Chciał sprzedać policjantowi narkotyki

Do jednego z funkcjonariuszy podszedł nieznany mężczyzna z kapturem na głowie i wyciągnął do niego rękę na powitanie. Funkcjonariusz podał mu dłoń i w tym momencie wyczuł, że tamten podaje mu jakiś pakunek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Dolnośląska
asp. szt. Łukasz Dutkowiak
Komentarz [H]yperreala: 
Naszym skromnym zdaniem literacki styl aspiranta sztabowego ("Będąc w okolicy trzepaka do dywanów...") dodaje całej historii smaczku.

Odsłony

593

Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie i udzielanie środków odurzających. Wpadł, bo przywitał się z nieumundurowanym funkcjonariuszem pełniącym służbę w jednym z podwórzy na Grabiszynku i podał mu dłoń, w której miał woreczek z marihuaną. Okazało się, że pomylił policjanta z innym mężczyzną. O dalszym losie zatrzymanego zadecyduje teraz sąd.

Do zdarzenia doszło 9 października br. o godz. 21.00 w jednym z podwórzy na terenie wrocławskiego Grabiszynka. Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu pełnili tam właśnie służbę w patrolu nieumundurowanym. Będąc w okolicy trzepaka do dywanów do jednego z funkcjonariuszy podszedł nieznany mężczyzna z kapturem na głowie i wyciągnął do niego rękę na powitanie. Funkcjonariusz podał mu dłoń i w tym momencie wyczuł, że podaje mu jakiś pakunek.

Okazało się, że był to woreczek z narkotykami.

Mężczyznę natychmiast zatrzymano.

Sprawdzenie potwierdziło, że w woreczku znajdował się marihuana.

19-latek przyznał, że narkotyki chciał przekazać innemu mężczyźnie, który właśnie tam miał na niego czekać.

Tą sprawą zajmie się teraz sąd.

Przypomnijmy, że za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat więzienia, a za udzielanie ich innej osobie kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina


nazwa substancji : Tantum Rosa (bez recepty)



poziom doświadczenia użytkownika : nieco grzybow, marji i alkoholu

nadal szukam uzywki ktora dawala by mi to czego konretnie oczekuje :>



dawka, metoda zażycia : 1 saszetka rozpuszczona w szklance wody

popita 2 szklankami koli dla zabicia ohydnego smaku - radze wypic to jednym gora dwoma lykami



stan umysłu : norma


  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie dobre, to już n-ty raz z mxe. Wszystko odbywa się w moim mieszkaniu wraz ze współlokatorami, także pod wpływem. Nie odgrywają oni jednak roli.

Pozwoliłem sobie zaniedbać standardowe cechy tripraporu. Czasu i tak nie czułem. Opowiadanie.

 

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • Marihuana

Cześć wszystkim. Chciałbym podzielić się z wami moim wczorajszym przeżyciem

po MJ.





Ale od początku.





Nazwa substancji: marihuana





Poziom doświadczenia: około trzech lat, paliłem już setki :) razy, często

(najdłużej przez miesiąc codziennie), standardowo 1 do 4 razy w tygodniu





Stan umysłu: luzik, nic nie zapowiadało tego co miało

nastąpić