Czym jest kief?

Dowiedzmy się co nieco o najbardziej skoncentrowanym naturalnym produkcie konopnym!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

LeafScience

Odsłony

9025

Dowiedzmy się co nieco o najbardziej skoncentrowanym naturalnym produkcie konopnym!

Niezależnie od tego, czy jesteś konopnym nowicjuszem, czy wieloletnim palaczem, najprawdopodobniej słyszałeś o kiefie. Jak łatwo sprawdzić, określenie to odnosi się do kleistych, przypominających proszek kryształków, które można dostrzec na szczytach konopnych kwiatostanów. Można je ekstrahować i używać ich, by doświadczyć odmiennego, bardziej intensywnego haju.

Wygląd

Termin kief odnosi się do proszku, zebranego z gruczołów żywicznych rośliny, nazywanych również trichomami. Trichomy to małe, białe włoski, które można dostrzec na powierzchni kwiatów konopi.

Dla oka nieuzbrojonego kief to beżowy proszek, ale przy bliższym oglądzie zobaczysz mnóstwo drobniutkich struktur, przypominających kształtem grzyby, które tworzą ów proszek.
- wyjaśnia Ryan Prichard, fotograf konopi i nasz konsultant.

Korzyści ze stosowania kiefu

Kief jest substancją poszukiwaną, ponieważ to właśnie gruczoły żywiczne konopi zawierają większość kannabinoidów i terpenów. Zazwyczaj oczekuje się po nim bardzo silnego działania — co jest uzasadnione, ponieważ testy wskazują, że na ogół zawiera ponad 50% THC, podczas gdy kwiatostany konopi zawierają na ogół około 12 do 25%. Wg Pricharda najwydajniejsze metody ekstrakcji pozwalają otrzymać produkt nawet mocniejszy, o zawartości THC sięgającej 80%.

Jak każdy produkt konopny, kief może być użyty do produkcji marihuanowych smakołyków – do czego zresztą jest preferowany, ponieważ im mniej substancji trzeba użyć, by uzyskać ta samą moc, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że wpłynie ona na smak, a gotowanie będzie łatwiejsze.

Najprostszym sposobem gotowania z kiefem jest dodanie go do masła, którego można wtedy użyć przy przygotowywaniu twojego ulubionego przepisu.

Jak ekstrahować kief

Wielu użytkowników marihuany ekstrahuje i zbiera kief na własną rękę, z uwagi na jego wysoką moc.

Najprostszą domową metodą jest ekstrakcja z użyciem trzykomorowego młynka. Podczas gdy zwyczajne młynki mają tylko dwie komory, droższe modele mają trzecią, zaprojektowaną specjalnie do zbierania kryształków kiefu.

Alternatywnie, dla ekstrakcji większych ilości, użyć można specjalnych pudełek z trzema sitkami. Niektórzy preferują z kolei ekstrakcję przy użyciu suchego lodu.

Najczystsza forma kiefu nazywana jest "99& sift" ("99% przesiew") lub “99% heads sift.” W takim produkcie, którego przyrządzenie wymaga już najwyższych umiejętności, pozostają jedynie bogate w olejek główki trichomów.

Najlepszy kief sprzedawany jest za ponad 200$ za gram, ponieważ wydajność jest bardzo mała, a cały, niemal laboratoryjny proces wymaga wysokich kompetencji.
- tłumaczy Prichard.

Oceń treść:

Average: 8.1 (14 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

Mieszkanie znajomego

Pewnego wieczoru, gdzieś w ciemnych zakamarkach forum, dowiedziałem się o magicznej substancji nazywanej homikiem. Wydała mi się bardzo interesująca, szczególnie opisy typu "zjadłem 100mg, wszedłem pod prysznic i miałem wrażenie, że odkurzam wilgoć". Zauważyłem też, że owa substancja została doceniona przez Sashę Shulgina, toteż po przeanalizowaniu ryzyka, plusów i minusów - napisałem do jednego z kosmicznych vendorów, który w tamtych czasach siał furorę. 

 

  • Dekstrometorfan

Data intoksykacji: 29.07.2003


Substancja: bromowodorek dekstrometorfanu (DXM Hbr w postaci kapsulek Tussidex)


Dawka: 480 mg (15 kapsulek Tussidexu + 2 tabsy Tussalu) - ok 7 mg/kg


Doswiadczenie: mj, #, alk, efedryna, DXM (male dawki)


Set & Settings: wieczor, a raczej noc, po milym spotkaniu z ukochana dziewczyna, bardzo pozytywne nastawienie do zapowiadajacej sie jazdy (ktora przeszla moje oczekiwania :>), dom, pokoj - wszystko pieknie.

  • Efedryna

Autor: ReAcToR


Waga: 45kg (malo jak na mój wiek :| )


Wiek: 18 lat

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Katastrofa

Neutralne a nawet pozytywne, podniecenie związane z chęcią przeżycia czegoś niezwykłego

Chęć przeprowadzenia crashtestu z bieluniem w roli głównej pojawiła się na kompletnym spontanie po znalezieniu dorodnego okazu szyszki z dwoma przegrodami pełnymi czarnych nasion. Wiele czasu poświęciłem na szukanie dawkowania tejże piekielnej rośliny, jedyne co udało mi się wyczytać to to że nie ma dawki progowej ogólnej, dla każdego kasztana może być inna i należy zwracać uwagę na kolor, czy jest suchy i dojrzały. Także na nasiona, czy są czarne czy przechodzą w brąz.

randomness