Autor: kamiru, 7.05.2007
Set & settings: Ciemna sypialnia, cisza, opiekun
Substancja: ok. 0.16g ekstaktu X10 z bonga. Jeden megahit.
Doświadczenie: Pierwsza przygoda, wcześniej MJ
Spore powody do zmartwień może mieć 38-letni mieszkaniec Warszawy, po tym jak zupełnie przypadkowo spotkał się z Dropsem, doświadczonym psem służącym w Straży Granicznej.
Spore powody do zmartwień może mieć 38-letni mieszkaniec Warszawy, po tym jak zupełnie przypadkowo spotkał się z Dropsem, doświadczonym psem służącym w Straży Granicznej.
Mężczyzna to pracownik jednej z firm usługowych, mieszczącej się na warszawskim Lotnisku Chopina. Z kolei Drops to owczarek niemiecki o specjalności wyszukiwanie narkotyków, który wraz ze swoim opiekunem pracuje na warszawskim lotnisku, a dokładnie w Placówce Straży Granicznej Warszawa-Okęcie od blisko 6 lat.
Ich drogi skrzyżowały się 15 marca przed parkingiem stołecznego lotniska w strefie AB Przyloty, w drodze do domu, tyle, że z fartem dla Dropsa, a pechem dla 38-latka. Pies mijając mężczyznę, ku jego zaskoczeniu, oznaczył go jako osobę posiadającą przy sobie narkotyki. W trakcie rozmowy, mężczyzna przyznał się do posiadania marihuany, dobrowolnie wydając funkcjonariuszom szklaną fifkę nabitą suszem.
Substancję poddano badaniu narkotestem NARK II ukierunkowanym na identyfikację marihuany - wynik testu - pozytywny. Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie w sprawie posiadania środków psychotropowych w postaci marihuany i przedstawiono zarzut. Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia w sprawie. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Po zakończonych czynnościach został zwolniony.
Autor: kamiru, 7.05.2007
Set & settings: Ciemna sypialnia, cisza, opiekun
Substancja: ok. 0.16g ekstaktu X10 z bonga. Jeden megahit.
Doświadczenie: Pierwsza przygoda, wcześniej MJ
Bardzo dobry humor, przyjaźni ludzie.
Około godz. 11:00 łyknęliśmy z moim chłopakiem (K) po 30 tabletek acodinu. Mieliśmy zamiar zrelaksować się, leżąc, słuchając muzyki i rozmawiając. Jednak po jakichś 40 minutach, akurat wtedy, gdy DXM zaczynało działać, wpadł do nas kumpel (M) – totalnie zakręcony człowiek, etatowy osiedlowy leń, z którym można jednak konie kraść ;). Traf chciał, że akurat dzień wcześniej spróbował on pierwszy raz DXM – 450mg i spodobało mu się. Słyszał opowieści o efektach większych dawek i był ciekaw, ale bał się trochę eksperymentować sam.
pozytywne nastawienie z nutą przygodowej ekscytacji. wynajęty domek letniskowy na wsi
I.
Substancja : Morfina nazwa towarowa : MST Continus® 200mg naap (Morphine sulfas).
Poziom: Zawodnik na wysokim poziomie doswiadczenia hehe ;-) 4 letnie eksperymenty z morfina i tramalem oraz wieloma innymi ;-)
Dawka : Nie zjadlem do konca tej tabletki, tzn. podzielilem ja na cztery czesci i zjadlem 3/4 a wiec w przeliczeniu 150mg, jak na mnie juz po 50mg zawsze odczuwam efekty, nawet jesli dzien wczesniej jadlem 100mg czy tez zazywalem kilka dni pod rzad tkzw. "ciag" hehe ;P
Komentarze