Członek Guns N' Roses stworzył listę narkotyków, które brał. Co się na niej znalazło?

Spokojnie - obstawiamy, że na Was wrażenia nie zrobi ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Antyradio.pl
Karolina Woźniak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

4267

Basista Guns N' Roses, Duff McKagan wystąpił w audycji, w której postanowił podzielić się ze słuchaczami listą narkotyków, które zażywał w czasach swojej młodości.

Duff McKagan, basista zespołu Guns N' Roses, wystąpił w audycji "WTF with Marc Maron". Muzyk postanowił powspominać okres, kiedy poznał Axla Rose'a i moment, w którym Gunsi stali się jedną z największych kapel na świecie. Artysta obecnie woli spędzać czas z rodziną i żyć w trzeźwości niż imprezować do upadłego. Zresztą Duff nie może sobie nawet na to nawet pozwolić. W latach 90. stan muzyka był tak poważny, że wylądował w szpitalu. Jego trzustka nie wytrzymała i po prostu pękła.

Duff McKagan o narkotykach

To, że muzycy Guns N' Roses w latach 80. i 90. nie próżnowali, wie każdy fan tego zespołu. Większość osób, które są ciekawe historii kapeli i jej członków, również wiedzą, że artyści nie wylewali za kołnierz i wydawali miliony na narkotyki. Duff postanowił jednak wyznać swoje grzechy i podzielił się ze słuchaczami listą substancji, które zażywał w młodości.

"[...] Brałem narkotyki w wieku 16 lat przez półtorej roku. Brałem metakwalon, valium, kokainę."

Zapytany, czy brał też kwas, Duff odpowiedział:

Kwas, tak! Mogliśmy wracać po szkole do domu i brać grzybki [...]. Trawy nie paliłem, bo ona była dla hipisów. Nie wciągnąłem się w heroinę, bo ona nie uderzyła w dziewiątą klasę. W tym samym czasie bardzo poważnie myślałem o muzyce. W dziesiątej klasie wiedziałem, że to jest to, co chcę robić. Przestałem wchodzić w konflikt z prawem, kraść auta i brać narkotyki. Mimo, że Duff w tamtym okresie skończył z używkami, wrócił do nich później, kiedy zaczął grać w Guns N' Roses. Jednak po znacznym pogorszeniu się stanu zdrowia, przestał pić i ćpać.

Oceń treść:

Average: 3.6 (21 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski




Nazwa substancji: LSA (LA-111) z nasion HBWR sztuk 3 (1 raz)

Doświadczenie: THC (mało)

S&S: chłodny listopadowy wieczór, działka, ładne drzewa i rzeka w pobliżu,

nastrój oczekiwania


  • 1. przygotowania

  • 2. efekty

  • 3. podsumowanie

  • Narkoza

doświadczenie: zero


set und setting: jasne, sterylne pomieszczenie








no ja w sumie pierwszy raz mialem kontakt z dragami konkretnymi jakimis

wlasnie na stole operacyjnym. jak mialem 7 lat zlamalem sobie reke, a

tydzien wczesniej pies ugryzl mnie pod lewym okiem i jakby mnie dziabnal z

0.5 cm wyzej to bym byj jednookim bandytom :> bo na wsi bylem wtedy a tam

rozne rzeczy sie dzieja. i wlasnie ta reke sobie zlamalem, w trzecim czy

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Ciekawość na nowe doświadczenie, chęć pofazowania i czillery, posiadówka u kolegi.

A więc chciałem się z wami podzielić jaką wspaniałą substancją jest gałka muszkatołowa, a raczej zawarta w niej mirystycyna.

 

Chwilę po 16 przychodzę do koleżanki i mówię: ty, walę gałkę. A ona w lekki śmiech. Nie mogę się doczekać zabawy na 2 dni.

 

Wchodzę do kuchni i zaczynam gałkę tarkować prowadząc live na instagramie z przedsięwzięcia. No cóż 4 gałki zmielone więc zaczynam konsumpcję, zalewam to wodą przygotowaną i wypijam. W smaku jak popiół z miętą i posmakiem orzecha laskowego - można normalnie bełta puścić.

 

18:00 - Nic nie wchodzi.

  • Bieluń dziędzierzawa

Cóż, właściwie to ten trip nie był w sumie wcześniej planowany, tak się jakoś złożyło, że wybrałem się z kumplem [kovens - greetz :PP ] po nasionka Ipomoea violacea do centrum handlowego [hmm `ttw dom i ogrod`].


Wyposażenie - w sumie mieliśmy ze sobą jedynie litr yerby i browara :) Tak w sumie od niechcenia zabrałem też ze sobą paczkę bielunia [datura faustousa], w sumie nie zamierzając tego wcinać.