Bytomianin schował marihuanę w ustach i udawał niemowę

Policjanci nie dali się nabrać.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Silesion
Matylda Wieczorek

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Istnieje możliwość, że załączona fotografia nie przedstawia Bytomianina.

Odsłony

710

Policjanci nie dali się nabrać. Dwudziestolatkowi grożą 3 lata więzienia.

Wywiadowcy z sosnowieckiej komendy zauważyli znanego im mężczyznę, który dobiegł do zaparkowanego samochodu i wsiadł na miejsce pasażera. Po chwili pojazd odjechał z piskiem opon. Stróże prawa ruszyli za nim i ulicę dalej zatrzymali samochód. Kiedy zapytali kierującego, czy zażywał jakieś środki odurzające, mężczyzna odparł, że kilka dni temu palił marihuanę. Jednak przeprowadzone przez mundurowych badanie narkotesterem wskazał na obecność amfetaminy w jego ślinie.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy należące do 24-letniego mieszkańca Bytomia po czym zwrócili się do pasażera samochodu, który przez cały ten czas pozostawał milczący. Kiedy zadali mu pytanie czy posiada przy sobie jakieś zabronione substancje, mężczyzna nie odpowiedział. Na kolejne pytania mundurowych konsekwentnie nie odpowiadał. Już po chwilki wyszło na jaw, że powodem milczenia mężczyzny była fakt, że w ustach schował marihuanę. Okazało się również, że 23-letni pasażer w skarpetce ukrył amfetaminę. Kierujący odpowie teraz za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków, za co może mu grozić do 2 lat więzienia. Jego pasażer usłyszy zarzuty posiadania narkotyków. Grożą mu 3 lata więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Alkohol
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Bardzo pozytywne, swietowanie pewnego wydarzenia

18.40

Pod jezykiem znajduje sie kartonik, ubieram sie i wychodze z domu zrobic zakupy na wrapy z kurczakiem. W biedronce niestety nie bylo salaty lodowej i czerwonej cebuli wiec musialem isc do kauflandu. Szybka akcja (no moze nie az tak bo zrobilem sie lekko skwaszony) przy kasie i wychodze ucieszony ze skladnikami oraz dwoma browcami. Wracam na chate

 

19.30

  • DOC
  • Pozytywne przeżycie

12.30 – parny, letni dzień, ogród botaniczny, w tym oranżeria z roślinami tropikalnymi i figurami bóstw hinduskich; 15.00-16.00 – obiad, kuchnia fusion; 16.30-18.00 – Muzeum Narodowe, wystawa Zofii Stryjeńskiej. Czas działania: 38 godzin (sic!)

Wstęp

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.

Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.

  • MDMA (Ecstasy)


Wogole zastanawiam się czy pisac czy nie pisac tego trip-reporta bo

jest zbyt charakterystyczny i rozpoznawaly, ale po chwili namyslu wale

to i pisze.





Zeby nie zanudzac postanowilem nie rozpisywac sie za bardzo co i jak i

ogolnie skoncentruje sie na samym tripie :)

randomness