Celebryci kupili 3,5 kilograma kokainy. Znane są nazwiska ponad 200 klientów dilera

Śledztwo przeciwko Cezaremu P., którego nazwano „dilerem celebrytów”, jest na finiszu. Prokuratorzy ustalili nazwiska ponad 200 jego klientów, którzy będą również świadkami podczas procesu handlarza kokainą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Niezależna.pl

Odsłony

4730

Śledztwo przeciwko Cezaremu P., którego nazwano „dilerem celebrytów”, jest na finiszu. Prokuratorzy ustalili nazwiska ponad 200 jego klientów, którzy będą również świadkami podczas procesu handlarza kokainą. Śledczy żartują, że ich lista będzie znacznie ciekawsza niż nazwiska osób na ławie oskarżonych.

Cezary P. znał czołowe postaci warszawskiego salonu. Mogły one zadzwonić dosłownie o każdej porze dnia i nocy, a on błyskawicznie przyjeżdżał, aby sprzedać im… kokainę. Rzekomo doskonałej jakości. Klientów miał spore grono, choć jedna działka narkotyku kosztowała aż 500 zł.

Mężczyzna długimi latami działał bezkarnie, ale nie miał pojęcia, że przez kilka miesięcy był podsłuchiwany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Dzięki temu śledczy zdobyli dziesiątki godzin nagrań rozmów handlarza narkotyków z klientami, którzy reprezentowali rozmaite profesje. Byli także wśród nich przedstawiciele tzw. szanowanych zawodów.

Gdy w kwietniu 2016 r. Cezarego P. zatrzymało CBŚP, natychmiast został okrzyknięty „dilerem celebrytów”, a w niektórych środowiskach pojawił się niepokój. Od tamtej pory minął rok.

Śledztwo nadal prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie i jest ono na finiszu. Być może zakończy się w czerwcu. Główny podejrzany usłyszał zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających oraz udzielania ich osobom trzecim.

– Cezary P. według ustaleń wprowadził do obrotu ok. 3,5 kilograma narkotyków – przyznaje „Gazecie Polskiej Codziennie" prokurator Michał Dziekański.

Poza „dilerem celebrytów” zarzuty usłyszało kilkanaście osób. Postępowania wobec niektórych – pomagających Cezaremu P., ale również współpracujących z prokuraturą – zostały warunkowo umorzone. Na razie nie wiadomo, czy będzie jeden proces, czy do sądu trafi kilka aktów oskarżenia. Decyzja jeszcze nie zapadła.

Dlaczego lista podejrzanych jest dość krótka? – Klienci, którzy tylko nabywali narkotyki od Cezarego P., nie mają zarzutów, ponieważ nabywanie nie jest karalne – wyjaśnia prokurator Dziekański.

„Codzienna” dowiedziała się, że ustalono tożsamość ponad 200 klientów dilera i większość została już przesłuchana. Będą również wzywani jako świadkowie podczas przyszłego procesu. Osoby znające kulisy sprawy żartują, że dziennikarzy tym razem bardziej będą interesowali świadkowie niż oskarżeni.

Tajemnicą nadal pozostaje to, skąd „diler celebrytów” miał tak ogromne ilości kokainy. Prokurator Dziekański przyznaje, że wątek jest weryfikowany, ale szczegółów nie może podać.

Oceń treść:

Average: 7.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 3-MeO-PCP
  • DOM
  • Miks

E. przyjechała do nas dzień wcześniej, byłam podekscytowana, bo bardzo dawno nie widzieliśmy nikogo z H. Nie, żebysmy chcieli widzieć zbyt wielu... Jednak E. bardzo lubimy, bo jest, powiedzmy, normalna, bezproblemowa i mamy wspólne zainteresowania. Nie, nie tylko dragi. :) Humor dopisywał, pogoda rownież. Nic, tylko pierdolnąc dawę!

 

 

Obudziliśmy się, nie tyle z planami, a z nadzieja raczej. Ta nadzieja nie byla zbyt duża, prz-najmniej u mnie - listonosze tak szybko nie przychodzą. A jednak nie zawsze mam pecha, bo przed poludniem przyniósł nam 100 mg 3-meo-pcp i 120 mg 3c-p. Dzień wcześniej coś tam już sobie wrzuciliśmy, E. nas poczęstowała, wiec tym bardziej zgrała nam się przesyłka w czasie, coby się odwdzięczyć.

  • Benzydamina

### Substanja: 1x Tantum Rosa(50mg benzydaminy, na pierwszy raz) ###


### Doświadczenie: mj(dosyć duże ilości), grzyby(małe ilości)###


(-: Dziennik pokładowy :-)

  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie, noc w łóżku z mp3.

„W dzieciństwie właściciel zawsze chciał uciec z cyrkiem, a teraz sukinsyn ma własny. To prawdziwa licencja na okradanie. Spełnienie amerykańskiego marzenia...”

 

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Spokój, cisza, własny pokój

Zaczeło się ogólnie źle. Byłem w złym nastroju, zdołowany piętrzącymi sie problemami życiowymi. Ot, jestem w czarnej dupie.

Nie paliłem przez dłuższy czas z powodu braku kasy. Ponad miesiac.

Zdobywszy trochę kasy kupiłem za 200 zł trochę MJ. Paliłem mało, 1 skręta dziennie. To mi wystarczalo.

Któregoś dnia pojawiła się radość - od dawna oczekiwana kasa do mnie spłynęła. Kupiłem więc około 12g MJ. Aby dać sobie luzu, długo oczekiwanego luzu...

Czas nie ma znaczenia. Trwało to wszystko około 3 dni.