Deftones udostępniają do sprzedaży swoją marihuanę

Merch zespołowy to zazwyczaj koszulki, bluzy, czapki, a ostatnio też alkohole. Grupa Deftones postanowiła pójść o krok dalej i zapowiedziała swoją marihuanę! W specjalnym oświadczeniu zespołu, możemy zapoznać się ze szczegółami przedsięwzięcia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

eskarock.pl
Dominik Pajewski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

62

Merch zespołowy to zazwyczaj koszulki, bluzy, czapki, a ostatnio też alkohole. Grupa Deftones postanowiła pójść o krok dalej i zapowiedziała swoją marihuanę! W specjalnym oświadczeniu zespołu, możemy zapoznać się ze szczegółami przedsięwzięcia.

Zespoły prześcigają się w ofertach merchowych, w których oprócz koszulek, bluz czy czapek, możemy znaleźć alkohole i wiele innych rzeczy. Grupa Deftones postanowiła iść o krok dalej i wypuściła specjalną edycję marihuany. Co dokładnie wiemy o nowym produkcje zespołu? Wszystko zostało wyjaśnione w oświadczeniu.

"Przez całą naszą karierę naszą misją było dawać fanom produkty najwyższej jakości. Czy to muzyka, piwo, tequila, dokładaliśmy starań, żeby wydawać na rynek produkt dokładnie przez nas przebadany. Kolejnym, oczywistym krokiem jest cannabis."

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set & Setting: Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.

 

‚Specyfikacja’: 17 lat, waga około 60kg, jakieś 180cm wzrostu.

 

Dawka: około 25mg 4-HO-MET

 

  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)
  • Bieluń dziędzierzawa (datura stramonium)

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla. Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka kasztanów. Rozłupał jednego i spytał czy chce. Nie czekając na odpowiedź zaczął wpieprzać jego zawartość. Skusiłem się i zeżarłem z pół kasztana. Smak był całkiem ok tylko suchość mnie później denerwowała.

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Mój pokój, letni wieczór, sama w mieszkaniu, przygaszone żółte światło lampki, dwa piwa do towarzystwa

Z racji niedużej masy ciała (<50kg), braku jakiejkolwiek tolerancji na substancję i lekkiego napięcia związanego z jej zażyciem (pierwszy raz), oraz ogólnej podatności na działanie środków psychoaktywnych - chcąc delikatnie zapoznać się z 4-HO-METem, dzielę 50g na 4 ścieżki (~12.5mg) i wciągam jedną. Następnie czekam...

...i tak, niby wiem, że tryptaminy potrzebują chwilę na załadowanie, ale gdy po kwadransie jeszcze nic nie czuję, na wszelki wypadek dorzucam odrobinę, też donosowo. Tak na oko, całościowo porcja mogła dojść do 20mg. Jeszcze chwila... i zaczęło się.

  • Inne

Ja: kobieta, 22 lata, 170 cm wzrost, 55 kg waga

Doświadczenie: MJ, hasz, DXM, mieszankie ziołowe, Fungeez. Towarzysz podróży: bardzo duże doświadczenie z psychodelikami (wszystkie pozytywne).

Co: 2 kapsułki Fungeez

S&S: letnie sierpniowe popołudnie, niebo zachmurzone ale pogoda przyjemna, nastrój bardzo dobry - w końcu tak długo planowany wypad wypalił, chęć przeżycia czegoś nowego (przyjemnego)

Osoby: ja i kumpel towarzysz, nazwijmy go T.