeń do palenia zielonych listków notują rekordy obrotów i to od startupów po duże firmy. Nigdy jeszcze nie były tak pożądanym produktem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

cyfrowa.rp.pl
Piotr Mazurkiewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

162

Dostawcy urządzeń do palenia zielonych listków notują rekordy obrotów i to od startupów po duże firmy. Nigdy jeszcze nie były tak pożądanym produktem.

Globalna pandemia nakręciła zainteresowanie konopiami, a producenci urządzeń odnotowują rekordową sprzedaż. Firmy widzą wzrost sprzedaży od początku kryzysu. W połączeniu z ograniczeniami dostaw konsumenci mają obecnie problem z kupnem topowych modeli do palenia, ponieważ producenci starają się dopiero nadążyć za falą zamówień.

Dzięki legalizacji marihuany w kolejnych krajach nowi konsumenci wchodzą na rynek, a firmy takie jak Canopy Growth, PAX i Grenco Science chcą na tym zarobić jako producenci jednych z najpopularniejszych waporyzatorów na rynku.

W związku z problemami z łańcuchem dostaw, na rynku amerykańskim wiele produktów, od rowerów po kajaki, jest obecnie trudnych do znalezienia. I podobnie jak w przypadku waporyzatorów, stosowanych też w terapiach medycznych. Zwiększony popyt nadwyręża i tak już napiętą podaż. Do rosnącego zapotrzebowania, zwłaszcza w Ameryce, gdzie koronawirus zbiera straszliwe żniwo, przyczynia się coraz częstsza depresja obywateli i pogarszające się nastroje.

Firma Grenco Science była pionierem na rynku waporyzatorów do suchych ziół. Dyrektor generalny i współzałożyciel Chris Folkerts mówi, że premiery nowych produktów zostały przesunięte w czasie. – Wciąż byliśmy w stanie zaobserwować wzrost i znacząco rozszerzyć gamę produktów – powiedział serwisowi Techcrunch.

Także firma Canopy Growth nie nadąża z dostawami. Wiceprezes Andy Lytwynec mówi, że nagły wzrost sprzedaży marki Storz & Bickel (grupa Canopy Growth) przekracza prognozy mimo przyspieszenia produkcji. 30 nowych pracowników trafiło do niemieckiej fabryki co i tak może nie wystarczyć. W pierwszym kwartale zakończonym 30 czerwca firma odnotowała wzrost o 71 proc. Podczas pandemii konsumenci zwracają się nie tylko w stronę suszu. Wzrost sprzedaży odnotowują również producenci waporyzatorów koncentratu.

Puffco, producent Puffco Peak, mówi TechCrunch wręcz o eksplozji sprzedaży. Zamiast używać zmielonych roślin, produkty Puffco są przeznaczone do stosowania koncentratów, które coraz częściej postrzega się jako kolejny duży rynek inhalacji z konopi.

Jupiter Research jest największym dystrybutorem sprzętu do waporyzacji i sprzedaje na wszystkich regulowanych rynkach konopi na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych. W przypadku tego rynku, a mianowicie wkładów THC, Jupiter Research odnotował niewielki wpływ Covid-19.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Psychoza. Epizody psychotyczne

to bedzie nadzwyczajny trip raport bo bedzie opisywal caly trip ktorym jest moje zycie. w koncu musialem sie zabrac za napisanie tego co mnie spotkalo chodz do dzis nie moglbym jednoznacznie okreslic czy moje przygody to sprawka narkotykow, slabej psychiki czy samego Boga.

 

  • Marihuana

To co przezylem dzis na miescie to totalna porazka. Tak nie przejaralem juz dawno. Zapalilem dzis po szkolce standardowo poloweczke na czterech. Byl spoxik klimat. Gdzies tak okolo 19.30 zdecydowalem sie na powrot do domu. Wysiadlem w centrum miasta przesiadajac sie na inny autobusik. Siedzac na murku pod sadem zaczalem sobie wkrecac, ze czuje sie coraz gorzej. W sumie to nie wiem, czy o byl tylko wkreciol, czy prawda.... w kazdym razie czulem sie coraz gorzej. Ostro napierdalal mnie brzuch. W pewnym momencie poczulem, ze to juz nie zarty i czuje sie na parwde fatalnie.

  • Kannabinoidy
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Ogólnie było pozytywnie sytuacja miała miejsce w Niemczech... Spotkanie z kumplami ja i dwóch kolegów, w mieście w którym byłem pierwszy raz także wszystko było nowe. Byłem trochę nie wyspany i po dwóch piwach. To był trochę spontan nie mieliśmy jarania ale mieliśmy ochotę zapalić...

 Ogólnie mówiąc nie nazwałbym tego badtripem choć z punktu widzenia moich znajomych tak to wyglądało.

to było raczej jak „sen” ...

Było to 2 dni temu także sytuacja jest świeża.

Mieszkam od kilku lat w Niemczech... zgadałem się z kolegą że pojedziemy odwiedzić znajomego do Norymberg tj. około 220 km od nas. 

Mieliśmy ogarnąć jakieś palenie ale się nie udało, także pojechaliśmy bez.

Jak byliśmy już na miejscu około 12:30 w południe w Norymbergi

  • Grzyby halucynogenne

Wszystko zaczęło się bardzo prosto; kolega - sąsiad, który wprowadził mnie w trawę, zapytał tym razem czy próbowałem kiedykolwiek grzybów. Moją pierwszą reakcją było pewne zaniepokojenie, spowodowane tym, że wiele nasłuchałem się głupot na temat grzybów (że złe, trujące itp.).

randomness